publikacje

Wróć do listy

b.t. [Samolot „Lotu” Warszawa-Chicago…]

Autorka opowiada o swoim życiu w Stanach Zjednoczonych (o trudnych początkach i późniejszych sukcesach), o tym jak doszło do wyjazdu i o chęci powrotu do kraju. Gdy wyjechała do Cleveland miała 21 lat (1973 r.). Dołączyła do rodziców, którzy znaleźli się tam kilka lat wcześniej. W kraju zostawiła swojego chłopaka, Antka, który miał do niej przyjechać za trzy miesiące.

publikacje

Wróć do listy

Muzykolog z ekierką

Zbeletryzowane wspomnienie autorki o sierpniu 1950 r., spędzonym w willi wczasowej w Rościszowie (k. Dzierżoniowa). W czasie wakacji do autorki i jej męża, kompozytora Alfreda Gradsteina, przyjechała w odwiedziny Zofia Lissa (wybitna profesorka muzykologii – nazwisko Lissy jest nadpisane ręcznie nad skreśloną „Łucją Formizzą”). We wspomnieniową narrację autorka wplata również opowieść o miejscu: Rościszów leży w dolinie między górami, które nie zaznały wojny.

publikacje

Wróć do listy

Góra nieczarodziejska. Do cyklu: Blaski i Cienie

Zbeletryzowane wspomnienie Niny Gradstein o pobycie w Głównym Domu Wczasowym w Krynicy w 1953 r. Autorka zaczyna od przedstawienia ośrodka, do którego wstęp mieli tylko „zasłużeni” (sama zapisuje to słowo w cudzysłowie, dodając, że jej jedyną zasługą jest bycie żoną Alfreda Gradsteina), po czym przechodzi do opisów drobnych incydentów, których była świadkiem.

publikacje

Wróć do listy

Muzykolodzy z kastetami

Tekst dotyczy ataku na Zofię Lissę (1908–1980, polską profesorkę muzykologii), która była sąsiadką autorki, mieszkającej przy ul. Sandomierskiej w Warszawie. Gradsteinowa wspomina, jak w pewien słoneczny dzień przez ulicę od strony ul. Madalińskiego przetoczył się okrzyk: „Zabili doktora!”. Wysłała więc na zwiady swoją gospodynię; w tym czasie do domu wrócił „mąż autorki, kompozytor Alfred Gradstein, nazywany przez nią Ferdkiem, i zastał ją przejętą i martwiącą się o los Zofii. Po obiedzie Lissa zadzwoniła do nich i poprosiła autorkę o przyjście – opowiedziała jej wówczas o napaści.

publikacje

Wróć do listy

Poznałam K. Szymanowskiego

Wspomnienie dotyczy wydarzeń z wczesnej młodości autorki, gdy – jak pisze – wciąż jeszcze była pełna nadziei na spełnienie wszystkich swoich marzeń. W tym czasie została narzeczoną Piotra Perkowskiego (1901–1990, kompozytor i pedagog). Wyznaje, że mężczyzna ten nie był w jej typie, ale imponował jej i łechtał próżność, gdyż mogła chwalić się przed ludźmi, że zna prawdziwego kompozytora. Autorka stwierdza, że dla Perkowskiego była wówczas „ponętnym kąskiem”, jako świeża, naiwna czy wręcz infantylna panienka z Kresów.

publikacje

Wróć do listy

Jadwiga Morawska do Żanny Kormanowej, 3.–30.07.1970

Dwa listy do Żanny Kormanowej w sprawie ciotki autorki, Cezarii Wolf [była gosposia Kormanowej].

3.07.1970 r. / Sejny – Kartka. Autorka informuje Kormanową o ciężkim stanie zdrowia jej cioci, która prosiła ją o napisanie tego listu. Ciocia dziękuje za opiekę i pomoc.

publikacje

Wróć do listy

Mirosława Papierzyńska do Żanny Kormanowej, 22.03.1972–15.12.1980

Zbiór kartek i listów do Żanny Kormanowej. Korespondencja rozproszona jest w dwóch różnych teczkach.

publikacje

Wróć do listy

Alicja Pacholczykowa do Żanny Kormanowej, 14.04.1965–2.10.1985

Zbiór kartek i listów dotyczących spraw prywatnych i stanu zdrowia.

14 kwietnia 1965 r., kartka z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia wysłana z Warszawy, podpisana w imieniu zespołu redakcyjnego Słownika biograficznego działaczy polskiego ruchu robotniczego przez Alicję Pacholczykową, Bohdana Gadomskiego oraz Irenę. Wiadomość o wypadku Kormanowej bardzo ich zmartwiła, uspokajali ją, że pomimo kilkutygodniowej przerwy w zajęciach seminaryjnych pracowali nad swoimi pracami.

publikacje

Wróć do listy

Fania Wolińska do Żanny Kormanowe, 17.12.1959

Z listu wynika, że kobiety znały się od wielu lat, choć nie utrzymywały kontaktu na co dzień. Autorka wraz z rodziną mieszkała na Śląsku i rzadko przyjeżdżała do Warszawy. Ostatnia jej dłuższa wizyta w stolicy związany był z chorobą i pobytem w szpitalu. Z powodu choroby nie mogła poruszać się swobodnie, zmuszona była odejść z pracy w archiwum, przebywała na rencie inwalidzkiej. Zajmowała się domem i pomagała mężowi Henrykowi. Był on adwokatem i oprócz swojej pracy etatowej działał w Zrzeszeniu Prawników, które wydawało skorowidz przepisów prawnych i orzecznictwa sądowego i arbitrażowego.

publikacje

Wróć do listy

Teresa Osińska do Żanny Kormanowej, 2.01.–24.03.1949

Teresa Osińska wysłała dwa listy do Żanny Kormanowej, pisane z Domu Dziecka Robotniczego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci (RTPD) w Soplicowie, poczta Otwock. Autorka była uczennicą gimnazjum matki Kormanowej, Eugenii Jaszuńskiej-Zelikman w Łodzi i wychowanką Janusza Korczaka. W korespondencji z dnia 2 stycznia 1949 r. autorka prosiła Kormanową o spotkanie – potrzebowała od niej porady osobistej i pomocy moralnej. Na koniec dodała, że napisała wreszcie broszurkę o Januszu Korczaku, wspólnie z dwoma innymi autorami: Jerzym Abramowem i Lewinem. Została wysłana do oceny do Ministerstwa Oświaty.

Strony