publikacje

Wróć do listy

Życiorys dr. Wacława Knoffa, jednego z pierwszych założycieli Polskiego Czerwonego Krzyża w Warszawie

Tekst poświęcony ojcu Romany Balickiej, dr. Wacławowi Knoffowi.  Jest to bardziej wspomnienie o nim niż oficjalny życiorys. Znalazło się tu również kilka epizodów z życia rodziny, np. wspomnienie o matce Romany, czy babce ze strony ojca.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Karoliny Sapetowej

Karolina Sapetowa opisała rodzinę Hocheiserów: „składała się z trojga dzieci i rodziców. Najmłodszy Samus Hocheiser, dziewczynka Salusia i najstarszy Izio. Ja dzieci wychowywałam. W pierwszym roku wojny ojca zastrzelono”. Gdy Hocheiserowie trafili do krakowskiego getta, autorka codziennie ich odwiedzała: „donosiłam co tylko mogłam, gdyż za dziećmi było mi bardzo tęskno, uważałam je za swoje”. W razie niebezpieczeństwa dzieci wymykały się z getta i przychodziły do jej domu. Podczas likwidacji getta w 1943 r. najmłodszy chłopiec Salomon przebywał u niej na wsi „dzięki przypadkowi”.

publikacje

Wróć do listy

Gwiazda chanukowa

Helena Ruf, rozważając przebieg ludzkiego życia, przywołuje chanukową gwiazdę, która symbolizuje nadzieję. Świąteczna gwiazda jest jej powierniczką, a także wydaje się, że może na powrót połączyć rozproszone rodziny. Dokument został opisany jako opowiadanie i jest artystyczną próbą zniwelowania lęku, samotności i poczucia wyobcowania.

publikacje

Wróć do listy

Aryjskie papiery

Sabina Berger przypomina o wkroczeniu wojsk niemieckich do Lwowa w 1941 r. Pobyt w getcie opisuje krótko: „przeżyliśmy to, co reszta Żydów”. W sierpniu 1942 r., kiedy rozpoczęła się akcja likwidacyjna, uciekła z dwuletnim synkiem z lwowskiego getta. Podczas podróży do Krakowa, gdzie mieszka jej dalsza rodzina, jest szantażowana przez Polaka. Po przybyciu do miasta zdobyła fałszywe dokumenty, później przebywała w pobliskich Swoszowicach. Wiejskie dzieci nazywały ją Żydówką, a sąsiadka podczas jej nieobecności odkryła, że syn był obrzezany.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Zofii Minc

Relacja dotyczy wydarzeń z lat 1939-1945.

Autorka rozpoczyna informacją o tym, że po rozpoczęciu wojny rodzice wraz z nią chcieli dostać się do Rosji, lecz im się to nie udało. Rodzina rozdzieliła się i wraz z matką trafiła do Chełmna. Opisuje tam pogrom na Żydach, który odbył się po wycofaniu się z miasta wojsk radzieckich.

publikacje

Wróć do listy

Helena Marek do Żanny Kormanowej, 13.09.1956–5.06.1965

Zbiór listów do Żanny Kormanowej. Autorka pisze o sprawach naukowych i prywatnych.

publikacje

Wróć do listy

Mirosława Papierzyńska do Żanny Kormanowej, 22.03.1972–15.12.1980

Zbiór kartek i listów do Żanny Kormanowej. Korespondencja rozproszona jest w dwóch różnych teczkach.

publikacje

Wróć do listy

Fania Wolińska do Żanny Kormanowe, 17.12.1959

Z listu wynika, że kobiety znały się od wielu lat, choć nie utrzymywały kontaktu na co dzień. Autorka wraz z rodziną mieszkała na Śląsku i rzadko przyjeżdżała do Warszawy. Ostatnia jej dłuższa wizyta w stolicy związany był z chorobą i pobytem w szpitalu. Z powodu choroby nie mogła poruszać się swobodnie, zmuszona była odejść z pracy w archiwum, przebywała na rencie inwalidzkiej. Zajmowała się domem i pomagała mężowi Henrykowi. Był on adwokatem i oprócz swojej pracy etatowej działał w Zrzeszeniu Prawników, które wydawało skorowidz przepisów prawnych i orzecznictwa sądowego i arbitrażowego.

publikacje

Wróć do listy

Lilka Liblau do Żanny Kormanowej, 27.02.1966

List do Żanny Kormanowej. Autorka bardzo dziękuje Kormanowej za śliczny prezent. Pyta, czy mogłaby otrzymać od niej książkę, nad którą pracowała ostatnio. U niej wszystko w porządku, dzieci rosną, Charlie ma nową protezę. Już wyglądają ferii wielkanocnych, zamierzają wyjechać w góry. Musiała zrezygnować z wyjazdu do USA. Od Janeczki nie ma od dawna wieści, podejrzewa, że jest bardzo zapracowana. W Paryżu jest piękna wiosna, choć jest jeszcze chłodno.

publikacje

Wróć do listy

Kronika rodu Lewandowskich

Zasób zawiera obszerną kronikę rodzinną Lewandowskich obejmującą lata 1881–1977. Jest to przede wszystkim dzieło faktograficzne, dlatego autorka unika osobistych interpretacji i podsumowań, ale w tekście pojawiają się jej wspomnienia z czasów dzieciństwa.

Strony