Dziennik: 25.03–15.08.1934
Ostatni zeszyt dziennika Romualdy Baudouin de Courtenay obejmuje okres od 25 marca do 15 sierpnia 1934 r. Autorka przebywała wówczas w Warszawie i Łomiankach. Dość często wraca pamięcią do wspomnień, ale stale notuje informacje dotyczące rodziny i sytuacji polityczno-gospodarczej Europy.
W pierwszym wpisie z 25 marca (Niedziela Palmowa) informuje, że przeprowadziła się z mieszkania przy ul. Smolnej 28 m. 6, które przepisane zostało córce Ewelinie, do mieszkania Związku Pracowników Umysłowych na Żoliborzu. Opisuje swoje wrażenia z rekolekcji francuskich w kaplicy kanoniczek. Modliła się w jej ulubionym kościele św. Krzyża. 21 czerwca wspomina o ślubie Cezarii z Januszem Jędrzejewiczem. Córka przeszła operację, ale czuła się dobrze i pojechała z Januszem do Vichy. Dzieci Cezarii wyjechały z ojcem Stefanem Ehrenkreutzem. Po powrocie zamieszkały z Cezarią w jej nowym mieszkaniu. Od 11 lipca autorka przebywała w Łomiankach u państwa Kwiatkowskich, gdzie wypoczywała. Cały czas notowała najważniejsze wydarzenia z życia kraju i świata. Wspominała m.in. o klęsce powodzi w Polsce i niepokojących, wydarzeniach w Europie. 8 sierpnia pisała o rządzie w Niemczech, gdzie kanclerz Hitler samowolnie wykonywał kary śmierci. Według autorki takiego bezprawia i okrucieństwa w Europie nie było nigdy, bo bolszewicy przynajmniej nie ogłaszali się mężami porządku. Ostatnia notatka pochodzi z 15 sierpnia. Autorka opisywała swoje ulubione święto kościelne: Wniebowzięcie Matki Boskiej i pierwsze wspomnienia z nim związane. Ostatnie zdania traktują o rodzinie: Zofia przebywa w Skolimowie, gdzie maluje; Cezarii przeprowadza się do nowego mieszkania; Ewelina i wnuczka Ela przebywają w Kociołku, syn Świętosław – w Krynicy.
Romualda Baudouin de Courtenay zmarła pół roku po dokonaniu ostatniego wpisu z 15 sierpnia 1934 roku, mając 78 lat.