publikacje

Wróć do listy

Dziennik 11.11.1955 – 04.12.1956

Dziennik Anny Pogonowskiej z lat 1955–1956 prawie w całości poświęcony jest jej pracy twórczej oraz kontaktom ze środowiskiem literackim. Na dalszym planie pojawiają się wzmianki na temat życia wewnętrznego autorki oraz jej relacji z mężem i dziećmi. Spośród nich wyróżnić można wpisy, w których Pogonowska walczy z samą sobą o to, aby nie wdać się w żaden poważny romans i nie zniszczyć tym samym swojego małżeństwa. Innym przykładem są krótkie zapiski, w których ujawniają się ponure wizje przyszłości snute przez autorkę, która przewiduje zniszczenie świata przez III wojnę światową.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 12.07.1946 – 02.01.1947

W czasie letnich wakacji 1946 r. zmęczona wydarzeniami ostatnich miesięcy Pogonowska wyznaje ze smutkiem, że wbrew pozorom lubi ludzi i wcale od nich nie stroni: „Właściwie – smutno mi. Jestem – zbyt mądra czy samotna w stosunku do innych. To nie zarozumialstwo. Te dysproporcje mogą mieć i inni, lecz ja je rozwinęłam. Może krzywo, lecz rozwinęłam. [...] Pragnę ludzi. Człowieka, otwierającego mi wargi patrzącego w moją duszę” (k. 3v).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 08.08.1945 – 08.07.1946

Autorka rozpoczyna swój dziennik od relacji z krótkiego wyjazdu do Zakopanego, gdzie udała się wraz z przyjaciółmi na letnie wakacje. Ukochanego Jurka zostawia w Łodzi, chcąc w samotności zastanowić się, czy jest gotowa przyjąć jego oświadczyny: „Stoję z Jurkiem na platformie wagonu, żegnam się z nim, czule się z nim żegnam i żałuję, że nie jest na tyle zuchwały aby mnie – nawet przy innych – pocałować. On jest wzruszony. Jadę przecież m.in. i z tym nastawieniem, aby w oddaleniu od niego, zadecydować ostatecznie czy go kocham” (k. 1r).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 15.04.1944 – 01.03.1945

W trzecim wojennym dzienniku Anna Pogonowska wiele miejsca poświęca otaczającej ją rzeczywistości i temu, jak wpływa ona na jej kondycję psychiczną. Zmęczona wieloletnią wojną i strachem, źle czuje się w zniszczonej, przygotowującej się do zrywu niepodległościowego Warszawie: „[...] widzę, że miasto jest szare, zrujnowane, wojenne. A ja jestem zmęczona. I dopiero oddycham, gdy się znajdę na Żoliborzu” (z. 1, s. 6).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 16.02.1943 – 02.04.1944

Drugi wojenny dziennik Anny Pogonowskiej wypełniony jest rozmyślaniami autorki nad przyszłością ojczyzny, Polaków i cywilizacji europejskiej. Diarystka nie zgadza się z tymi, którzy twierdzą, że cywilizacja europejska wyjdzie z wojny silniejsza, lepsza, bardziej humanitarna – na to jest jej zdaniem już za późno.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 29.09.1941 – 14.02.1943

Dominującym wątkiem dziennika są przeżycia wewnętrzne autorki, jej zmagania z samotnością oraz pragnienie znalezienia prawdziwej miłości. Wojenny chaos prawie w ogóle nie znajduje odzwierciedlenia w zapiskach diarystki. Pogonowska raz po raz powraca natomiast do swoich wyidealizowanych marzeń o miłości.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 9.03.1940 – 27.09.1941

Dziennik rozpoczyna się od informacji o wysiedleniu rodziny Pogonowskich z mieszkania w Łodzi i przesiedlenia jej do Generalnego Gubernatorstwa. Stare zeszyty, w których autorka wcześniej prowadziła dziennik, przepadły podczas przenosin: „Mam ci dzienniczku moc, moc do napisania, a najpierw to, że zaczynam pisać w nowym brulionie dlatego, że wszystkie stare dzienniczki schowałam, gdyż niewygodnie i niebezpiecznie byłoby nosić się z tyloma brulionami” (k. 3r). Choć autorka ciężko zniosła przymusową wyprowadzkę, jest z niej mimo wszystko dumna.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia pisane w 1943-im roku

Swoje wspomnienia Anna Pogonowska rozpoczyna od przedstawienia motywów, które kierowały nią przy podjęciu decyzji o pisaniu pamiętnika. Na wstępie stwierdza więc: „Głęboko odczuwałam me życie wewnętrzne i szczególniej okres dorastania, gdy tyle w sobie przechodziłam, przeżywałam i wynalazłam, jest bardzo dla mnie drogi i pamiętny. Życie płynie swoją koleją i ja się zmieniam, bardzo się zmieniam, nie wiem czy we mnie jeszcze dużo jest rozpaczliwej, rozwichrzonej duszy podlotka i dlatego póki jeszcze dobrze pamiętam tą niedawną, a już tak dawną siebie, chcę teraz opisać.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 35)

Relacja diarystki rozpoczyna się w maju 1932 r. w Poznaniu. Autorka na początku zeszytu podzieliła się wiadomością o śmierci Augusta Cieszkowskiego. Opisała ceremonię pogrzebową. Diarystka wspomniała również wcześniejszy pobyt w Warszawie – wizytę w teatrze, spotkania z p. Różą [Raczyńską?], z którą rozmawiały o bieżących wydarzeniach politycznych. Dzięki dodatkowemu zastrzykowi gotówki (za majątek w Berezowcu) Żółtowscy mogli pozwolić sobie na większe wydatki. W związku z tym Janina zamierzała sfinansować renowację ołtarzy w kościele w Bieniakoniach koło Bolcienik.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 31)

W lipcu 1930 r. Żółtowscy ponownie przebywali w Warszawie. Autorka notowała wrażenia z Kongresu Eucharystycznego w Poznaniu. Spotkała się m.in. z Zosią Żółtowską, jednak żadna z nich nie poruszyła drażliwego tematu zaręczyn, w związku z tym postępowanie siostry męża nadal pozostało dla autorki niezrozumiałe.

Strony