Jula Skarżyńska do Haliny Martin, 14.07.1977
List do Haliny Martin w sprawie artykułu poświęconego jej nieżyjącemu mężowi. Autorka dziękuje Martinowej, za tak piękne i prawdziwe opisanie jego wyprawy. Przeniosła się myślami w tamte wyjątkowe czasy, z początków ich małżeństwa, kiedy działy się tak wielkie rzeczy. Martinowa bardzo trafnie oddała jej własne wrażenia i odczucia z tamtych dni, tak jakby to były jej wspomnienia. Dziękuje w imieniu swoim i syna, Macieja, którego wtedy nie było jeszcze na świecie, ale z namaszczeniem i dumą zbiera wszystkie pamiątki po ojcu.