publikacje

Wróć do listy

Witold Bunikiewicz (wspomnienie) pisane przez żonę, Marię z Gralewskich Bunikiewiczową

Wspomnienia o Witoldzie Bunikiewiczu spisane przez żonę. Autorka, starając się zachować dystans, pisała wspomnienia, używając trzeciej osoby. Narrację podzieliła na dwie części. 

publikacje

Wróć do listy

List Magdy Leji do Krzysztofa Jasiewicza

List kierowany jest do Krzysztofa Jasiewicza z Ośrodka Karta w odpowiedzi na prowadzone przez niego badania dotyczące obywateli wysiedlonych do Polski. Autorka opisuje w nim historię pewnej kobiety, którą spotkała w 1960 r. w moskiewskim hotelu dla pasażerów czekających na przesiadkę na samolot odlatujący dalej za granicę. Wracała wtedy z Indii do Polski. W hotelu zakwaterowano ją ze znacznie starszą od niej prostą kobietą, lecącą z Kijowa do Londynu. Okazało się, że kobieta mówi bardzo dobrze po polsku – była Ukrainką i żoną Polaka. Jechała w odwiedziny do syna zamieszkałego w Anglii.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Wandy Lesisz, 3.05.2004

List do Wandy Lesisz, żony Tadeusza Lesisza. Martin była pod wrażeniem opowiadań męża Wandy pt. Od deski do deski, które ukazały się w prasie. Autorka obiecała Lesisz opisać jej swoje wspomnienia z dzieciństwa. Przytoczyła wydarzenia, gdy w okresie międzywojennym mieszkała z matką w Gdyni. Opisała podróż pociągiem do Pucka, w którym stacjonował eszelon wojskowy. Podróżowały z żołnierzami jako rodzina wojskowa. Po drodze zostały zatrzymane na granicy przez Niemców. Na pomoc przyszli Anglicy, którzy stacjonowali wówczas w Wolnym Mieście Gdańsku.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Elżbiety Zawackiej, 1980–2006

Listy do mieszkającej w Toruniu Elżbiety Zawackiej, ps. „Zo”, pisane z Londynu na przestrzeni dwudziestu sześciu lat 1980-2006. Kobiety są ze sobą zaprzyjaźnione, a ich listy są coraz bardziej serdeczne, pełne ciepła i zrozumienia. W większości dotyczą spraw związanych z AK, ale poruszają także wątki prywatne. Obie kobiety odegrały bardzo ważne role zarówno w konspiracyjnej działalności podczas okupacji, jak i w latach powojennych, wykonując tytaniczną pracę kombatancką m.in. na rzecz dokumentowania historii polskiego podziemia. Ich losy powojenne bardzo się różniły.

publikacje

Wróć do listy

Lidia Przedpełska do Haliny Martin, 1957–1983

Korespondencja Lidii Przedpełskiej do córki, Haliny Martin, mieszkającej w Londynie. Większość listów pochodzi z lat 70-tych. Listy dotyczą głównie spraw prywatnych, ale czasem pojawiają się też wzmianki na temat aktualnej sytuacji w Stanach Zjednoczonych, w Polsce, czy w ogóle na świecie. Autorka krytycznie wypowiada się na temat prezydentury Cartera, a później Reagana, cieszy się z wyboru papieża Polaka, przejmuje się sytuacją na Bliskim Wschodzie.

publikacje

Wróć do listy

Czerwone róże

Utwór przysłany na konkurs literacki „Dnia Polskiego” z 1936 r. Jest to opowiadanie o dworskim życiu. Młoda hrabina – głowna bohaterka utworu – przyjechała do podmiejskiego dworu swojej rodziny. Po kilku dniach zatęskniła za miastem i postanowiła się do niego wybrać – lecz w tajemnicy przed domownikami. Okazuje się, że jej zmartwieniem jest, że nie potrafi zakochać się w mężczyźnie, który ma zostać jej mężem. Ma ona z tego powodu wyrzuty sumienia, gdyż – jak twierdzi – jest on dobrym i szlachetnym człowiekiem. Cały czas jednak rozmyśla nad sensem małżeństwa z rozsądku.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Anny Wałek-Czerneckiej, 1975–1978

Zbiór listów do Anny Wałek-Czerneckiej, zwanej przez autorkę i znajomych Paneczką. Halina Martin poznała ją jako dziecko w domu rodzinnym. Jej ojczym, Wiktor Przedpełski, przyjaźnił się z nią od czasów strajków szkolnych w zaborze rosyjskim. Kobiety łączy wieloletnia przyjaźń. Są sobie bardzo bliskie. Halina Martin bardzo wysoko ceni Paneczkę i jest dumna z jej pracy. Uważa ją za osobę bardzo mądrą i ciekawą, w żadnym razie nie nudną. Cieszy się z jej listów.

publikacje

Wróć do listy

Anna Wałek-Czernecka do Haliny Martin, 1962–1977

Kobiety znały się od czasów dzieciństwa Haliny. W okresie okupacji niemieckiej Martinowa ukrywała "Paneczkę", jak dzieci w Pawłowicach nazywały Czernecką, początkowo w warszawskim mieszkaniu, następnie w majątku Pawłowice.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Jerzego Przyjemskiego, 1979–1981

Listy do Jerzego Przyjemskiego, harcmistrza, podporucznika AK.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Zofii Trzebuniowej, 1978–1997

Wieloletnia korespondencja z Zofią Lasek (później Trzebuniową), zwaną Kitka, Kitusia. Kobiety znają się jeszcze z Polski, z czasów okupacji. Kitka była nianią córek Haliny Martin w Pawłowicach, majątku Przedpełskich, którym zarządzała Halina w tamtych latach. Mimo upływu wielu lat i odległości, jaka ich dzieli (Kitka pozostała w kraju), łączy je szczera przyjaźń, są sobie bardzo bliskie, dobrze się rozumieją. Listy z tego zbioru pochodzą z lat 1978-1997, wcześniejsze się nie zachowały.

Strony