publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Kazimiery Piątek

Kazimiera Piątek opowiada losy swojej rodziny zesłanej na Syberię (prawdopodobnie w październiku 1951 r.). Osobiście pamięta tylko ostatni okres pobytu. Mieszkali całą rodziną w Olandrii, dawne woj. wileńskie, w dużym domu, razem z rodzicami ojca i jego rodzeństwem. Autorka miała dwoje młodszego rodzeństwa. Kiedy była w wieku czterech i pół roku, wszyscy zostali deportowani jako kułacy na Syberię. Transport odbywał się w wagonach bydlęcych. Wywieziono ich do wsi Podgornoje, rej. czainskij, obw. tomski. Zakwaterowano w drewnianej lepiance, gdzie roiło się od pluskiew i innych insektów.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Marii Krzyszyckiej

Autorka w dość lapidarny sposób relacjonuje historię swojej rodziny, wywiezionej przez władze radzieckie w styczniu 1941 r. z Lubryczy k. Zamościa do Besarabii. Opisuje transport i warunki życia w Besarabii, dokąd dotarli w lutym 1941 r. Rodzina jednak nie pozostała tam długo. Podjęto decyzję o ucieczce. Wiosną 1942 r. rodzina ruszyła piechotą w drogę powrotną do kraju. Autorka opisuje tułaczkę: pobyt w łagrze w Mogilewie, głód, choroby, brud, pracę w kołchozach. Po kilku miesiącach dotarli do Rawy Ruskiej, gdzie zatrzymali się w klasztorze.

publikacje

Wróć do listy

Mój życiorys od r. 1940 do 1946 r.

Autorka opisuje los swój i rodziny od wywózki w głąb Rosji do powrotu do kraju. Mieszkała z rodzicami i dwoma braćmi w Młynowicach, pow. zborowski, woj. tarnopolskie. Dnia 10 lutego 1940 r. cała rodzina została wywieziona do Krasnouralska, obwód swierdłowski. Autorka opisuje przyjście żołnierzy radzieckich po nich do domu oraz trudy transportu. Na miejscu zakwaterowano ich w posiołku Chimik, w jednym pokoju z inną rodziną (trzynaście osób). Mieszkali razem dwa lata, dopóki tamci nie wyjechali do Kazachstanu. Starszy brat od razu zaczął pracować w kopalni.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Janiny Depty

Autorka opisuje wojenne losy rodziny Kozłowskich, która przed II wojną światową mieszkała w miejscowości Krugiel, pow. Kowel, (ob. Ukraina, obw. wołyński). W jednym domu mieszkało piętnaście osób, które bały się żołnierzy UPA, mordujących Polaków. 10 lutego 1940 r., w nocy przyszli Sowieci i przeprowadzili rewizję w całym domu, szukając broni. Rodzina została zesłana do Archangielska. Tam zamknięto ich w baraku, otoczonym drutem kolczastym. Pewien starszy pan powiedział im, że zostaną utopieni podobnie, jak wcześniej polscy żołnierze (rozbierano ich do naga i wpychano w przerębel).

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Janiny Rutkowskiej

Janina Rutkowska opisuje swoje losy. Dzieciństwo spędziła we wsi Buraki (obecnie woj. podlaskie), gdzie jej rodzice mieli duże gospodarstwo. Była to spokojna miejscowość składająca się z czterech równych sobie gospodarstw rodzin rdzennie polskiego pochodzenia (Poniatowskich, Tondryków, Dubowskich i ich – Krasowskich). Janina miała dwie starsze siostry: Lidię (ur. 1933 r.) i Janinę (ur. 1935 r.). Mieszkała z nimi także siostra ojca, Olimpia Krasowska. Autorka opisuje poszczególnych członków rodziny. W czasie wojny rodzina nie ucierpiała wiele, ojciec był poza powołaniem do wojska (ur.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Anny Dumary o matce Jadwidze Rutkowskiej

Autorka opisuje losy swojej matki, Jadwigi Rutkowskiej – córki Bronisławy i Józefa Krasowskich, którzy mieszkali na Kresach, we wsi Buraki koło Postaw. Po wojnie zostali uznani za tzw. kułaków i zmuszeni do opłacania coraz większych podatków. Gdy nie radzili sobie finansowo, skonfiskowano im budynki gospodarcze i inwentarz, dziadek autorki trafił do więzienia. Wkrótce aresztowano także babcię. Matka autorki, wtedy jeszcze nastoletnia, została pozostawiona w domu sama z siostrą. W kwietniu 1952 r. zostały deportowane do Kazachstanu.

publikacje

Wróć do listy

Saga rodzinna

W dokumencie autorka opisuje losy rodziny swojego wuja, Alojzego Raksimowicza, mieszkającego przed II wojną światową na Wileńszczyźnie (k. Komaj). Wuj kobiety pełnił wówczas funkcję plenipotenta generała Eugeniusza Kątkowskiego. Alojzy i jego żona Agrypina mieli folwark wykupiony z części majątku Serenczany. Jak wspomina autorka, sąsiedztwo staroobrzędowców było im nieprzychylne; w październiku 1939 r. spaliło im stodołę wraz z plonami. W dalszej części dokumentu pisząca wspomina, że jej wuj został aresztowany w 1940 r. i osadzony w więzieniu w Starej Wilejce jako więzień polityczny.

publikacje

Wróć do listy

[BT] In response to your…

Danuta I. Brońska w liście do Instytutu Gospodarstwa Społecznego przedstawiła swoje losy od wyjazdu z Polski w marcu 1946 r. Miała wtedy trzynaście lat. Wyemigrowała z matką i Nathanem Hartem do Niemiec nie z powodów ekonomicznych czy politycznych, tylko dlatego, że jej matka chciała rozpocząć nowe życie ze swoim partnerem, którego uratowała z getta i ukrywała przez całą okupację. Wyjazd z Polski został ułatwiony przez Irenę Finkelsztajn i jej męża, Rosjanina (autorka niezbyt pochlebnie o nim pisze).

publikacje

Wróć do listy

b.t. [Szłam, a raczej biegłam…]

Autorka opisuje przeżycia związane z emigracją. W tekście dużo jest refleksji na temat istoty emigracji, jej powodów i następstw, a także dużo obserwacji na temat Polaków w Niemczech i Stanach Zjednoczonych.

publikacje

Wróć do listy

Pamiętnik bezrobotnego

Autorka opowiada swoje doświadczenia z lat 90-tych. W maju 1989 r., w wieku 38 lat, pozostała bez pracy [nie wiadomo, czy ją straciła, czy sama się zwolniła]. Mąż jej pracował na kontrakcie zagranicznym, a ona sama wychowywała dwójkę dzieci (10-letniego syna i 7-letnią córkę). Powodziło im się bardzo dobrze, więc gdy w życie weszła pierwsza ustawa o zasiłkach dla bezrobotnych, uznała, że suma jaką wtedy przyznawano bezrobotnym jest śmiesznie mała i należy się bardziej potrzebującym.

Strony