publikacje

Wróć do listy

[List Leontyny Chybowskiej do Walerii Bohackiej]

List zaczyna się od podziękowań za przesłane przez Walerię nasiona. Autorka stwierdza, że jakkolwiek ciężko by jej nie było, to nigdy nie rozważała możliwości wyjazdu za granicę. Porównuje swoją sytuację do psa, który musi strzec domu i czeka na tych, co wyjechali. Jest to zapewne aluzja do siostry i jej męża. Autorka chce pilnować miejsca, gdyby zdecydowali się wrócić z emigracji.

publikacje

Wróć do listy

[List Leontyny Chybowskiej do Walerii i Pawła Bohatskich

List rozpoczyna się od podziękowania za pomoc finansową. Leontyna odrzuca propozycję siostry i szwagra, tłumacząc się tym, że po pierwsze im „też się nie przelewa”, a po drugie przyzwyczaiła się już do biedy i przeciwności losu. Autorkę ma nadzieję, że mimo ostrej zimy, jeśli uda się jej (i jednej z lokatorek) dostać pracę, to wszyscy powinni przterwać ten trudny okres. Chybowska stara się o posadę na kolei i w banku, przypuszczając, że może przyczynią się do tego jej kwalifikacje, które zdobyła jeszcze w ziemstwie.

publikacje

Wróć do listy

[List Leontyny Chybowskiej do Walerii Bohackiej]

Autorka rozpoczyna list od wiadomości dotyczących zdrowia i stanu psychicznego swojej rodziny i pozostałych domowników. Opisuje stosunki panujące między rodziną i osobami, które wynajmują pokoje w ich domu. Leontyna uważa, że wynajmujący starają się ją oszukać na każdym kroku i nie chcą płacić czynszu. Sporo miejsca w korespondencji poświęca lokatorom, którym jednak współczuje, a swoje położenie ocenia jako najlepsze w rodzinie. Wspomina o bracie Antonim, który sfinansował remont domu, a dzięki temu poprawiły się warunki mieszkaniowe.

publikacje

Wróć do listy

[List Leontyny Chybowskiej do Walerii Bohackiej]

List został napisany po wydarzeniach związanych z tzw. wyprawą kijowską podjętą przez Józefa Piłsudskiego, gdy miasto, wcześniej zdobyte przez polsko-ukraińskie wojska sojusznicze, ostatecznie przejmuje Armia Czerwona, a Kijów staje się częścią Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Adresatką jest Waleria, siostra Leontyny Chybowskiej, która wraz z mężem wyemigrowała w tym czasie do Czech.

publikacje

Wróć do listy

[List Melanii Parczewskiej do Michała Hórnika]

List rozpoczyna się od informacji o śmierci pana Smolera, działacza społecznego na rzecz Łużyc. Autorka ubolewa z powodu odejścia tego zasłużonego człowieka, podkreślając jego niezachwianą wiarę w pomyślną przyszłość Łużyc i Łużyczan. Pisze także o żalu, w jakim pogrążyła się wdowa po Smolerze. Wiele miejsca w liście poświęciła konwencjonalnym opisom żałoby i cierpienia odczuwanego po śmierci bliskich lub cenionych osób, a także umieściła prośby o modlitwy za duszę działacza.

publikacje

Wróć do listy

[List Melanii Parczewskiej do Michała Hórnika]

Autorka rozpoczyna list od pytania o zdrowie księdza Michała Hórnika, ponieważ od dawna nie miała od niego żadnej wiadomości. Przerwa w korespondencji spowodowała, że Melania Parczewska nie wie, co dzieje się na Łużycach, nie ma też dostępu do łużyckiej prasy. Ponadto w jej liście pojawiają się inne, konwencjonalne pytania i pozdrowienia, a także informacje o stanie zdrowia matki autorki, z którą planuje w tym roku pojechać do uzdrowiska („do wód”). Parczewska prosi księdza o przesłanie jej numerów czasopisma „Łużyca”, ponieważ zaplanowała napisać teksty poświęcone temu regionowi.

publikacje

Wróć do listy

Wspólne losy Polaków

Wspomnienie autorki o deportacji na Syberię. Jej rodzina była dość zamożna, składała się z siedmiorga osób, w tym pięciorga dzieci w wieku 11–18 lat. Mieszkali w Podsokołdzie, nadleśnictwo Supraśl. Ojciec, Rafał Sacharewicz, pracował jako gajowy.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Mali Połońskiej

Mala Połońska opuściła białostockie getto i wyjechała do Wołkowyska. Przebywała u swojej ciotki, a dzień po święcie Jom Kippur jej krewna została aresztowana. Autorka wróciła do Białegostoku, do matki. Nie mogła przedostać się do getta, zdobyła rosyjski paszport i wyruszyła do Warszawy. Została zatrzymana, podczas przesłuchań na gestapo nie przyznała się do żydowskiego pochodzenia. W transporcie trzydziestu pięciu kobiet trafiła do obozu pracy. Więźniarki latem pracowały w polu, zimą w lesie. Zaprzyjaźniła się z Polką. W związku ze zbliżającym się frontem wschodnim kobiety ewakuowano.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Miry Kniaziew

Mira Kniaziew wraz z rodzicami trafiła do Auschwitz. Jej ojciec znajdował się w męskiej części obozu. Autorka wspomina ostatnią rozmowę z ojcem, w przeddzień jego wywiezienia do Niemiec.Nakazał jej opiekować się matką i powtarzał, że musi być dzielna. Kniaziew opisała białe izolatory, wokół których okręcone był druty ogrodzenia. Widać było je wyraźnie w nocy i zdawały się zachęcać do samobójstwa.

publikacje

Wróć do listy

Lwowianka, wspomnienia z lat II wojny światowej

Wspomnienia powstały w lipcu 1985 r. na życzenie córki autorki, Krystyny. Dużą część stanowią odpisy listów Chutkowskiej-Jasińskiej i jej męża, pisanych z zesłania do rodziny i przechowanych przez ojca autorki, w pamiętniku przetykanych odautorskimi komentarzami, wyjaśniającymi sytuację zesłańców (sama autorka wyznaje, że nie mogła w listach zdobyć się na całkowitą szczerość). Z treści odpisanych listów wynika, że autorka nosiła się z zamiarem prowadzenia dziennika dla rodziny, prawdopodobnie sama otrzymywała taki dzienniczek od rodziny.

Strony