publikacje

Wróć do listy

Relacja Tamary Szapiro

Relacja powstała w 1945 roku, dotyczy wydarzeń z roku 1943.

Dokument otwierają informacje dotyczące zatrudnienia Autorki w getcie warszawskim w przededniu wybuchu powstania. Czwartego dnia walk dom, w którym kobieta mieszkała, został "wygarnięty". Ludzi spędzono na Umschlagplatz, początkowo pozwolono zabrać ze sobą rzeczy osobiste, potem kazano je porzucić. W końcu rozpoczęło się pędzenie zebranych do wagonów. Autorka zapisała, że były to wagony pół-otwarte, w każdym przebywało około 60 osób.

publikacje

Wróć do listy

Makabryczny tydzień w Skawinie

21 sierpnia 1942 r. Zofia Hrad dowiedziała się, że do Skawiny przyjadą okoliczni Żydzi. Zostali zakwaterowani, jednak niektórzy spali pod gołym niebem, a miejscowość wkrótce otoczono kordonem policji tak szczelnym, że „mucha by się nie prześlizgnęła”. Przez kilka dni panował spokój, następnie zarządzono kontrybucje. Niedługo potem zjawiły się dwa samochody wypełnione Niemcami, których autorka tak opisała: „czerwone spodenki króciutkie powyżej kolan, brunatne koszule z krótkimi rękawami. Na lewej ręce rękaw zakończony był swastyką.

publikacje

Wróć do listy

Dotyczy grobu 140 ofiar Hitlera w Tyńcu pod Skawiną

Relacja Zofii Hrad dotyczy wydarzeń z 8 lipca 1942 r., kiedy zamordowano stu czterdziestu Żydów w lesie tynieckim (taką datę i liczbę ofiar podaje autorka). Żydzi pochodzili ze wsi: Liszki, Czernichów, Krzeszowice, Tenczynek i Nowa Góra – część żydowskich rodzin posiadających gospodarstwa rolne korzystała ze specjalnego zezwolenia, dlatego nie wszyscy zostali przesiedleni do getta w Krakowie. Na początku lipca w podkrakowskich wsiach rozlepiono afisze informujące, że ludność żydowska powinna opuścić domy, zabierając dobytek (bez zwierząt hodowlanych), i zgrupować się w Skawinie.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Klary Lipschütz-Weitz

Klara Lipschütz-Weitz informuje o funkcjonowaniu obozu pracy w Kratzau, w którym przebywało czterysta kobiet. Przypomina o brutalności niektórych nadzorców i nadzorczyń („6 Wachmannów, Legerdienst = na zmianę 12 Aufseherekę”), wymienia imiona/nazwiska wyższych rangą Niemców.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Karoliny Sapetowej

Karolina Sapetowa opisała rodzinę Hocheiserów: „składała się z trojga dzieci i rodziców. Najmłodszy Samus Hocheiser, dziewczynka Salusia i najstarszy Izio. Ja dzieci wychowywałam. W pierwszym roku wojny ojca zastrzelono”. Gdy Hocheiserowie trafili do krakowskiego getta, autorka codziennie ich odwiedzała: „donosiłam co tylko mogłam, gdyż za dziećmi było mi bardzo tęskno, uważałam je za swoje”. W razie niebezpieczeństwa dzieci wymykały się z getta i przychodziły do jej domu. Podczas likwidacji getta w 1943 r. najmłodszy chłopiec Salomon przebywał u niej na wsi „dzięki przypadkowi”.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Heleny Frand

Po wyzwoleniu obozu Ravensbrück Helena Frand została wysłana do Szwecji na leczenia przez Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Dwa tygodnie po przyjeździe do Solberg napisała w liście (do nieznanego adresata), że przebywa w domu z piętnastoma innymi kobietami. Łóżka z białymi prześcieradłami i szarymi kocami stoją w trzech rzędach – pod oknami i pośrodku sali. Zjada obfite posiłki trzy razy dziennie. Wszystkie byłe więźniarki mogą uczyć się języka szwedzkiego. Wspomina, że po likwidacji krakowskiego getta została przewieziona do obozu w Płaszowie (marzec 1943).

publikacje

Wróć do listy

Relacja Basi Pińczańskiej

Basia Pińczańska opisała getto w Stołpcach (ob. Białoruś) – podczas święta Jom Kipur w 1942 r. zostało w nim ok. sześciuset Żydów. Kilka dni później Niemcy przeprowadzili selekcję i zamordowali dzieci oraz starców (czterdzieści pięć osób). Trzy tygodnie po Dniu Pojednania z getta wyszło do pracy dwustu dwudziestu Żydów, a pozostałych rozstrzelali Ukraińcy i Łotysze. Po dokonaniu tego masowego mordu prezesem Judenratu został Żyd z Siedlec – Białoszka. Uspokajał Żydów mówiąc, że nie będzie już akcji likwidacyjnych, bo Niemcy potrzebują robotników.

publikacje

Wróć do listy

Gwiazda chanukowa

Helena Ruf, rozważając przebieg ludzkiego życia, przywołuje chanukową gwiazdę, która symbolizuje nadzieję. Świąteczna gwiazda jest jej powierniczką, a także wydaje się, że może na powrót połączyć rozproszone rodziny. Dokument został opisany jako opowiadanie i jest artystyczną próbą zniwelowania lęku, samotności i poczucia wyobcowania.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Broni Markowicz-Boraks

Bronia Markowicz-Boraks w czasie okupacji niemieckiej podzieliła los „wszystkich Żydów” w Warszawie – jak pisała w relacji. Jej mąż pracował w zakładzie Toebbensa w getcie, w którym produkowano na potrzeby Wehrmachtu m.in. odzież i mundury. Autorka opisała wielką akcję likwidacyjną w getcie (1942). W tym czasie trafiła wraz z mężem i synem na Umschlagplatz. Mąż został wypuszczony, a ona z synem chowała się „pośród stosu trupów”. Znalazła schronienie na terenie szopu Toebbensa (do stycznia 1943), później wyszła z dzieckiem z getta.

publikacje

Wróć do listy

Aryjskie papiery

Sabina Berger przypomina o wkroczeniu wojsk niemieckich do Lwowa w 1941 r. Pobyt w getcie opisuje krótko: „przeżyliśmy to, co reszta Żydów”. W sierpniu 1942 r., kiedy rozpoczęła się akcja likwidacyjna, uciekła z dwuletnim synkiem z lwowskiego getta. Podczas podróży do Krakowa, gdzie mieszka jej dalsza rodzina, jest szantażowana przez Polaka. Po przybyciu do miasta zdobyła fałszywe dokumenty, później przebywała w pobliskich Swoszowicach. Wiejskie dzieci nazywały ją Żydówką, a sąsiadka podczas jej nieobecności odkryła, że syn był obrzezany.

Strony