publikacje

Wróć do listy

Róża Katzenellenbogen do Oskara Katzenellenbogena (Ostapa Ortwina), 19.11.1904

Początek listu jest metarefleksją na temat korespondowania z Ortwinem, autorka przekomarza się z adresatem, pisząc o jakiejś swojej nieprawomyślności, jaką można wczytać z poprzednich wiadomości: „Pewno już znowu są tam jakieś nieszlachetne myśli, gniewa się Pan – ale bo ja jestem nieznośne stworzenie. A Pan umie się gniewać. Wtedy pisząc ten list, musiał się Pan trząść z gniewu, gdybym się tak była tam zjawiła, toby Pan był od razu zabił, to by była szopka dopiero!”.

publikacje

Wróć do listy

Na wolności. Zeszyt 5

W tej części dziennika Agnieszki Osieckiej wyraźnie widać niepokój, który towarzyszył autorce od stanu wojennego. Poetka martwiła się o swoich represjonowanych kolegów i matkę, która – jak wielu bliskich i znajomych autorki – odmawiała udziału w wyborach 1985 r.: „W deszczu, półciemności, wichurze – przyczołgaliśmy się do wyborów i przeczołgaliśmy się przez nie. Bardzo mało z mego otoczenia ludzi głosowało, nawet mama przez cały dzień udawała chorą: do samej 22-ej bała się, że po nią przyjdą, jak przyszli po babcię za stalinizmu” (s. 32–33).

publikacje

Wróć do listy

Na wolności. Zeszyt 3

Trzeci dziennik Agnieszki Osieckiej pisany dla przebywającego w więzieniu Adama Michnika w znacznej mierze poświęcony jest opisowi pogrzebu Andrzeja Kijowskiego: „W kościele (3/4 ludzi, potem pełniej). Ksiądz zaczął kazanie – doskonałe – jakby polemizował z moją babą: »Umarł pisarz… Żyć zaczyna pisarz« (to słowa A.K. nad trumną Marii Dąbrowskiej) (s. 3–4). Osiecka jest nieco rozczarowana wizytą w kościele.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 06.10.1955 – 17.04.1956

W swoim dzienniku Osiecka koncentruje się na relacjonowaniu bieżących wydarzeń politycznych i życia codziennego. Choć – w odróżnieniu od wcześniejszych dzienników – sprawy polityczne nie są dominującym wątkiem zapisków poetki z tego okresu, wciąż stanowią ich ważną część. Autorka relacjonuje zarówno wydarzenia z kraju – zjazd KC PZPR, od którego zaczyna swoją narrację – jak i zagranicy, np. gdy komentuje sprawę nowo podpisanej deklaracji polsko-radzieckiej: „.Merytorycznie pełen sukces.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 26.02.1955 – 08.09.1955

Motywem przewodnim dziennika jest niepewność Osieckiej co do przyszłości. Źródłem rozterek autorki są zarówno sprawy finansowe, jak również życie uczuciowe i rodzinne. Już w pierwszych wpisach Osiecka ostro ocenia swoje możliwości artystyczne: „Żeby malować, brak mi połowy talentu. Pisać w ogóle nie potrafię. Nie będę Szekspirem swoich czasów. Mogę być tylko Kischem. A tego nie chcę. A raczej – nie chciałam. Teraz jest mi wszystko jedno. I to nie jest rozpacz” (s. 25–26).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 14.09.1953 – 08.10.1953

Dziennik otwiera relacja z ostatniego wakacyjnego wyjazdu Agnieszki Osieckiej latem 1953 r. Celem jej wyprawy, na którą wybrała się wraz z kolegami ze studiów, były Łyse Góry. Po przybyciu na miejsce, autorka jest jednak zawiedziona brakiem odpowiedniej infrastruktury turystycznej: „[…] tłukliśmy się po paskudnym, pachnącym kapustą i zbutwiałym drewnem miasteczku i szukaliśmy PTTK. Niestety – nasze informacje o Skarżysku okazały się fałszywe.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 30.06.1952 – 22.10.1952

Pierwsze karty dziennika wypełniają zapiski z przygotowań autorki do wyjazdu na obóz pływacki oraz sprawozdanie z jej pobytu na tym obozie w lipcu. Dużo miejsca poświęciła na opis życia towarzyskiego, a także swoich relacji z kolegami z klubu pływackiego. Osiecka pisała swój dziennik częściowo w języku polskim (mniej ważne rzeczy), częściowo zaś po niemiecku (informacje o znajomych i przyjaciołach, autorka była przekonana, że jej znajomi nie są w stanie zrozumieć dłuższego tekstu napisanego w tym języku). 

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 28.04.1952 – 03.06.1952

Dziennik otwiera historia Mariana Siennickiego, niegroźnego – zdaniem Osieckiej – łobuziaka, sąsiada z Saskiej Kępy, który stał się obiektem donosu do milicji obywatelskiej wystosowanego przez matkę jednej ze szkolnych znajomych autorki.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 21.01.1952 – 07.03.1952

Dziennik otwiera krótka historia z planowanego cyklu, zatytułowanego przez autorkę Quo Vadis Polona, poświęconego bieżącej sytuacji w Polsce. Bohaterem opowieści jest młody chłopak, Antek, który przed laty brał udział w powstaniu warszawskim. Zadenuncjowany po latach przez swojego przyjaciela za przechowywanie w domu broni ukrytej na wypadek powstania, padł ofiarą brutalnych przesłuchań ze strony Urzędu Bezpieczeństwa, które uczyniły z niego kalekę. W zamyśle Osieckiej jej dzieło miało stać się formą opozycji dla codziennej propagandy władz państwa.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 25.07.1951 – 18.02.1952

Zeszyt prowadzony przez Agnieszkę Osiecką pomiędzy 25 lipca 1951 r. a 18 lutego 1952 r. stanowi zapis przypadkowych, bieżących zdarzeń i planów autorki. Odnotowuje ona w nim informacje o czytanych książkach, zawodach sportowych, treningach, pracach domowych, wypracowaniach itd. Dużo miejsca w dzienniku zajmują cytaty z różnych autorów, nierzadko zestawiane ze sobą w formie „dyskusji”. Przykładem mogą być tutaj cytaty z Maksyma Gorkiego, Edwarda Abramowskiego, Stanisława Przybyszewskiego i Sokratesa.

Strony