publikacje

Wróć do listy

„Stasiukas“, „Tikslą“, „Žemesnėjė pakopoje“. Apsakymai. [Lietuvių ir lenkų kalbos. Mašinraštis.]

Rekord stanowią trzy opowiadania, których tytuły nie zostały przetłumaczone na język polski.

Opowiadania występują w dwóch wersjach językowych – litewskiej i polskiej. Polska wersja jest tłumaczeniem, często niedokładnym. Autorka w ciekawy sposób zapisuje to tłumaczenie – używając litewskich znaków (zapis przypomina bardziej nawet nie tłumaczenie, ile litewską transliterację polskich słów).

publikacje

Wróć do listy

„Be globos“, „Ne“. Apsakymai. [Lietuvių ir lenkų kalbos. Mašinraštis.]

Rekord stanowi zbiór dwóch opowiadań.

Oba występują w dwóch wersjach językowych – litewskiej i polskiej. Polska wersja jest tłumaczeniem, często niedokładnym. Autorka w ciekawy sposób zapisuje to tłumaczenie – używając litewskich znaków (zapis przypomina bardziej nawet nie tłumaczenie, ile litewską transliterację polskich słów).

publikacje

Wróć do listy

Wiara [Novelė, siųsta „Dzien Polski“ redakcijos novelių konkursui]

Praca nadesłana na konkurs „Dnia Polskiego” w 1937 r. Nowelka podzielona została przez autorkę na trzy rozdziały. Każdy z nich ma długość około strony. Pierwszy jest bez tytułu, kolejne dwa zostały nazwane „Bunt” oraz „Przebudzenie”. Część pierwsza traktuje o Mietku, pewnym chłopcu, który nie chodził do kościoła. Narratorką jest jego „matka-staruszka”. Kobieta twierdzi, że z chłopcem jest wszystko w porządku, jedynie brak mu wiary. W drugim rozdziale pojawia się informacja o uroczystościach pogrzebowych związanych ze śmiercią przyjaciela Mietka.

publikacje

Wróć do listy

Z dni dzisiejszych. [Novelė, siųsta „Dzien Polski“ redakcijos novelių konkursui]

Praca nadesłana na konkurs „Dnia Polskiego” w 1937 r. Nowelę rozpoczyna informacja o podróży Gustawa do majątku swojego przyjaciela, Czesława. Bohater, z listu, który czyta jeszcze w pociągu, dowiaduje się, że zarówno ziemia, jak i dom są przeznaczone na licytację. Czesław odbiera go z pociągu i bryczką jadą do majątku. W czasie podróży opowiada przybyłemu jak to się stało, że popadli w długi i ile wyrzeczeń kosztuje ich teraz utrzymanie domu. Opisuje kosztowności i dobra rodzinne, które musieli sprzedać oraz płacz rodziców związany z utratą tych dóbr.

publikacje

Wróć do listy

Powrót z wygnania 1852

Kontynuacja numeracji w stosunku do pamiętnika przeznaczonego dla synów Edwarda i Izydora, ale ewidentnie jest to nowy tekst, narracja prowadzona w pierwszej osobie liczby mnogiej, ale są zwroty do syna. Opis podróży powrotnej zawiera szczegółowe informacje o trasie, jaką Römerowie przebyli podczas powrotu na Litwę z kilkuletniego wygnania w Wołogdzie i Wielkim Ustiugu. Kolejne miejscowości są wymieniane z nazwy, dodatkowo przy większych i ciekawszych notatki zawierają komentarz autorki o zwiedzanych miejscach, spotkanych rodzinach (np.

publikacje

Wróć do listy

Pacyfikacja Zamojszczyzny

Autorka rozpoczyna swoje wspomnienie od opisu wkroczenia żołnierzy niemieckich na teren jej wsi. Cała jej rodzina się bała, matka spakowała dobytek, a dziadek głośno płakał. Osicka wyznaje, że ona sama się nie bała i nawet cieszyła się, gdyż był to pierwszy w życiu raz, że gdzieś jechała. W dalszej części opisuje transport wagonami towarowymi. Wspomina płacz matki, ataki paniki u innych osób. Podczas wysiadania z wagonów trafiła pod opiekę dziadka, a jej matkę (która – jak się później okazało – była w szóstym miesiącu ciąży) prowadził ojciec.

publikacje

Wróć do listy

Jedno życie

Autorka opisuje losy Polaków na Kresach Wschodnich na przykładzie własnej rodziny. Urodziła się na terenach obecnej Białorusi, na osiedlu fabrycznym Rajówka koło Ilii (trzydzieści pięć kilometrów od Mińska, czterdzieści pięć kilometrów od Starej Wilejki), dokąd jej rodzice (z synkiem) sprowadzili się z Wilna. Ojciec był urzędnikiem i kapelmistrzem orkiestry fabrycznej, tu znalazł zatrudnienie w fabryce tektury i papieru Bogdanowicza. W 1935 r. urodziła się Apolonia. Dzieciństwo wspomina beztrosko do momentu wkroczenia wojsk sowieckich we wrześniu 1939 r.

publikacje

Wróć do listy

Relacja p. Ludwiki Orlik o zamordowanej rodzinie na Wołyniu w 1942 r.

Autorka opisuje zbrodnię dokonaną na jej rodzinie przez członków Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) w dniu 7 listopada 1942 r. Rodzina piszącej mieszkała w miejscowości Wołkowyje, pow. Dubno, zamieszkałej przez Ukraińców, Czechów i kilka rodzin polskich. Znajdowały się tam cerkiew, kościół, dwie szkoły podstawowe z językami czeskim i ukraińskim, oraz browar i mały szpital. Wieczorem do mieszkania Sierżyckich zapukała sąsiadka, Zofia Koszałkowska, z pochodzenia Polka. Często znajdowała u nich schronienie, ukrywając się przed mężem Ukraińcem (członkiem UPA), który ją maltretował.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Wandy Mochnacz

Wanda Mochnacz opowiada losy swojej rodziny podczas II wojny światowej. Mieszkała z rodzicami i dwiema młodszymi siostrami na Kresach Wschodnich. W chwili wybuchu wojny miała dziewięć lat. W 1939 r. jej ojciec został aresztowany i wywieziony do więzienia w Czortkowie. Podczas przesłuchań był bity. W więzieniu spędził półtora roku. Matka z dwiema córkami (sześć i trzy lata) zostały deportowane w głąb Rosji. Wanda akurat tej nocy spała u dziadków. Gdy się dowiedziała, że matkę wywożą, chciała wrócić do domu, ale powstrzymał ją kolega. Ukryła się u sąsiadki.

publikacje

Wróć do listy

Janowa Dolina

Są to wspomnienia matki, Władysławy Mróz, spisane przez jej córkę. Autorka opisuje napad Ukraińców na wołyńską wioskę, w której jej matka mieszkała jako dziecko. Nie podaje przy tym żadnych dat. Na początku II wojny światowej, jak donosi autorka, zmarł jej dziadek, Jan Słójkowski, a jego żona Bronisława wraz z dwiema córkami, Władzią i Renią, przeprowadziły się z Nowomalina do Janowej Doliny na Wołyniu. Była to osada przy kopalni lub kamieniołomie (autorka zaznacza swą niepewność). Babcia dostała posadę woźnej w szkole, a także mieszkanie przy placówce oświatowej.

Strony