publikacje

Wróć do listy

Pamiętnik Heleny Plater-Zyberk

Zyberkowa pisała pamiętnik w ostatnich latach życia (około 1930 r.) na prośbę dzieci (głównie z pamięci, ale również na podstawie innych źródeł, w tym dziennika ojca z lat 1865–1870 i pamiętnika przyrodniej siostry Anieli, do tekstu włącza też szczegółowe opisy miejsc na podstawie zachowanych zdjęć rodzinnych). Wspomnienia obejmują okres dzieciństwa i młodości (do momentu zamążpójścia). Autorka w niewielkim stopniu skupia się na sprawach osobistych i własnych przeżyciach.

publikacje

Wróć do listy

Ile może przeżyć młoda dziewczyna. Moje przeżycia wojenne

Początek wspomnień dotyczy wybuchu II wojny światowej. Ostatnie wakacje w 1939 r. autorka spędzała w okolicach Zaleszczyk, we wsi Horodnica. O atmosferze tamtego lata Kosielska pisze: „na ulicach wyczuwało się napięcie”, „nad rzeką zbierały się grupy Ukraińców śpiewających patriotyczne pieśni” (k. 1).

publikacje

Wróć do listy

Relacja Ireny Lipszyc

Mąż Ireny Lipszyc uciekł z Warszawy we wrześniu 1939 roku i w listopadzie dotarł do tartaku swoich rodziców w Białej nad Horynem. Za drugim razem autorce udało się dołączyć do męża i przebywali w Wysocku (pow. Stolin) okupowanym przez wojska radzieckie. Na początku września 1942 r. wkroczyli Niemcy i rozpoczęły się akcje likwidacyjne. Lipszycowie ukryli się u znajomej Ukrainki, potem uciekli wraz z innymi Żydami i przez osiemnaście miesięcy przebywali w lasach, potem pomagał im chłop-kłusownik. 3 grudnia 1942 r. zmarł mąż autorki.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Mani Kopel

Mania Kopel podczas okupacji niemieckiej ukrywała się na wsi z rodzeństwem i ciotką. Jej rodzice, rodzeństwo i krewna zginęli. Autorka została uratowana przez krawcową, która wywiozła ją do Krasnobrodu. Potem znalazła schronienie w lesie wraz z innymi Żydami, a następnie u syna sołtysa, który (wraz z częścią rodziny) został zabity przez Ukraińców. Przebywała w innej wsi, nie wyjawiła swojego pochodzenia i pracowała w gospodarstwie. Była źle traktowana. Po wojnie trafiła do Żydowskiego Domu Dziecka w Zamościu, a później w Chorzowie.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Krysi Gold

Krysia Gold opisuje ukrywanie się w bunkrze k. Czarnieckiej Góry i pomoc miejscowego chłopa. W tym czasie zmarła jej babcia, rodzice, mimo że mieli tzw. aryjskie papiery, zostali aresztowani i „wysłani do Niemiec”, wuj zginął, szukając żywności, a brat zatruł się wodą z kałuży. Autorka i jej siostra Róża ponad dwa lata przebywały w zimnym, ciemnym bunkrze. Po wyzwoleniu trafiły do Żydowskiego Domu Dziecka w Chorzowie. Miały problemy zdrowotne.

publikacje

Wróć do listy

Jadwiga i Aleksander Marxonowie do Żanny Kormanowej, 1957–1974

Listy do Żanny Kormanowej pisane przez Jadwigę i Aleksandra Marxon. W listach wyraźnie oddzielone są części pisane przez Jadwigę (podpis: Ja) i Aleksandra (podpis: Olek). Korespondencja dotyczy wyłącznie spraw prywatnych, głównie rodzinnych i zdrowotnych. Wynika z niej, że państwo Marxon należą do rodziny Kormanowej i są w podobnym do niej wieku. Olek do czasu przejścia na emeryturę w końcu lat 60-tych kierował wielkimi budowami, był m.in. budowniczym mostu Tancarville u ujścia Sekwany (oddany do użytku w lipcu 1959 r.).

publikacje

Wróć do listy

Dzidka do Haliny Martin, 26.04.1997

List do Haliny Martin dotyczący spraw prywatnych, rodzinnych. Autorka, pisze, że przez wiele lat nie miały kontaktu. Jest młodszą córką Alfreda Duma, potocznie zwaną Dzidką. Adres Haliny dostała od Halusi Geber, z którą spotykają się najczęściej na pogrzebach rodzinnych.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Juli Skarżyńskiej, 18.08.1977

Odpowiedź na list Juli Skarżyńskiej [list ten znajduje się w tej samej teczce]. Autorka dziękowała za miłą wiadomość i wyjaśniała, że artykuł o mężu Skarżyńskiej był bardzo realistyczny, tekst oparła na własnych wspomnieniach. Dodała, że otrzymała z Polski prośbę o przesłanie tego artykułu, była zaskoczona skąd jej korespondenci wiedzieli o tekście. Na zakończenie listu wyraziła smutek spowodowany nieobecnością polskich pilotów w trakcie mszy żałobnej, w której uczestniczyła z Janem Płoszajskim.

publikacje

Wróć do listy

Jula Skarżyńska do Haliny Martin, 14.07.1977

List do Haliny Martin w sprawie artykułu poświęconego jej nieżyjącemu mężowi. Autorka dziękuje Martinowej, za tak piękne i prawdziwe opisanie jego wyprawy.  Przeniosła się myślami w tamte wyjątkowe czasy, z początków ich małżeństwa, kiedy działy się tak wielkie rzeczy. Martinowa bardzo trafnie oddała jej własne wrażenia i odczucia z tamtych dni, tak jakby to były jej wspomnienia. Dziękuje w imieniu swoim i syna, Macieja, którego wtedy nie było jeszcze na świecie, ale z namaszczeniem i dumą zbiera wszystkie pamiątki po ojcu.

publikacje

Wróć do listy

List otwarty do Przyjaciół

Listy Haliny Martin, pisane zbiorczo do różnych przyjaciół. Autorka jest osobą bardzo zajętą i ciągle brakuje jej czasu na prywatną korespondencję. Pisząc ogólny list do przyjaciół dzieli się z nimi aktualnymi wydarzeniami z jej życia. Porusza zarówno sprawy prywatne, rodzinne, jak i te związane z jej działalnością kombatancką. Czasem są to tylko życzenia świąteczno-noworoczne, jak np. w 2000 r. i 2001 r.)

Strony