Czasy wielkiego handlu
Autorka opowiada o wyjazdach w celach handlowych w czasach PRL-u w latach osiemdziesiątych. Pierwsze swoje doświadczenia z handlem uznaje za skromne, jako osoba z wyższym wykształceniem wstydziła się nim zajmować. Pisze, że kiedy pojechała z mężem na wycieczkę zakładową do Czech (w pasie przygranicznym), okazali się jedynymi osobami, które poszły zwiedzać góry. W tym czasie, jak się potem ze zdziwieniem dowiedzieli, ich koledzy dokonali transakcji i nie czekając na nich, odjechali.