publikacje

Wróć do listy

[Nie, nie powinny być nam obojętne…]

Solska zaczyna list od informacji, że chciałaby napisać list wesoły, ale nie jest w stanie. Wspomina, że wcale nie jest jej obojętne to, czy Żuławski jest teraz na wakacjach z rodziną czy nie, bo go kocha. W dalszej części zarzuca mu, że darzy miłością swoją żonę. „Ty ją kochasz, dlatego, żeś był jej pierwszym” – pisze, po czym podsumowuje: „W niej jest Twój spokój, we mnie – Twój ból”. Sugeruje, że może powinni oboje przestać się łudzić, że kiedykolwiek będą razem.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: maj 1940 – czerwiec 1941

Tom 6 rozpoczyna się 1 maja 1940. Zapisy są początkowo sporządzane co kilka dni, co tydzień, coraz rzadziej; autorka robi dłuższą przerwę od 30 czerwca do 1 września (spowodowaną żałobą po Emilii Waryńskiej). Bardzo emocjonalny ton pojawia się w rozważaniach o sytuacji przyjaciółki, o deprecjacji pozycji inteligencji oraz osobistych trudnościach. Fakty ogólne relacjonuje rzeczowo, na ogół bez zaangażowania. 

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa i Karol Hoffman do Józefy i Krystyna Lach Szyrmów, 21.09.1836

Klementyna Hoffmanowa pisze, że dostała list Krystyna Lach Szyrmy z wieściami o porodzie jego żony. Wiadomość ta bardzo ją ucieszyła. Winszuje im i życzy, żeby ich nowo narodzony syn rósł zdrowy. Prosi o więcej informacji o stanie zdrowia Józefy Lach Szyrmy i dziecka, jak również o pilnowanie, żeby o siebie dbała po porodzie. Pyta, co córki Szyrmów, Bożena i Czesława, mówią o narodzinach brata. Chciałaby, żeby jedna z nich, zgodnie z pomysłem Szyrmowej, przyjechała na jakiś czas do nich do Francji.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 30.08.1836

Klementyna Hoffmanowa zawiadamia, że odebrała listy od Józefy Lach Szyrmy z wielką przyjemnością i codziennie o niej myśli. Komentuje wiadomość od adresatki, która donosi, że wybiera się do Krakowa. Życzy jej szczęśliwej podróży i porodu (Szyrma była wówczas w ciąży). Dodaje, że mąż Szyrmy, Krystyn, z pewnością będzie szukał dla dziecka imienia słowiańskiego. Pociesza adresatkę, że na pewno, mimo narodzin kolejnego dziecka, poradzą sobie finansowo.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 28.05.1836

Klementyna Hoffmanowa pisze, że tęskni za wiadomościami od Józefy i Krystyna Szyrmów, dlatego, pomimo braku odpowiedzi na poprzedni list, kontaktuje się z nimi ponownie. Donosi, że po przeprowadzce z Paryża do Saint-Germain-en-Laye czują się z mężem, Karolem Hoffmanem, dobrze. Wprawdzie brakuje im towarzystwa, ale mają miłe mieszkanie koło parku i lasu. Hoffmanowa stwierdza, że są tam szczęśliwsi niż w Paryżu. Karol Hoffman wyzdrowiał i zajął się malarstwem, w którym, w ocenie żony, robi wielkie postępy.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 13.02.1836

List Klementyny Hoffmanowej rozpoczyna się od wytłumaczenia długiego milczenia jego autorki. Nie pisała z powodu kłopotów związanych z bankructwem banku Ludwika Jelskiego, przez które wielu emigrantów znalazło się w trudnej sytuacji materialnej. Nie chciała jednak niepokoić tą sprawą Szyrmów. W chwili pisania listów problemy finansowe Hoffmanów zmierzały ku rozwiązaniu, ale stracili oni stały dochód i poczucie bezpieczeństwa. Prawie cała paryska emigracja – pisze Hoffanowa – była „skwaszona przygodą Jelskiego”. Hoffmanowa dodaje, że nie ma obecnie ochoty na zabawę i rozrywki.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 24.01.2012–27.03.2012

Dziennik prowadzony od 24.01.2012 do 27.03.2012 r. Obejmuje pięć długich wpisów. Poszczególne notatki dzieli przerwa kilku dni lub nawet kilku tygodni. Dziennik rozpoczyna się opisem snu dwa dni po śmierci dobrej znajomej autorki – Małgorzaty [Baranowskiej]. Sen zawiera elementy niesamowitości i budzi w autorce grozę – zwłaszcza jego końcowy obraz, w którym autorka widzi w dziecięcym wózku niemowlę z twarzą dorosłego. W dzienniku znajduje się zapis także kilku innych snów, związanych – według autorki – z jej stanem wewnętrznym, zwłaszcza z trudną sytuacją w małżeństwie.

publikacje

Wróć do listy

Spojrzenie wstecz

Pamiętnikarka kreśli portrety członków rodziny: sióstr Zofii (nazywanej przez nią Lalą) i Danuty, oraz braci: Antoniego, Janusza, Zdzisława i Stefana. Pisze o ich szkołach, miejscach pracy, rodzinach oraz losach po II wojnie światowej. Spojrzenie wstecz jest poświęcone przede wszystkim najstarszej z dziewcząt – Zofii – utalentowanej muzycznie, obdarzonej słuchem absolutnym, która nie mogła rozwijać swojego talentu, bo rodzice sprzedali pianino, aby wykupić od wojska Antoniego.

publikacje

Wróć do listy

Mój Ojciec

Pamiętnikarka kreśli portret swego ojca Bolesława, który studiował w klasie rysunku i malarstwa Wojciecha Gersona w Szkole Sztuk Pięknych im. Matejki, interesował się literaturą i poezją – podczas spotkań towarzyskich recytował wiersze – był twórcą i projektantem kaplicy na Cmentarzu Powązkowskim dla rodziny Gustawa Kamieńskiego. Przez wiele lat pracował w branży ubezpieczeń, zapewniając dostatek dużej rodzinie (dziewięcioro dzieci, ciotka autorki, często goszczeni krewni).

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 21.07.1834

Klementyna Hoffmanowa wyraża ubolewanie z powodu przykrości, które spotkały Krystyna Lach Szyrmę, męża adresatki – Szyrma był krytykowany przez część emigrantów polskich w Paryżu jako zwolennik konserwatywnego obozu księcia Adama Czartoryskiego, m.in. za poparcie dla projektu włączenia polskich wojsk do Legii Cudzoziemskiej w Algierze, która brała udział w kolonialnych walkach przeciwko ruchom narodowo-wyzwoleńczym.

Strony