publikacje

Wróć do listy

Kronika codzienna działalności stowarzyszenia „Samopomoc Społeczna Kobiet” Zarząd Główny w Warszawie

Jest to dziennik prowadzony w latach 1934-1939 przez Zofię Moraczewską, gdzie autorka zapisuje różne wydarzenia z działalności stowarzyszenia Samopomoc Społeczna Kobiet (SSK), wywodzącego się ze Związku Pracy Obywatelskiej Kobiet (ZPOK).  Tekst ma charakter bardziej osobistych zapisków niż oficjalnej kroniki organizacji. Z roku 1934 pochodzą jedynie 3 wpisy, natomiast od początku 1935 r. wpisy są regularne.

publikacje

Wróć do listy

b.t. [Miła, kochana Pani…]

Jadwiga Marcinowska poproszona o napisanie szkicu historycznego o działalności Ligi Kobiet, wysyła list datowany 9.05.1929 r. w którym przekazuje wiersz swego autorstwa, p.t. "Pracownicom", z prośbą o umieszczenie go w Pamiętniku Ligi. Przeprasza jednocześnie, że nie mogła napisać szkicu, o który była poproszona. W załączonym wierszu znajdujemy wyjaśnienie powodów tego zaniechania.

Wiersz: O tym dlaczego nie może napisać historii służby, jak razem z Siostrami walczyły i działały dla ojczyzny.

publikacje

Wróć do listy

Wejście Strzelców w Proszowskie w dniu 6 sierpnia 1914 r.

Helena Rzadkowska opisała wejście Strzelców do Szreniawy w dniu 6 sierpnia 1914 r. Zobaczenie Wojska Polskiego było dla niej ogromnym wzruszeniem, napisała, że dzień ten będzie miała w pamięci do końca życia. Dla kobiet stało się to impulsem do aktywnego wsparcia czynu orężnego, w wyniku czego powstało Proszowsko-Szreniawskie Koło Ligi Kobiet Pogotowia Wojennego. Autorka pisała o wieściach, jakie do niej docierały: mobilizacja, wkroczenie Prusaków do Częstochowy, oczekiwanie wypowiedzenia wojny przez Austrię, a przede wszystkim spodziewane wejście Strzelców do Królestwa.

publikacje

Wróć do listy

Konkurs na 40-lecie P.R.L.

Autorka opisuje swoje losy od II wojny światowej do lat 80-tych.

publikacje

Wróć do listy

Kim jesteśmy

Autorka opisuje głównie początki PRL, ale przedstawia równieź sytuację w partii w latach późniejszych.

publikacje

Wróć do listy

b.t. [Długo zastanawiałam się…]

Autorka opisuje swoje życie w Polsce Ludowej, od której była starsza równo 10 lat. Urodziła się kilka lat przed wojną, w Warszawie, gdzie ojciec pracował dorywczo na budowach, a potem trudnił się handlem obwoźnym. Rodzice pochodzili ze wsi, byli biedni, z trudem utrzymywali dwoje dzieci (córki).  Okupację rodzina spędziła we wsi Boiska Stare na Lubelszczyźnie, w domu dziadków. Po wojnie nie było do czego wracać, bo mieszkanie spłonęło. Ojciec objął poukraińskie gospodarstwo na wschodnich krańcach Lubelszczyzny – w Żużelu, gm. Bełz, pow. Hrubieszów. Tu również w ich domu była bieda.

publikacje

Wróć do listy

b.t. [Jako uczestniczka wydarzeń…]

Jest to tekst o zawiązywaniu się ogniw władzy ludowej na ziemi piotrkowskiej. Po utworzeniu, głównie przez działaczy PPR-u, Krajowej Rady Narodowej (1.01.1944 r.), zaczynają powstawać, również w warunkach konspiracyjnych, Rady niższych szczebli. Odbywało się to w atmosferze zwalczania się dwóch wizji przyszłej Polski: komunistycznej i prawicowej. Autorka opisuje ten proces. Pisze także, podając przykłady, że miały wtedy miejsce liczne egzekucje na działaczach PPR, a także donoszenie na nich okupantowi. Wspomina również o działającej w Piotrkowie od 1942 r.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienie Marianny Bąkowskiej dotyczące pracy w PPR i PZPR

Marianna Bąkowska opisuje swą pracę w strukturach PPR, a później PZPR od pierwszych miesięcy po wyzwoleniu aż do połowy lat siedemdziesiątych. Wojnę przeżyła pracując przymusowo w Niemczech.  Po wyzwoleniu wróciła do Włocławka, gdzie jesienią 1945 r. wstąpiła do PPR. Autorka opisuje kolejne etapy swojej pracy zawodowej i partyjnej. Dowiadujemy się, że pracowała m.in. w cenzurze, w dziale kadr, w propagandzie partyjnej, prowadziła także szkolenia partyjne, zajmowała się sprawami kultury i oświaty. Pełniła kierownicze funkcje w komitetach partyjnych szczebla miejskiego i powiatowego.

publikacje

Wróć do listy

Wielokrotne poszlaki – duży sukces

Agnieszka Barłóg opisała swoją działalność społeczną, polityczną i zawodową, szczególnie uwzględniając okres przedwojenny i okupację. Oddana była sprawom chłopskim i oświatowym. W jej domu było dziewięcioro dzieci i panowała bieda. Gdy miała cztery lata, wziął ją pod opiekę ksiądz, gdzie się wychowywała z kilkorgiem innych dzieci z biednych rodzin.

publikacje

Wróć do listy

Moje wspomnienia

Początek wspomnień autorka poświęca sylwetce ojca, który w latach 1909-1914 był członkiem Rady Państwa w Petersburgu z ramienia Koła Polskiego w delegacji finansowej, organizatora Gubernialnego Towarzystwa Rolniczego w Kielcach, a po 1918 r. radcy Dyrekcji Głównej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie. Ojciec – jak wynika z relacji – był ważną osobą w życiu autorki, zwłaszcza ze względu na wpajane dzieciom wartości religijne („Upominał nas, abyśmy się dokładnie żegnali, a nie odganiali »muchy«”, k.

Strony