publikacje

Wróć do listy

Moje wspomnienia z r. 1944/45

Maria Bałruch przeżyła II wojnę światową jako dorastające dziecko, co odcisnęło piętno na jej dalszym życiu. Szczególnie trudny był moment przesiedlenia, gdy nadszedł front rosyjsko-niemiecki. Zostali ewakuowani nocą na północ od rzeki San w Bieszczadach. Szli pieszo wśród huku wystrzałów, omijając trupy ludzi i zwierząt. Matka niosła na plecach niewielki dobytek, jaki udało im się zabrać z domu. Dotarli do miejscowości Dynów, gdzie przyjęła ich rodzina Burnałów. Choć biedni, dzielili się żywnością z przybyszami. W ich domu zatrzymało się około sześćdziesięciu uchodźców.

publikacje

Wróć do listy

Rawa Ruska, pow. Rawa R. woj. Lwów

Autorka opisuje okupację radziecką i niemiecką w czasie II wojny światowej na Roztoczu Wschodnim.

publikacje

Wróć do listy

Pamiątka z Auschwitz

Autorka opowiada o swojej wizycie w niemieckim obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu w 1945 r. Był pusty i zamknięty. Strażnik, który był znajomym jej wuja, pozwolił jej wejść i pokazał baraki, gruzy krematorium. Wyjaśnił, że krematoria były często przeciążone, wtedy ciała palono w wykopanych do tego celu rowach. Niespalone resztki rozkładały się w ziemi, wydzielając gaz. Okoliczne pola pokryte były warstwą popiołu z krematoriów.

publikacje

Wróć do listy

Był to rok 1941

Autorka opowiada o losach rodziny w czasie II wojny światowej, czyli o wywózce na Syberię. Podaje szczegóły podróży i pobytu, a także informacje o losach męża w wojsku i losach rodziny po powrocie do Polski.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia [Stefanii Babireckiej

 Autorka wychowała się na kresach wschodnich w okolicach Tarnopola. Urodziła się w 1912 r. we wsi Hukałowce. Po odzyskaniu niepodległości ojciec, wróciwszy z wojska austriackiego, zakupił, w ramach parcelacji majątków dworskich, plac pod młyn wodny w pobliskiej wsi Kabarowce. Miejscowa ludność ruska była bardzo wrogo nastawiona do polskich osadników. W tej wsi mieszkało ok. 60 rodzin polskich, pochodzących z okolic Żywca. Tworzyli oni zwarta grupę, dobrze zagospodarowaną. Wybudowali polską szkołę, w której uczyli polscy nauczyciele.

publikacje

Wróć do listy

Byłam uczennicą „dziesięciolatki” w Stanisławowie

Autorka opisuje pierwsze tygodnie II wojny światowej i naukę w radzieckiej szkole, tzw. „dziesięciolatce”. W momencie wybuchu wojny miała piętnaście lat i mieszkała z rodzicami i młodszą siostrą w Stanisławowie. Pamięta, że 1 września 1939 r. poszła rano do kościoła (był pierwszy piątek miesiąca) i tam dowiedziała się o napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę. Ksiądz modlił się z wiernymi za ofiary wojny. Tego dnia spadły bomby na Stanisławów. Ludzie z zapartym tchem słuchali audycji radiowych, przynoszących wieści z pola bitwy.

publikacje

Wróć do listy

Ile może przeżyć młoda dziewczyna. Moje przeżycia wojenne

Początek wspomnień dotyczy wybuchu II wojny światowej. Ostatnie wakacje w 1939 r. autorka spędzała w okolicach Zaleszczyk, we wsi Horodnica. O atmosferze tamtego lata Kosielska pisze: „na ulicach wyczuwało się napięcie”, „nad rzeką zbierały się grupy Ukraińców śpiewających patriotyczne pieśni” (k. 1).

publikacje

Wróć do listy

Relacja Beli Neugebauer o obozie Peiskretscham

Bela Neugebauer pracowała w szopie krawieckim Loytscha w będzińskim getcie. 24 września 1942 r. wszystkie niezamężne kobiety wywieziono do obozu przejściowego w Sosnowcu. Po trzech dniach trafiły do obozu Peiskretscham (Pyskowice), niedaleko Gliwic. Był to obóz męski, w którym przebywało siedmiuset więźniów, a kobiety pracowały w kuchni. Autorka opisała  przebieg dnia w obozie: pobudka o godzinie czwartej, o piątej podawano czterdzieści dkg chleba, dwa dkg masła, posłodzoną kawę, dwa lub trzy razy w tygodniu po łyżce marmolady, kawałek sera lub kiełbasę.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Ireny Lipszyc

Mąż Ireny Lipszyc uciekł z Warszawy we wrześniu 1939 roku i w listopadzie dotarł do tartaku swoich rodziców w Białej nad Horynem. Za drugim razem autorce udało się dołączyć do męża i przebywali w Wysocku (pow. Stolin) okupowanym przez wojska radzieckie. Na początku września 1942 r. wkroczyli Niemcy i rozpoczęły się akcje likwidacyjne. Lipszycowie ukryli się u znajomej Ukrainki, potem uciekli wraz z innymi Żydami i przez osiemnaście miesięcy przebywali w lasach, potem pomagał im chłop-kłusownik. 3 grudnia 1942 r. zmarł mąż autorki.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Feli Sztyckiej

Fela Sztycka w czerwcu 1942 r. została wywieziona z getta w Olkuszu do obozu pracy w Bernsdorfie (Saksonia). Po selekcji pięćdziesiąt dziewcząt i trzydziestu kilku chłopców przetransportowano do obozu, a tysiące pozostałych Żydów na Majdanek. Autorka zaznaczyła, że Bernsdorf stał się obozem koncentracyjnym w 1943 r. Mieszkała w baraku z Żydówkami pochodzącymi z Polski, Rumunii i Węgier.

Strony