Wspomnienia z powstania warszawskiego w 1944 r.
Autorka rozpoczyna swój dziennik od krótkiej informacji, że jej zapiski powstają podczas powstania warszawskiego. Odnotowuje ogólne zamieszanie, jakie panuje w mieście. Jej styl jest zdystansowany i pozbawiony emocjonalności: „Wracając idę najspokojniej ulicą Marszałkowską, nagle słychać strzały, kładę się na ziemi, koło mnie jedna z kobiet przewraca się i po chwili widzę ją leżącą w kałuży krwi. Na ogół jednak cisza”.