publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 8)

Od październiku 1911 r. Żółtowscy przebywali w Krakowie, gdzie Adam wykładał historię filozofii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Janina mimo początkowych niewielkich nieporozumień czuła się szczęśliwa w małżeństwie. Opisywała zalety swojego męża, który imponował jej charakterem i inteligencją: „Jeszcze, zawsze, ciągle więcej podziwiam Adama. Trudno znaleźć człowieka, który by żył bardziej w prawdzie, który by głębiej i prościej brał się do każdej rzeczy, który by siebie mniej narzucał. Chwilami o jego wartości omalże zapominam, taki prosty jest i niezarozumiały […].

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 5)

Autorka na początku dziennika opisała pobyt w Leonpolu, w pałacu Łopacińskich. Dużo miejsca poświęciła rodzinom inflanckim, m.in. Gustawowi i Marii Broel-Platerom z Krasławia. Wspomniała, że Euzebiusz Łopacinski nie darzył ich sympatią ze względu na polityczne animozje: „Była między nimi jakaś walka o mandat do Rady Państwowej, a jeden drugiemu zarzucał przekonania polityczne […]. Dla mnie p. Gustaw bardzo miły – ma postać rasową i ciekawą, on to żonę wykształcił, a sam doskonale i rozumnie rozmawia o sztuce oraz o Hiszpanii […]. Jak później się dowiedziałam, że Platerowie na p.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 4)

Dziennik prowadzony od lutego do sierpnia 1908 r. W lutym autorka wyjechała z matką na wycieczkę do Włoch. Zatrzymały się po drodze w Warszawie, gdzie spotkały się z rodziną, a potem na kilka dni w Krakowie. Diarystka podczas podróży do Włoch opisała oglądane z okna pociągu górskie krajobrazy Alp. Kobiety najpierw odwiedziły Florencję, gdzie zwiedzały muzea, klasztory, spotykały się też z Gieczewiczami. Florencja kojarzyła się Janinie ze zmarłą ciotką „Isią" (Jadwigą Lubańską): „Na każdym kroku we Florencji staje mi przed oczami duch Cioci Isi.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 1)

Dziennik obejmuje 1905 r. i początek 1906. Autorka dużo miejsca poświęciła opisom krajobrazów i otoczenia. Snuła rozważania na temat swoich przyszłych dzieł literackich. Pomiędzy krótkimi wpisami dotyczącymi bieżących wydarzeń zamieszczała fragmenty pisanej przez siebie powieści. Diarystka przyznała się do niedawnego przebudzenia silnych uczuć patriotycznych pod wpływem zamiłowania do historii, a także szczególnego zainteresowania kulturą antyczną i średniowieczną.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniczek z lat 1907–1908

W dzienniku znajdują się zapiski z podróży Janiny Puttkamerówny (później zamężnej Żółtowskiej), które odbywała w 1907 r. do Krakowa i 1908 r. do Włoch. W lutym i marcu 1907 r. przebywała z matką (Zofią z Kieniewiczów Puttkamerową) oraz z ciotką w Krakowie. Zwiedzały zabytkowe kościoły oraz Wieliczkę. Odbywały liczne wizyty towarzyskie i przyjmowały wielu gości. Rodzina utrzymywała kontakty m.in. z Kossakami, Radziwiłłami, Zamoyskimi, Tarnowskimi, Gostkowskimi, Czetwertyńskimi, Ledóchowskimi, Ponińskimi, Potockimi, Drohojowskimi. Autorka poza tym spędzała czas, ucząc się w domu (m.in.

publikacje

Wróć do listy

Silva rerum (tom 3)

Autorka opisała burzliwy związek z Józefem Węgrzynem. Chorobliwie zazdrosny partner, dowiedziawszy się, że w Zofii Lindorf podkochuje się bez wzajemności kolega z teatru, urządził obojgu awanturę, grożąc ukochanej rewolwerem. Po tym zdarzeniu aktorka początkowo była zdecydowana zerwać z Węgrzynem, ale namówiona przez kolegę, Tolka Różyckiego, wybaczyła mu to zajście.

publikacje

Wróć do listy

Silva rerum (tom 1)

Wspomnienia rozpoczyna rozdział dotyczący matki autorki, Anny z Waśniewskich, która w tekście nazywana jest Anetą. Poznajemy ją ok. 1901 r., gdy mieszkała w Lublinie ze swoją zamężną siostrą, ojcem i młodszym bratem. Pewnego dnia znany „chiromanta i hipnotyzer” Czesław Czyński przepowiedział jej inicjały imienia i nazwiska jej przyszłego męża: K.L. Anna Waśniewska nie chciała w to uwierzyć. Wkrótce jednak poznała Karola Lindorfa. Po pewnym czasie młodzi zaręczyli się, radość nie trwała długo, gdyż niedługo potem zmarł ojciec Anny Waśniewskiej.

publikacje

Wróć do listy

Tunezja / Staszek / 1979

Relacja z kolejnej podróży Szumańskiej do Tunezji, tym razem z przyjacielem Staszkiem. Na początku oboje zatrzymują się w miejscowości Tabarka, którą autorka określa jako „śliczne miasteczko z fortem (k. 6). Następnie jadą do Bizerty, zwiedzają medinę i meczet. Odwiedzają Institut des Belles Lettres Arabes, diarystka spotyka się ze znajomymi, m.in. z siostrą Teresą. Spotykają się też z pracującą w Tunezji polską lekarką, dr Ewą Rękawek. Kolejnym przystankiem jest Tatouine, gdzie zostają zaproszeni do kalifa, u którego jedzą obiad i prawdopodobnie też nocują.

publikacje

Wróć do listy

Tunezja / ZLP/ 1976 (październik)

Ewa Szumańska opisuje swój kolejny wyjazd do Tunezji. Na pierwszych kartach dziennika pojawiają się ogólne notatki na temat tego kraju: geografia, sztuka, historia, odkrycia archeologiczne, kultura i społeczeństwo. W dalszej części znajduje się relacja z wyprawy, notatki te są bardzo chaotyczne, sporządzane na szybko. Autorka na początku swojej podróży zatrzymuje się u znajomych, poznanych podczas wcześniejszej wizyty. Zwiedza Kairuan, następnie udaje się w dalszą wyprawę wzdłuż gór Ouled Hafez. Dociera do miasta Douz, a potem do Ghomrassen i Jerby.

publikacje

Wróć do listy

Tunezja 1976 /Père Louis/ (kwiecień) I

W zeszycie Szumańska opisuje swoją wyprawę do Tunezji w kwietniu 1976 r. Spotkała się tam z księdzem, Père Louisem, który obwoził ją po kraju. Diarystka zatrzymała się początkowo u siostry Teresy ze stowarzyszenia misyjnego Sœurs Blanches. Następnie wraz z księdzem udała się w podróż po Tunezji. Zwiedzała tereny dawnej Kartaginy, miasta Zaghouan, El Jem, Sfax, Kairouan, Susy, Tunisu. Przejeżdżając przez pustynię, oboje natrafili na charakterystyczne dla tego krajobrazu ksary. Ksiądz Père Louis odprawiał nabożeństwa w kilku miejscowościach. Szumańska spotykała się z lokalną ludnością, m.in.

Strony