Relacja Danuty Wierzbowskiej–Robaszko
Autorka relacji urodziła się w Łucku, gdzie mieszkała z rodzicami i bratem Waldemarem do 1941 r. Po rozpoczęciu okupacji niemieckiej w mieście zapanowała bieda, m.in. brakowało opału na zimę. Ojciec autorki podjął decyzję o przeprowadzce całej rodziny na wieś do Jezioran Czeskich. Zamieszkali tam u znajomych Czechów, braci Kopeckich (najbogatszych w całej wsi). Jeden z braci, Karol, miał młyn i zaproponował ojcu autorki objęcie w nim stanowiska buchaltera. Rodzinie mieszkało się tam dobrze, nie czuli uciążliwości wojny.