publikacje

Wróć do listy

Pamiętnik Zofii z Łączyńskich Macudzińskiej obejmujący okres od końca XIX w. do 1939 r.

Zofia z Łączyńskich Macudzińska w swoim pamiętniku spisała swoje losy oraz wspomnienia na temat rodziny, zarówno ze strony ojca, jak i matki. Przywołała dzieje ich rodów oraz historie związane z Hruszatycami – majątkiem Youngów. Rodzina ze strony matki autorki – Wandy Younga herbu de Lenie – pochodziła ze Szkocji, przybyła do Polski w XVI w. Ojciec autorki, Kazimierz Łączyński herbu Nałęcz, komendant VI Pułku Ułanów c.k. armii, z racji swej profesji często zmieniał miejsce pracy.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Jadwigi Matejko-Kołodziej

Autorka opisuje pobyt na zesłaniu. Na początku maja 1940 r. znalazła się kołchozie w obwodzie kustanajskim (dziesiejszy Kazachstan), rejon Pieszkówka. Od razu wszystkich zagoniono do ciężkiej pracy w polu. Kołchoz składał się z pięciu brygad. Cztery z nich uprawiały tylko zboże, a teren piątej znajdował się nad potokiem i tam sadzono kapustę i arbuzy. W tej brygadzie pracowały Jadwiga oraz Maryla Sobczuk i Janka Urbaniak. Dziewczęta pracowały na traktorze po 12, a nawet po 24 godziny na dobę.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Anny Walczyk oraz Matyldy i Kazimierza Wiśniewskich, 1985–1986

Jest to kolekcja listów Haliny Martin do Anny Walczyk i jej rodziców, Matyldy i Kazimierza Wiśniewskich. Niektóre są adresowane tylko do Anny, dwa do samych rodziców, a jeden do całej trójki.

publikacje

Wróć do listy

Anna Walczyk do Haliny Martin, 1985–1987

Halina Martin przyjaźniła się z rodziną autorki. Anna była z gościną u Cioci (jak nazywała adresatkę listu) w Londynie w 1985 r., bardzo ciepło wspominała ten pobyt. Autorka była tłumaczką, w 1986 r. ukazała się pierwsza książka, którą przetłumaczyła. Jej były mąż walczył z nią o mieszkanie. Ostatecznie wyprowadził się z niego i tymczasowo zamieszkał w mieszkaniu koleżanki, oczekując na wykończenie swojego własnego, co miało potrwać półtora roku. W 1986 r. Anna planowała podróż do Londynu, z nieznanych powodów nie doszła ona do skutku.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Tadeusza Tarczyńskiego, 1985–1988

Korespondencja Haliny Martin z inżynierem Tadeuszem Tarczyńskim. Korespondencja dotyczy głównie spraw bieżących i życia codziennego. Halina i Tadeusz byli dobrymi znajomymi z dawnych lat, prawdopodobnie ze studiów. W listach oboje często wspominali Jerzego Płoszajskiego, Wiesława Zenona Stępniewskiego [w żadnym z listów nie pada jego nazwisko, jest nazywany „Sławkiem”] i Andruszy. Wymieniali się informacjami o pozostałych kolegach. Tadeusz i Sławek mieszkali w Ameryce, Jerzy zaś w Londynie.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Marii Wężykowej, 9.09.1975

Odpowiedź na list Marii Ważykowej z dnia 25 sierpnia 1975 r. [list znajduje się w tej samej teczce]. Autorka wyraziła zadowolenie z tego listu. Pisała o nieprzyjemnych perypetiach Marii z protezą. Z powodu protestów związków zawodowych od dwóch tygodni fabryka nie przyjmowała żadnych prywatnych zamówień. Zatrudnieni domagali się pracy, a fabryka wyrzucała gotowe protezy. Tłum pacjentów czekał na nie, lekarze nie mogli nic poradzić. Ta sytuacja pokrzyżowała również jej działalność, ponieważ jej podopieczni zostali bez pomocy.

publikacje

Wróć do listy

Zofia Lurczyńska do Haliny Martin, 2.07.1980–16.12.1986

Listy do Haliny Martin w sprawach prywatnych, pisane z Paryża. Listy są podpisane tylko imieniem, ale z treści wynika, że najprawdopodobniej chodzi tu o Zofię Lurczyńską, żonę Mieczysława Lurczyńskiego, poety, malarza, pisarza, mieszkającego na emigracji.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Marii Martin, 1979–1999

Listy Haliny Martin do Marii Martin (Dzidkowej). Kobiety znają się z dawnych lat, jeszcze z Polski. Halina żałuje, że ich kontakt się zerwał, ale chciałaby go ponownie nawiązać, bo były sobie kiedyś tak bliskie. Wspomina o wspólnych znajomych z czasów okupacji o Paneczce [Annie Wałek-Czarneckiej], o Bolku [Bolesławie Góreckim, z którym miała romans w czasie wojny]. Pisze także o swojej rodzinie, o córkach (Kai i Baśce), ale głównie o wnukach: Karolinie, Marcinie, Emmie i Andrzeju (dzieciach Kai) oraz o synu Baśki.

publikacje

Wróć do listy

Maria El Fituri do Haliny Martin, 6.12.1973

List do Haliny Martin z propozycją odnowienia przyjaźni. Autorka pisze, że obecnie mieszkają w Monte Carlo i planują zostać tu wiele lat. Na razie wynajmują mieszkanie, ale już za dwa miesiące mają się przeprowadzić do swojego domu. Zamierzają spędzić lato na miejscu i chcieliby gościć Halinę u siebie, bo wiedzą, jak bardzo lubi ciepłe morze. Teraz wybierają się na Boże Narodzenie w góry na narty.

publikacje

Wróć do listy

Irena Stasiecka do Haliny Martin, 9.02.1972

List adresowany do „Pani Joanny”, prawdopodobnie jednak odbiorcą była Halina Martin, która w korespondencji z Polską często posługiwała się innymi imionami. Autorka dziękowała za przesyłkę, którą otrzymała za pośrednictwem Jana R. [można przypuszczać, że mowa o Janie Rossmanie]. Uważała adresatkę za osobę niezawodną i życzliwą. W dalszej części listu pisała o swoich dolegliwościach, w tym o alergii, na którą nie mogła znaleźć odpowiedniego leku. Duszności uniemożliwiały jej normalne funkcjonowanie.

Strony