publikacje

Wróć do listy

M. Glazer do Żanny Kormanowej, 27.01.1959 –7.10.1970

Trzy listy do Żanny Kormanowej, dotyczące spraw prywatnych.

27.01.1959 r. - Autorka jest bardzo zła na Żannę, że nie dba o siebie, że jak tylko się trochę lepiej poczuła, już pracowała w szpitalu. Z tego powodu miała nawet nie pisać. Nie jest tak, jak sądzi, że nikogo nie obchodzi i że może robić, co jej się podoba, nie zważając na uczucia ludzkie. Zażądała od niej dokładnego planu jej zajęć. Jeśli nie zamierza nic zmienić, to niech nie pisze, ani nie dzwoni.

publikacje

Wróć do listy

Irena Gutman do Żanny Kormanowej, 15.02.1973 -1980

Zbiór dwunastu listów pisanych z Australii do Żanny Kormanowej w latach 1973-1980. Pierwszy list pochodzi z 15 lutego 1973 r., wynika z niego, że korespondencja z Kormanową była prowadzona już wcześniej. Autorka pisała przeważnie o sprawach prywatnych i swojej rodzinie. Relacjonowała życie swojej córki Rosalie, jej studia, pracę, prowadzenie własnego biura adwokackiego, związek z Michaelem, narodziny wnuka. Pisała także o swojej pracy, później o emeryturze, o pracy męża Nathana, który pracował w Konserwatorium i College of Arts.

publikacje

Wróć do listy

Maria Eisenbach do Żanny Kormanowej, 2.05.1978

List do Żanny Kormanowej podpisany przez Marię i Artura Eisenbachów.

Autorka pisze o chorobie męża. Już przed wyjazdem z Warszawy nie był w najlepszej formie, a tam jeszcze się zaziębił i dostał gorączki. Musi leżeć w łóżku, co dla niego jest małą klęską. Zostają tam jeszcze 8 dni i ma nadzieję, że się wszystko jakoś ułoży. Po powrocie postarają się zadzwonić, by zdać relację z codziennych spraw.

publikacje

Wróć do listy

Zofia Drzażdżyńska do Żanny Kormanowej, 1956

Dwa listy do Żanny Kormanowej, pisane we wrześniu 1956 r.

publikacje

Wróć do listy

Ala Dortimer do Żanny Kormanowej, 1973–1982

Na korespondencję składa się pięć kartek z życzeniami świąteczno-noworocznymi, wysyłanych co roku. Kartki podpisane są przez Alę i jej męża (Mutek?, podpis nieczytelny). Oprócz życzeń pojawiają się w nich również informacje o charakterze prywatnym. Dortimerowie pisali głównie o swoich wnukach i zdrowiu. Pytali też o samopoczucie Kormanowej, niekiedy przekazywali również wieści od wspólnych znajomych.

publikacje

Wróć do listy

H. Openheim do Żanny Kormanowej,7.01.1948–25.04.1955

Zbiór sześciu listów dotyczących spraw prywatnych.

7 stycznia 1948 r., list z Casablanki, autorka dziękuje za zainteresowanie się jej losem i za okazaną pomoc. Musiała wyprowadzić się z mieszkania, ale nie mogła znaleźć innego, nie stać jej było także na kupno własnego. Żal było jej opuszczać córkę, ale była zmuszona przenieść się do Paryża. Po urządzeniu się w Paryżu, planowała starać się o wizę do Warszawy, chciała spotkać się z Kormanową i podziękować jej za wsparcie.

publikacje

Wróć do listy

Życiorys Żanny Kormanowej

Jest to zbiór życiorysów Żanny Kormanowej pisanych przez nią w różnych latach, począwszy od 1942 r. (w języku rosyjskim) po obszerny 7-stronicowy z 1962 r. Różnią się stopniem dokładności, jak również niektórymi faktami. W kolekcji znajdują się również życiorysy naukowe oraz wykazy prac naukowych i popularno-naukowych, artykułów i recenzji, a także podręczników, programów dydaktycznych pisanych przez Kormanową.

publikacje

Wróć do listy

b.t. [Jeżeli chodzi o wartość…]

Rozalia Rybacka opowiada o różnych sprawach i wydarzeniach związanych z działalnością jej i jej męża, oraz innych towarzyszy partyjnych.

publikacje

Wróć do listy

b.t. [Drogi Towarzyszu! Minęło…]

Zbiór listów Antoniny Sokolicz do przyjaciół w Ameryce

Pierwsze 3 listy nadesłane przez Natalię Urbańską z Częstochowy. Listy te otrzymała od swego krewnego z Ameryki:

1. Warszawa 30.10.1926 r. (s.1-2a)

publikacje

Wróć do listy

Moje wspomnienie o tow. Antoninie Sokolicz

Zofia Bolesławska opisuje swe kontakty z Antoniną Sokolicz (Sokolicz to pseudonim, właśc. nazwisko to Żongołłowicz) , którą dobrze znała od 1916 r. Spotkała ją w Piotrogrodzie [ówczesna nazwa Petersburga]. Jest to okres mało znany w jej życiu, ale bardzo interesujący i charakterystyczny. Piotrogród zaczynał już wówczas odczuwać skutki pierwszych niepowodzeń na froncie, imperium carskie pękało w szwach, gdzieniegdzie wybuchały bunty głodowe. Tamtejsza Polonia, miotana sprzecznymi orientacjami (prorosyjską i proaustriacką), gromadziła się w Ognisku Polskim przy ul.

Strony