J.Guttowa do Żanny Kormanowej, 14.01.–5.07.1953
Listy do Żanny Kormanowej.
Listy do Żanny Kormanowej.
Regina Gerlecka wysłała list do Żanny Kormanowej z prośbą o poradę w sprawie pracy, którą pisała u profesora Żółkiewskiego pt. „Zarys monograficzny »Tygodnika Powszechnego« z lat 1890–91”. Była jego zastępczynią na Uniwersytecie Łódzkim i przygotowywała się do uzyskania stopnia kandydata nauk. W tym celu pracowała nad tym tytułem. Zwróciła się do Kormanowej, ponieważ dowiedziała się, że jest ona autorką artykułu o „Tygodniku Powszechnym”. Regina nie wiedziała, w którym piśmie należało go szukać, dlatego poprosiła o spotkanie w tej sprawie.
Odpowiedź Żanny Kormanowej na list Janiny Grzesiuk z dn. 26.01.1953 r. Kormanowa pisze, że w miarę możliwości chętnie służy radą. Poleca jej lektury, od których powinna zacząć: Engelsa – „Wojna chłopska w Niemczech” oraz Смирин – „Реформациа Томаса Мюнцера”. Powinna także przewertować rosyjskie wydania dzieł Marksa i Engelsa oraz poszukać wypowiedzi Lenina i Stalina na temat reformacji i jej okresu historycznego. Również liczne prace historyków radzieckich pomogą jej zorientować się w problematyce i uzbroić metodologicznie.
List do Żanny Kormanowej z prośbą o radę w sprawach naukowych. Autorka jest absolwentką KUL, pisała pracę magisterską na temat reformacji i dalej chce się tym tematem zajmować, ale postanowiła ograniczyć swoje badania do terenu Polski, względnie tylko do Lubelszczyzny. Ubiegała się o aspiranturę w IKKN [Instytut Kształcenia Kadr Naukowych], ale nie otrzymała żadnej odpowiedzi. Postanowiła zatem prowadzić badania na własną rękę. Nazwisko Kormanowej znalazła w bibliografii podanej przez prof.
Korespondencja z Kormanową w sprawach naukowych.
6 stycznia 1954 r., autorka podziękowała za list i przesyłkę. Z dużym zainteresowaniem, przeglądała otrzymane materiały. Dziękowała za radę, by zaczekać na zamówienie, ale bardzo się niecierpliwiła, ponieważ ta praca ją bardzo pociągała.
Na kolekcję składa sie dziesięc kartek pocztowych oraz list. Autorka pisze do Żanny Kormanowej głównie o sprawach prywatnych, aczkolwiek pojawiają się także wątki związane z pracą.
18 sierpnia 1950 r., Zakopane. Autorka informowała Kormanową, przebywającą w Międzyzdrojach, o swoim powrocie do domu i prosiła, by powiadomiła ją, gdyby potrzebowała załatwić jakieś sprawy w Warszawie.
Jest to odpowiedź Żanny Kormanowej [brudnopis] na list prof. Ryszarda Gradowskiego, w którym rezygnuje on z członkostwa w Komitecie Redakcyjnym Słownika Biograficznego Działaczy Polskiego Ruchu Robotniczego i podaje powody swojej decyzji. [List profesora jest załączony do listu Kormanowej]. Autorka pisze, że z wielką przykrością przyjęła wiadomość o jego rezygnacji z uczestnictwa w redagowaniu słownika. W projekt ten włożyła osobiście wiele sił, starań i czasu, począwszy od wysunięcia na Zjeździe Historyków w Krakowie w 1958 r.
List i dwie kartki do Żanny Kormanowej.
Niedatowany bilecik, w którym autorka żegna się przed wyjazdem. Pytała, czy Kormanowa planowała przyjechać do Wisły. Życzyła jej owocnej pracy i dobrego samopoczucia. Na koniec prosiła o pożyczkę w wysokości piętnastu tysięcy złotych, po które miał zgłosić się jej mąż Marian. Miała nadzieję, że uda jej się szybko oddać pożyczone pieniądze, ponieważ spodziewała się wypłaty z wydawnictwa „Książka”
6.06.1955 r. - List do Żanny Kormanowej w sprawach naukowych. Autorka pisze, że nie może dotrzymać terminu dostarczenia swej pracy (m.in. z powodu choroby męża), poświęci na nią lipiec. Obecnie musiała skupić się na przygotowaniu artykułu na sesję w Bytomiu. Otrzymała pismo od sekretarki tej sesji, tow. Siekierskiej, z prośbą o podanie przewidywanej ilości stron dla zawarcia umowy. Jednak czuje się skonfundowana, ponieważ podobne pismo otrzymał prof. Popiołek, który również nie wie, co z tym fantem zrobić. Poczuła się urażona, że może tow. Daniszewski uważa, iż artykuł prof.