publikacje

Wróć do listy

Moje życie i praca na Warmii i Mazurach

Wanda Pieniężna spisuje swoje losy już po tragicznej śmierci męża Seweryna (został rozstrzelany w obozie w Hohenbruch koło Królewca w 1940 r.). Najpierw opowiada o trudnych początkach po wyjściu z więzienia. Wciąż śledziło ją gestapo. Po odzyskaniu wolności otrzymała mieszkanie w baraku znajdującym się niedaleko torów kolejowych przy ul. Lubelskiej w Olsztynie. Znalazła pracę i próbowała na nowo poukładać sobie życie. Cały czas jednak doskwierała jej samotność. Znajomi nie chcieli, by gestapo zauważyło, że się z nią widują. W związku z tym z nikim się nie spotykała.

publikacje

Wróć do listy

Pugilares

Pugilares jest cennym dokumentem na temat towianizmu, daje wgląd do „pracy nad sobą”, jaką adepci wykonywali według wskazań mistrza. Praca ta obejmowała również pisemne praktyki: teksty mistrza, głównie notatki z rozmów, krążyły pośród uczniów, były kopiowane, przepisywane, tłumaczone. Pugilaresy dostawali adepci często z osobistym wpisem mistrza, kiedy dołączali do jednego z kół. Zapiski pochodzą z lat 60. XIX w., w większości z początku dziesięciolecia. Pierwszy wpis nosi datę 7 listopada 1860 r., kiedy Anna miała szesnaście lat, i relacjonuje rozmowę z ojcem o życiu wewnętrznym.

publikacje

Wróć do listy

Pamiętnik [Tryniszewskiej] Urszuli

Jest to sztambuch z lat szkolnych, należący do Urszuli Tryniszewskiej. Do pamiętnika wpisywały się dzieci i nauczycielki, życząc właścicielce dobrej przyszłości i prosząc o zachowanie pamięci o nich. Znaleźć w nim można również notki sygnowane podpisami członków rodziny, w tym brata właścicielki sztambucha – Janka: „Zachowaj piękny kwiat niewinności, a będziesz godną Chrystusa miłości” (Radawnica, 8 grudnia 1949 r., k. 2v), a także jej ciotki Stefki czy kuzynki Heli. W większości wpisy to cytaty z utworów poetyckich (m.in.

publikacje

Wróć do listy

Moje wspomnienia, cz. 2

Do spisywania drugiej części swoich wspomnień Maria Obertyńska przystąpiła, jak sama pisze, późno, bowiem dopiero w 84. roku życia. W swojej opowieści ponownie powraca do czasów młodości, gdy wyrwana już nieco spod twardej ręki guwernantki „Femci”, zaczęła jeździć na lekcje do Lwowa: „[…] przede wszystkim dla lekcji rysunku, bo bazgrałam z wielkim zamiłowaniem” (k. 1r). Lekcje pobierała także młoda Obertyńska, coraz bardziej nakłaniana do ślubu, w samym Zadworzu: „Dwa razy w tygodniu przyjeżdżał malarz, uczeń Siemiradzkiego.

publikacje

Wróć do listy

Moje wspomnienia, cz. 1

Swoje wspomnienia rozpoczyna Maria Obertyńska od opisu tego, jak zapamiętała swoją babkę – starsza kobieta jawi się jako niemal pozbawiona wad. Od opowieści o babce płynnie przechodzi pamiętnikarka do wspomnienia o reszcie bliższej i dalszej rodziny – najpierw ze strony ojca, następnie zaś matki. Nie szczędzi im zarówno słów uznania, jak i krytyki, bez wahania pisząc o niesnaskach i konfliktach, czasami będących konsekwencją wzajemnych oszustw pośród rodzeństwa i bliskiego kuzynostwa.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1954–1959

Pierwsze 30 kart zajmują notatki poświęcone „wiadomościom ogólnym historycznym”, wśród których znajdują się m.in. informacje o Gabrieli Zapolskiej, streszczenia niektórych sztuk teatralnych, a także informacje na temat obsady niektórych powojennych przedstawień. Właściwa część pamiętnika zaczyna się od wpisów z grudnia 1954 r., poprzedzonych pięcioma krótkimi wzmiankami na temat ucieczki Józefa Światło oraz jej skutków dla Polski.

publikacje

Wróć do listy

O paniach Branickich

Krótkie wspomnienie Stanisławowej Tarnowskiej na temat pań Branickich poświęcone jest losom sześciu kobiet: Zofii z Branickich Potockiej, jej siostry Katarzyny Branickiej Sanguszkowej, Elżbiecie z Branickich Woroncowej, Elżbiecie z Branickich Krasińskiej, Zofii z Branickich Odescalchi oraz Katarzynie z Branickich Potockiej. Autorka skupia się przede wszystkim na życiu rodzinnym oraz publicznym opisywanych przez siebie postaci. Wspomina zatem o ich młodości, stosunkach rodzinnych, relacjach z dziećmi oraz działalności charytatywnej.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik Heleny Ostrowskiej, podkomorzyny bracławskiej

Zdecydowaną większość dziennika zajmują opisy codziennych spraw dotyczących najbliższej rodziny autorki oraz znaczniejszych przedstawicieli szlachty, zamieszkałych w odwiedzanych przez nią miejscowościach. Ostrowska odnotowuje informacje na temat przebiegu porodu i połogu swojej córki (narodziny pierwszego wnuka), tworzy alegorię na cześć swojej zmarłej siostry, komentuje narodziny i zgony w zaprzyjaźnionych rodzinach, a także skrupulatnie notuje wszystkie wizyty w swoim domu. Od czasu przyjazdu do Warszawy w 1805 r.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia 1914-1981

Opowieść o swoim życiu Czesława Bogusławska rozpoczyna od przybliżenia czytelnikowi wiadomości na temat jej rodziców. Z pierwszych kilku kart relacji można zatem dowiedzieć się, że ojciec autorki był nieślubnym synem żnińskiego restauratora. W wieku kilku lat przeżył poważny wypadek – spaleniu uległo kilka jego palców oraz część skóry głowy.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik Anny Ksawerowej Branickiej

Zdecydowaną większość dziennika wypełniają wpisy autorki dotyczące aktualnej pogody. Dzień po dniu notuje ona minimalną i maksymalną temperaturę oraz sytuację atmosferyczną, porównując je z analogicznymi okresami w latach wcześniejszych. Wpisy o innej tematyce na pierwszych kilkudziesięciu kartach są niemal nieobecne, a jeśli już się pojawiają, to tylko w formie krótkich, jednozdaniowych wzmianek, jak np. pod datą 27 października 1897 r.: „pochmurno – byłam na ślubie Jadzi Zamoyskiej z p. Stefanem Kwileckim” (s. 22); czy pod datą 22 listopada 1897 r.: „Pochmurny ale ciepły dzień.

Strony