Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 03.1834
Hoffmanowa rozpoczyna list, pisząc, że choć wie, że dotrze on dopiero za kilka tygodni, cieszy ją, że nadarzyła się możliwość przesłania najszczerszych życzeń. Do listu dołącza prezent – kołnierzyki dla córek adresatki, które sama zrobiła. Autorka zawiadamia, że kilka dni temu odebrała list od Szyrmowej z informacjami o jej stanie zdrowia i martwi się jej trwającym ciągle kaszlem. Odpisze wkrótce obszerniej. Informuje, że ona i jej mąż wciąż cieszą się dobrym zdrowie. Pisze także, że wieści z Warszawy również są pomyślne. Kończy list pozdrowieniami od Hoffmana dla obojga Szyrmów.