publikacje

Wróć do listy

Mój dziennik

Dziennik prowadzony od 28 grudnia 1885 r., bardzo nieregularnie, kolejne wpisy pojawiają się co kilkanaście miesięcy, co jest częściowo świadomym zabiegiem Marii Studniarskiej: „Faktów mego życia właściwie nie mam co opisać, bo tak płynie spokojnie i równo, iżby ostatecznie było to nudne wdawać się takiego życia szczegóły” (k. 12v).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 10.04.1903–22.04.1903

Dziennik obejmuje okres dwóch tygodni w okolicach świąt wielkanocnych 1903 r. Autorka, wciąż dręczona stanami depresyjnymi, czuje dystans pomiędzy sobą a rodziną: „Pojechałyśmy dorożką, bo Ciotka utrzymywała, że nie ma miejsca w powozach na rezurekcję. Gniewało mnie to, czułam się dosłownie jakby odepchnięta od rodziny” (k. 6v).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1.1903– 22.02.1903

Najważniejszym tematem dziennika są rozterki autorki związane z podjęciem studiów. Mocno powątpiewając we własne siły i możliwości intelektualne, Ludwika relacjonuje w dzienniku częste dyskusje z matką, którą stara się przekonać, że nie jest w stanie podjąć studiów na zagranicznych uczelniach: „[Ja] nie chcę Genewy i Zurychu, bo mi w głowie pomylą. Zresztą chciałabym kwalifikować się na nauczycielkę psychologii… Na razie jednak wątpię we wszystko, wątpię w ogóle, czy warto iść na uniwersytet” (k. 4r).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 9.10.1902–4.11.1902

Dziennik otwierają przemyślenia autorki na temat edukacji oraz braku poszanowania Polaków dla osób wychodzących z inicjatywą poprawy zastanego stanu rzeczy: „W Polsce największą nienawiść budzi czyn” (s. 2 opr.); „grzech zawiści […] jest naturą Polaka” (k. 12v). Ślady tego pesymizmu dostrzec można także w charakterystyce zawodu nauczyciela.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1–2.11.1902

Jest to najstarszy zachowany tom zapisków osobistych Ludwiki Dobrzyńskiej, który stanowi swego rodzaju dziennik duchowy. Autorka prowadzi w nim rozważania filozoficzne nad zagadnieniem fałszu i prawdy oraz opisuje stan swojej duszy. Dziennik, całkowicie skupiony na przeżyciach duchowych autorki, niemal pozbawiony jest wzmianek o innych osobach.

publikacje

Wróć do listy

Konstancja z Ziołeckich-Sławska. 1848–1942

Wspomnienia Marii Wicherkiewiczowej o matce, Konstancji Sławskiej, otwiera cytat z listu księdza prałata Krzeszkiewicza z Gniezna, przesłany w 1942 r. do przebywającej wówczas w Warszawie autorki. Zdaniem Marii jej matka przeczuwała śmierć syna w Oświęcimiu, co w konsekwencji doprowadziło do jej własnego zgonu. Wspomnienia o matce rozpoczyna Wicherkiewiczowa od nakreślenia genealogii rodu, sięgając pamięcią rodzinną do drugiej połowy XVIII w., gdy najstarszy znany jej przodek przebywać miał w Grodnie w orszaku królewskim Stanisława Augusta Poniatowskiego.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia i listy 1864 - 1914 - 1941

Wspomnienia Izy z Moszczeńskich Rzepeckiej to tekst o podwójnym autorstwie: samej Moszczeńskiej oraz jej córki, Hanny Pohoskiej. która stworzyła maszynopis „Wspomnień” z elementami rękopisu, mając nadzieję na ich przyszłą książkową publikację. Maszynopis został przekazany Bibliotece Uniwersytewtu Warszawskiego przez syna i poprzedzony jego objaśnieniami, składa się z sześciu rozdziałów („Moje gniazdo rodzinne. Wspomnienia z dzieciństwa. 1864-1878"; „Moje lata szkolne. 1878-1880"; „Młodość na wsi. 1880-1890"; „Wyrzuceni z gniazda. 1890-1894"; „Ciężkie lata. 1894-1904"; „Bojowe lata.

publikacje

Wróć do listy

zapiski osobiste [dziennik]

Aniela Gruszecka opisuje wakacje spędzone w Konstantynówce oraz swoje przygotowania do najważniejszego i stresującego ją egzaminu z fizyki na Sorbonie (egzamin niezdany). Wnikliwie analizuje relacje polsko-rosyjskie w studenckich kręgach emigracyjnych we Francji. Jednocześnie zastanawia się nad motywami swoich decyzji dotyczących wyboru nauk ścisłych (fizyki i chemii), a nie historii, która jest jej pasją. Autorka nie do końca to pojmuje, dostrzega jednak, że jest silnie powodowana ambicją, głodem wiedzy i potrzebą uznania w oczach innych.

publikacje

Wróć do listy

zapiski osobiste [dziennik]

Podczas studiów w Paryżu Aniela Gruszecka jest zafascynowana właściwościami, możliwościami artystycznymi i percepcją kolorów. Ponadto istotnymi tematami jej zapisków z tego okresu są muzyka, taniec i rytm, które autorka łączy z termodynamiką i optyką. Gruszecka stara się zbliżyć sztukę z działami fizyki badającymi zjawiska cieplne i naukami o świetle. W późniejszym czasie przejawia także zainteresowanie zjawiskami psychologicznym, zwłaszcza tymi, które analizują freudyści. W czasie studiów czuje się osamotniona, bezskutecznie poszukuje przyjaźni i miłości kogoś podobnego do niej.

publikacje

Wróć do listy

zapiski osobiste [dziennik]

DUBEL WCZEŚNIEJSZEGO (I JUŻ POPRAWIONEGO) WPISU.

DO USUNIĘCIA! NIE CZYTAĆ.

(IM)

Strony