Barbara Wachowska do Żanny Kormanowej, 4.10.1957 –10.11.1975
Listy pisane na przestrzeni prawie dwóch dekad. Poruszane są w nich sprawy zarówno zawodowe (praca naukowa), jak i prywatne (zdrowie jej i członków rodziny).
Listy pisane na przestrzeni prawie dwóch dekad. Poruszane są w nich sprawy zarówno zawodowe (praca naukowa), jak i prywatne (zdrowie jej i członków rodziny).
Wieloletnia korespondencja z Żanną Kormanową, prowadzona w latach 1949-1985, ale z najstarszego listu znajdującego się w tej kolekcji wynika, że kobiety korespondowały już wcześniej. Mimo wieloletniej znajomości kobiety do końca zwracały się do siebie per „Pani”. Albina wiedzie bardzo skromne życie, boryka się z chorobami, żali się Kormanowej na swój los. Z korespondencji wynika, że Kormanowa regularnie wspomaga Albinę finansowo, czasem interweniuje w jej sprawach, wspiera ją także psychicznie.
Teofila Wichowa korespondowała z Żanną Kormanową. Dnia 28 grudnia 1959 r. przesłała życzenia noworoczne z Zakopanego podpisane: Tetka, Wład i Piotr Wichowie. Dnia 29 marca 1981 r. pozdrowienia od całej rodziny wysłała z Kazimierza Dolnego. Opisała, że są bardzo zadowoleni z pobytu, mają spokój, piękną pogodę, pokój z widokiem na rynek. Prawdziwa oaza, choć są zaniepokojeni [w związku z sytuacją w kraju]. Dnia 17 czerwca 1981 r. autorka napisała list z Warszawy do Kormanowej przebywającej w Nieborowie, z nadzieją, że korespondencja ta zdąży dojść przed jej wyjazdem.
Autorka przebywała w Domu Pracy Twórczej w Konstancinie, gdzie razem z małżeństwem Kozłowskich wypoczywała i pracowała naukowo. Prosiła Kormanową o wypożyczenie na kilka dni książek: Zygmunta Paterczyka o Marcinie Kasprzaku i Andrzeja Notkowskiego o Ludwiku Waryńskim. Pracowała wówczas nad książką poświęconą publicystce i działaczce socjalistycznej Marii Jankowskiej-Mendelson, którą Kormanowa recenzowała.
Autorka pisze do Żanny Kormanowej z prośbą o wskazanie źródeł, gdzie mogłaby znaleźć materiały na temat pracy polskich arian z zakresu technologii pracy umysłowej. Dowiedziała się od dr. K. Wojciechowskiego, że Kormanowa spotkała w literaturze wzmianki na ten temat. Ona obecnie pracuje nad mową J.A. Koweńskiego (1650 r.) o umiejętnym korzystaniu z książek jako głównego narzędzia kształcenia umysłu.
Zapiski rozpoczynają się w 1920 r. i są podzielone na rozdziały zatytułowane: Dom, Ojciec, Matka, Ilse, Gunter; Hans-Andrzej, Goście, Maks Muhlstein. Autorka sięga pamiecią do najwcześniejszego okresu dzieciństwa. Opisuje dom, służbę, rodzeństwo, rodziców, a także odwiedzających ich przyjaciół i gości (załącza zdjęcia przedstawiające ojca Willy'ego i matkę Hertę). Część notatek Garztecka poświęca swojej siostrze Ilse (wspomina także o jej ślubie) i szkole Gross Breesen, której była uczennicą.
Codzienne, szczegółowe notatki Zofii Czyńskiej dotyczą zarówno spraw zawodowych, jak i osobistych. Autorka opisuje wizyty gości, wyjazdy wakacyjne, podróże zagraniczne, zajęcia domowe, odbyte spacery. Zdaje relacje z filmów, wystaw, spektakli teatralnych, koncertów, w których uczestniczyła, i z książek, które przeczytała. Część zapisków dotyczy matki Janiny i brata Andrzeja, a także kłopotów mieszkaniowych, stosunków z sąsiadami, starań o przydział mieszkania, przeprowadzek; następnie autorka opisuje choroby i inne sprawy zdrowotne oraz śmierć matki.
W dzienniku przedstawiono życie krakowskiej arystokracji i ziemiaństwa. Opisuje wizyty, m.in u biskupa Albina Dunajewskiego czy Antoniego Potockiego. Wzmankuje, że dyplomata Karol Załuski został posłem i ministrem pełnomocnym. Autorka odnotowuje wielkanocne kwesty, śluby wśród arystokracji, spisuje wrażenie po obejrzeniu przedstawienia żywych obrazów według Ogniem i mieczem Sienkiewicza (Teatr Stary, 1884), ocenia postępy w nauce swoich dzieci.
Dziennik przedstawia bardzo szczegółowo życie w okupowanej podczas II wojny światowej Warszawie: nastroje, czynności, cierpienia. Opisuje, czym zajmowali się ludzie, jak się zachowywali, jak żyli. W dzienniku pojawiają się też notatki z lektur czytanych przez autorkę (uwzględniające m.in. twórczość Mickiewicza czy studium O Norwidzie Mariana Piechala). Wyleżyńska zapisuje uwagi na temat życia literackiego w czasie wojny i przytacza dyskusje z przyjaciółmi na temat literatury.
Dziennik ma charakter osobistych zapisków codziennych. Szczegółowo rejestruje nastroje, czynności, zajęcia, podróże itp. Znajdują się tu opisy wakacyjnych podróży do Zaleszczyków, Horodnicy, nad Dniestr (wyjazd obozowy Robotniczego Instytutu Oświaty i Kultury im. Żeromskiego); wrażenia ze zwiedzania Podola, Czerwonogrodu; opis wrażeń i doznań spowodowany wybuchem II wojny światowej; relacja z powrotu do kraju przez Lwów, Lublin, Dęblin, Pilawę, do Warszawy; opis nalotów; wrażania i szczegółowe opisy działań (dzień po dniu) i życia w czasie wojny w stolicy, a następnie w Wielgolasie.