publikacje

Wróć do listy

Relacja Mani Kopel

Mania Kopel podczas okupacji niemieckiej ukrywała się na wsi z rodzeństwem i ciotką. Jej rodzice, rodzeństwo i krewna zginęli. Autorka została uratowana przez krawcową, która wywiozła ją do Krasnobrodu. Potem znalazła schronienie w lesie wraz z innymi Żydami, a następnie u syna sołtysa, który (wraz z częścią rodziny) został zabity przez Ukraińców. Przebywała w innej wsi, nie wyjawiła swojego pochodzenia i pracowała w gospodarstwie. Była źle traktowana. Po wojnie trafiła do Żydowskiego Domu Dziecka w Zamościu, a później w Chorzowie.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Krysi Gold

Krysia Gold opisuje ukrywanie się w bunkrze k. Czarnieckiej Góry i pomoc miejscowego chłopa. W tym czasie zmarła jej babcia, rodzice, mimo że mieli tzw. aryjskie papiery, zostali aresztowani i „wysłani do Niemiec”, wuj zginął, szukając żywności, a brat zatruł się wodą z kałuży. Autorka i jej siostra Róża ponad dwa lata przebywały w zimnym, ciemnym bunkrze. Po wyzwoleniu trafiły do Żydowskiego Domu Dziecka w Chorzowie. Miały problemy zdrowotne.

publikacje

Wróć do listy

Jadwiga i Aleksander Marxonowie do Żanny Kormanowej, 1957–1974

Listy do Żanny Kormanowej pisane przez Jadwigę i Aleksandra Marxon. W listach wyraźnie oddzielone są części pisane przez Jadwigę (podpis: Ja) i Aleksandra (podpis: Olek). Korespondencja dotyczy wyłącznie spraw prywatnych, głównie rodzinnych i zdrowotnych. Wynika z niej, że państwo Marxon należą do rodziny Kormanowej i są w podobnym do niej wieku. Olek do czasu przejścia na emeryturę w końcu lat 60-tych kierował wielkimi budowami, był m.in. budowniczym mostu Tancarville u ujścia Sekwany (oddany do użytku w lipcu 1959 r.).

publikacje

Wróć do listy

Dzidka do Haliny Martin, 26.04.1997

List do Haliny Martin dotyczący spraw prywatnych, rodzinnych. Autorka, pisze, że przez wiele lat nie miały kontaktu. Jest młodszą córką Alfreda Duma, potocznie zwaną Dzidką. Adres Haliny dostała od Halusi Geber, z którą spotykają się najczęściej na pogrzebach rodzinnych.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Juli Skarżyńskiej, 18.08.1977

Odpowiedź na list Juli Skarżyńskiej [list ten znajduje się w tej samej teczce]. Autorka dziękowała za miłą wiadomość i wyjaśniała, że artykuł o mężu Skarżyńskiej był bardzo realistyczny, tekst oparła na własnych wspomnieniach. Dodała, że otrzymała z Polski prośbę o przesłanie tego artykułu, była zaskoczona skąd jej korespondenci wiedzieli o tekście. Na zakończenie listu wyraziła smutek spowodowany nieobecnością polskich pilotów w trakcie mszy żałobnej, w której uczestniczyła z Janem Płoszajskim.

publikacje

Wróć do listy

Jula Skarżyńska do Haliny Martin, 14.07.1977

List do Haliny Martin w sprawie artykułu poświęconego jej nieżyjącemu mężowi. Autorka dziękuje Martinowej, za tak piękne i prawdziwe opisanie jego wyprawy.  Przeniosła się myślami w tamte wyjątkowe czasy, z początków ich małżeństwa, kiedy działy się tak wielkie rzeczy. Martinowa bardzo trafnie oddała jej własne wrażenia i odczucia z tamtych dni, tak jakby to były jej wspomnienia. Dziękuje w imieniu swoim i syna, Macieja, którego wtedy nie było jeszcze na świecie, ale z namaszczeniem i dumą zbiera wszystkie pamiątki po ojcu.

publikacje

Wróć do listy

List otwarty do Przyjaciół

Listy Haliny Martin, pisane zbiorczo do różnych przyjaciół. Autorka jest osobą bardzo zajętą i ciągle brakuje jej czasu na prywatną korespondencję. Pisząc ogólny list do przyjaciół dzieli się z nimi aktualnymi wydarzeniami z jej życia. Porusza zarówno sprawy prywatne, rodzinne, jak i te związane z jej działalnością kombatancką. Czasem są to tylko życzenia świąteczno-noworoczne, jak np. w 2000 r. i 2001 r.)

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Anny Sławińskiej-Grabowskiej, 5.08.1998

Halina Martin podpisała się jako ciotka Halina. Adresatką jest prawdopodobnie Anna Sławińska-Grabowska, która jako dziecko spędzała wakacje w majątku Pawłowice, zarządzanym w okresie okupacji niemieckiej przez Halinę. W liście autorka nawiązała do Pawłowic, ponieważ niedługo wcześniej otrzymała prośbę opisania spraw dotyczących majątku. Przedstawiciele różnych środowisk prosili ją o napisanie swojego życiorysu, brakowało jej jednak na to czasu. Narzekała, że od czasów wojny ciągle musiała pisać do różnych pism emigracyjnych, do redakcji Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa, czy do BBC.

publikacje

Wróć do listy

Izabela Kuczyńska do Haliny Martin, 8.02.2006

List do Haliny Martin w sprawie jej biogramu, który autorka przygotowuje na prośbę Elżbiety Zawackiej „Zo”. Sporządzone przez Kuczyńską zestawienie faktów z życia Martinowej miało posłużyć jej również jako kanwa tekstu o działaczce do innej publikacji, określanej jako „sylwetki tom trzeci”. Miała jednak wiele wątpliwości, o których wyjaśnienie prosiła w tym liście. Pytania dotyczyły m.in.

publikacje

Wróć do listy

Aniela Mieczysławska do Haliny Martin, 8.10.1983

List z kondolencjami dla Haliny Martin z powodu śmierci jej matki. Autorka solidaryzowała się z nią w najcięższych chwilach po stracie ukochanej osoby. Pociechą dla Haliny miał być fakt, że była dobrą córką, która otoczyła miłością najbliższą istotę. Wyrazy współczucia przesyłała w imieniu swoim i swego męża, prezydenta Edwarda Raczyńskiego.

Strony