publikacje

Wróć do listy

Dziennik Celiny Dominikowskiej z lat 1863–1864

Pierwsze dwie części dziennika – Podróż do Węgier oraz Wycieczka do Debreczyna – obejmują opis podróży Celiny na Węgry wraz z matką Konstancją, służącą Teklą oraz Bińcią (Elżbieta Treter z d. Łodyńska) i jej córką Jadwigą. Diarystka opisuje trudy podróży, m.in. wypadek na drodze – złamane koło u wozu, poszukiwanie nowego powozu i dalszą drogę; krajobrazy, swoje wzruszenie nad ładnym wieczorem, podróż na koźle obok furmana i palenie cygar. Po drodze podróżniczki dostają i próbują różnych owoców: śliwek, gruszek, a przede wszystkim winogron ze słynnych winnic.

publikacje

Wróć do listy

Pamiętnik Anieli Baranowskiej

Zapiski Anieli Baranowskiej obejmują okres od 16 listopada 1868 do 29 listopada 1869 roku. Notatki rozpoczynają się wspomnieniem własnej rocznicy urodzin przypadającej kilka dni przed rozpoczęciem notowania. Stałym tematem dziennika są tęsknota za zmarłą córką i wspominanie męża, a także relacje z regularnych wizyt na cmentarzu i uprzątania grobów.

publikacje

Wróć do listy

Zeszyt IV

W czwartym zeszycie wspomnień Helena Garszyńska kontynuuje wątek życia towarzyskiego, które prowadziła po ukończeniu szkoły. Podczas pobytu w Austrii autorka uczestniczyła w balu, na którym zjawił się Franciszek Józef. Swoje spotkanie z monarchą opisała po latach w następujących słowach: „O 12 muzyka zagrała fanfarę i wszedł Franciszek Józef ze swoją świtą, z dwoma adiutantami. Przyznam też, że byłam trochę oszołomiona, dotąd cesarzy i królów widywałam tylko na obrazku, a tutaj pierwszy raz żywego. Potem my dla Franciszka Józefa żywiliśmy zawsze więcej sympatii jak np.

publikacje

Wróć do listy

Zeszyt II

Drugi zeszyt wspomnień Heleny Garszyńskiej kontynuuje wątki poruszone w zeszycie pierwszym: kwestię edukacji autorki oraz jej szerokich znajomości zawartych dzięki ojcu. Spośród dziesiątek nazwisk wymienionych w zapiskach uwagę zwracają przede wszystkim: Józef Ignacy Kraszewski, Henryk Sienkiewicz, Bibianna Moraczewska (oraz jej brat, historyk Jędrzej Moraczewski), Walerian Kalinka oraz Michał Bobrzyński. O ważnych znajomościach Garszyńska pisała w następujący sposób: „Chyba nie było wybitnej osobistości w Polsce, która przejeżdżając przez Poznań, nie zawadziłaby o nasz dom” (k.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia z lat 1861–1863

Wspomnienia z lat 1861–1863 Antoniny Machczyńskiej otwiera kilkustronicowe sprawozdanie z ostatnich chwil życia Adama Jerzego Czartoryskiego, zatytułowane Zwycięstwo w ostatniej walce. O dawnym prezesie Rządu Narodowego Machczyńska mówi z nabożnym szacunkiem – w jej oczach to „człowiek wszechstronnie niezwykłej miary” i jedno „z ogniw łańcucha dziejowego, na którym zaznaczono stulecie narodu”.

publikacje

Wróć do listy

Kalendarz z notatkami

Notatki prowadzone przez Aleksandrę Leitgeber w kalendarzu na 1996 r. są skrótowe i obejmują przede wszystkim informacje o przyjmowanych danego dnia lekach. Okazjonalnie pojawiają się wpisy poświęcone bliskim osobom lub informacje o planach na przyszłość, np.: „Natalia jedzie na pogrzeb” (k. 56r, 11 stycznia), „Painting class with Priscilla” (k. 57r, 15 stycznia) czy „To Poland: my wish is to go there around the 10th of July staying in Warsaw up to 25/25.7.96” (k. 74v, maj 1996).

publikacje

Wróć do listy

Log Book

Na prywatne notatki Aleksandry Leitgeber składa się sześć cienkich zeszytów, prowadzonych pomiędzy 1993 a 1996 r. Jedynie nieliczne fragmenty tekstu mają charakter narracyjny, przeważają krótkie wpisy z numerami telefonów do znajomych (dane nie dotyczą tylko osób z Anglii, ale również ze Szwecji czy Tasmanii), informacjami o wizytach autorki u lekarzy, odwiedzających ją pracownicach opieki społecznej czy przyjmowanych lekach. Okazjonalnie pojawiają się wiadomości o – przypuszczalnie – członkach rodziny z Polski, odwiedzających ją na Wyspach Brytyjskich. Wśród kontaktów znaleźć można m.in.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 22.10.1948–8.01.1949

Podobnie jak większość dzienników Ludwiki Dobrzyńskiej-Rybickiej, także i ten stanowi zapis jej prywatnych rozmów z Bogiem oraz regularnie przeprowadzanych rachunków sumienia. Obok próśb o wstawiennictwo i pomoc w wytrwaniu w dotychczasowym życiu w zeszycie wyróżnić można trzy większe całości, połączone ze sobą i resztą dziennika silnie obecnym wątkiem religijnym.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 7.01.1984–31.12.1984

W dzienniku 1984 r. zdecydowanie więcej jest informacji o życiu codziennym Marii Grabowskiej niż w wielu poprzednich zeszytach. Przede wszystkim jest to – jej zdaniem – kwestia dziwnego zastoju, pozornego spokoju, który zapanował po odwołaniu stanu wojennego. Wszyscy nagle popadli w apatię, a wiadomości w mediach, chociaż noszą pozory podniosłości, są w gruncie rzeczy pozbawione jakiegokolwiek konkretnego przekazu.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 26.01.1974–21.03.1974

Dziennik obejmuje zaledwie cztery krótkie wpisy: na k. 22r–22v próbny fragment powieści, której chęć napisania diarystka zadeklarowała w pierwszym tomie swoich dzienników. Drugi wpis, na k. 23r, odnotowuje wrażenia z ponownie oglądanych filmów z Gretą Garbo, które autorka pamięta z dzieciństwa: „gdy teraz powtarzane są w TV, raczej nudzą, są sentymentalne, patetyczne, drażniące. Czy dlatego, że ja się postarzałam, czy że one się postarzały”. Na k. 29v, pod datą 20 marca, Maria odnotowała krótką wiadomość: „umarła Dybowiczowa”, a na k. 30r, pod datą 21 marca: „pierwsze fiołki z działki”.

Strony