publikacje

Wróć do listy

PAMIĘTNIK 1939-1947

Pamiętnik rozpoczyna się od opisu przyjazdu autorki w okolice Wisły pod koniec sierpnia 1939 r. Tam szybko dociera do niej wiadomość o mobilizacji rezerwistów, która skłania ją do podjęcia podróży powrotnej do Warszawy. Na miejscu zastaje nerwową atmosferę, nie dostrzega jednak strachu w mieszkańcach stolicy – wszyscy są zdenerwowani, ale pewni zwycięstwa w nadchodzącej wojnie: „Przygnębienia i strachu nie zauważyłam u ludzi.

publikacje

Wróć do listy

WYJĄTKI Z PAMIĘTNIKÓW 1939-1945

Wyjątki ze swoich wojennych dzienników rozpoczyna Wanda Ryś-Straszyńska od przedstawienia najważniejszych wiadomości o swoim ślubie, który odbył się w 1935 r. Następnie przechodzi do relacjonowania wydarzeń z sierpnia i września 1939 r. oraz przepisywania prowadzonych wówczas przez siebie notatek: „Pod koniec sierpnia rozpoczęła się u nas mobilizacja, była ona robiona dość tajemniczo. Ludzie jednak nie wierzyli w możliwość wojny, uspokajali jedni drugich, uważali, że Niemcy nie będą mieli odwagi zaczepić nas” (s. 4).

publikacje

Wróć do listy

KALENDARZ 1967 R.

Na treść Kalendarza 1967 r. składają się dwa prowadzone równolegle zeszyty, które obrazują efekty pracy artystycznej wykonanej przez Osiecką na przestrzeni dwunastu miesięcy.

publikacje

Wróć do listy

WSPOMNIENIE O ADAMIE DOBOSZYŃSKIM

Pierwszą część wspomnień Jadwiga Malkiewicz poświęca na opowieść o wyprawie myślenickiej zorganizowanej przez jej brata w nocy z 22 na 23 czerwca 1936 r. W narracji diarystki Adam Doboszyński jest postacią niemal heroiczną, bohaterem bez skazy, który na swoje barki bierze odpowiedzialność za wszystkich uczestników wyprawy, a także stara się temperować ich zachowanie: „Ze starostwa wrócili na rynek, gdzie Adam ze zgrozą zobaczył rozbite żydowskie sklepiki i chłopów rabujących buty, ubrania i piwo.

publikacje

Wróć do listy

NORMALNYM LUDZIOM TO SIĘ NIE ZDARZA. WSPOMNIENIA 1946-1986

Swoje wspomnienia Ławrynowicz rozpoczyna w połowie lata 1944 r., tuż przed wybuchem powstania warszawskiego. Autorka pochodziła ona z bardzo patriotycznej rodziny, której w czasie wojny nie powodziło się najgorzej, dzięki czemu jej ojciec był w stanie pomagać wielu mieszkającym w Warszawie Polakom, był również – wraz z żoną i córkami – zaangażowany w pracę konspiracyjną.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (zesz. 12-17)

Pierwsze zapisy w zeszycie z tej serii datowane są na wrzesień 1981 r. Autorka opiekuje się matką, która u niej przebywa. Starsza kobieta czuje się coraz gorzej i traci powoli kontakt z rzeczywistością. Diarystka wspomina też o przeszkadzających jej cały czas hałasach z górnych pięter. Uczestniczy w spotkaniach ZLP (spotyka się m.in. z Bohdanem Królikowskim). Próbuje wydać tomik wierszy pt. Mój Paryż, jednak wydawnictwo go odrzuca. Pod koniec października jedzie z matką do Trzcińca.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 4.10.1829 – 12.06.1831

Podobnie jak wcześniejsze zeszyty Heleny Szymanowskiej-Malewskiej z pobytu w Petersburgu, również ten stanowi świadectwo rozległych kontaktów towarzyskich jej rodziny. Pod koniec 1829 r. autorka miała zatem okazję poznać m.in. Humboldta i Puszkina – w szczególności ten pierwszy wywarł na niej duże wrażenie, pozytywnie wypowiadając się o twórczości Adama Mickiewicza: „Wieczór pojechałyśmy do P. Bagrejeff gdzie mnie Mama prezentowała Aleksandrowi Humboltowi. Był tam także A. Puszkin. Humboldt mówił dużo o swoim wojażu do Syberii i o Mickiewiczu którego bardzo chwalił” (k. 96r).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 17.10.1828 – 03.10.1829

Dziennik powstał w czasie pobytu autorki w Petersburgu, stanowi świadectwo rozlicznych kontaktów towarzyskich jej matki. Pierwsze karty zeszytu ograniczają się niemal wyłącznie do relacjonowania kolejnych spotkań i wizyt licznych gości, którzy bywali w domu pań Szymanowskich. Większość opisów ma charakter lakoniczny, ogranicza się niemal wyłącznie do nazwisk uczestników spotkań, wśród niektórych wpisów pojawia się jednak także rys ówczesnego życia kulturalno-towarzyskiego rosyjskiej metropolii: „Wrociwszy od X. Galitzyn zastałyśmy wielki kostiumowy koncert. P.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 12.05.1828 – 16.10.1828

Dziennik powstał w trakcie podróży z Moskwy do Petersburga, którą siedemnastoletnia podówczas Helena Szymanowska odbyła wraz z matką i siostrą w 1828 r. Pobyt w Petersburgu jest dla młodej autorki męczący, przytłacza ją atmosfera metropolii: „Niema dla mnie większej przyiemnosci iak nigdzie niebywać, iak wszystko mnie w Moskwie wszystko bawiło tak mnie tu wszystko nudzi” (k. 4v). W wielu wpisach wyraźnie przebija tęsknota diarystki za stolicą rosyjskiego imperium – „Za każdą razą co iest u nas kilku Polaków przypominaią mnie się wieczory u Najdroższej Pani Zaleskiej w kochanej Moskwie.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 44)

Pod koniec października 1935 r. Janina Żółtowska przebywała w Warszawie. Odwiedziła Kieniewiczów oraz Annę i Pawła Żółtowskich. Z bratową rozmawiała m.in. na temat Stefana, którego chciałaby wyswatać. Martwiło ją jednak jego wrażliwe usposobienie i niewystarczające, jej zdaniem, starania rodziców o jego obycie w towarzystwie. Diarystka relacjonowała spotkania ze znajomymi – m.in. Marią Sobańską, Marią Morawską, wizyty w kinie i teatrze. W listopadzie Żółtowscy wyjechali do Wielkopolski. Odwiedzili rodzinę w Niechanowie, w Poznaniu widzieli się z Różą Raczyńską.

Strony