Silva rerum (tom 1)
Wspomnienia rozpoczyna rozdział dotyczący matki autorki, Anny z Waśniewskich, która w tekście nazywana jest Anetą. Poznajemy ją ok. 1901 r., gdy mieszkała w Lublinie ze swoją zamężną siostrą, ojcem i młodszym bratem. Pewnego dnia znany „chiromanta i hipnotyzer” Czesław Czyński przepowiedział jej inicjały imienia i nazwiska jej przyszłego męża: K.L. Anna nie chciała w to uwierzyć, nie znała bowiem nikogo o takich inicjałach. Wkrótce jednak poznała Karola Lindorfa. Po pewnym czasie młodzi zaręczyli się; radość nie trwała długo, gdyż wkrótce potem zmarł ojciec Anny.