publikacje

Wróć do listy

EWA Z BRÓDNA. PAMIĘTNIK 1939-1945

Narracja pamiętnika prowadzona jest z perspektywy trzeciej osoby. W roli głównej bohaterki autorka umieściła samą siebie, zmieniając jednak imię i nazwisko protagonistki. Opowieść płynnie przechodzi pomiędzy okresem powojennym a wojennymi przeżyciami autorki. Konstrukcja narracji sprawia, iż pamiętnik przypomina bardziej powieść niż pisarstwo autobiograficzne.

publikacje

Wróć do listy

PAMIĘTNIK 1939-1947

Pamiętnik rozpoczyna się od opisu przyjazdu autorki w okolice Wisły pod koniec sierpnia 1939 r. Tam szybko dociera do niej wiadomość o mobilizacji rezerwistów, która skłania ją do podjęcia podróży powrotnej do Warszawy. Na miejscu zastaje nerwową atmosferę, nie dostrzega jednak strachu w mieszkańcach stolicy – wszyscy są zdenerwowani, ale pewni zwycięstwa w nadchodzącej wojnie: „Przygnębienia i strachu nie zauważyłam u ludzi.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (zesz. 18-22)

Matylda Wełna kontynuuje diarystyczną opowieść w zeszycie (nr 18) w styczniu 1984 r. Autorka opisuje swoją pracę i rozmyślania na temat literatury. Inspiracją dla kolejnych utworów stają się dla niej poematy hinduistyczne (m.in. Bhagawadgita), wiersze Jana Kochanowskiego. Diarystka uskarża się również w zapiskach na stan ówczesnej literatury i poezji polskiej. Ma bardzo złą opinię na temat większości czytanych utworów. Krytycznie wypowiada się również o muzyce. Relacjonuje bieżące wydarzenia polityczne. Dużo uwagi poświęca działalności papieża Jana Pawła II.

publikacje

Wróć do listy

WYJĄTKI Z PAMIĘTNIKÓW 1939-1945

Wyjątki ze swoich wojennych dzienników rozpoczyna Wanda Ryś-Straszyńska od przedstawienia najważniejszych wiadomości o swoim ślubie, który odbył się w 1935 r. Następnie przechodzi do relacjonowania wydarzeń z sierpnia i września 1939 r. oraz przepisywania prowadzonych wówczas przez siebie notatek: „Pod koniec sierpnia rozpoczęła się u nas mobilizacja, była ona robiona dość tajemniczo. Ludzie jednak nie wierzyli w możliwość wojny, uspokajali jedni drugich, uważali, że Niemcy nie będą mieli odwagi zaczepić nas” (s. 4).

publikacje

Wróć do listy

WSPOMNIENIE O ADAMIE DOBOSZYŃSKIM

Pierwszą część wspomnień Jadwiga Malkiewicz poświęca na opowieść o wyprawie myślenickiej zorganizowanej przez jej brata w nocy z 22 na 23 czerwca 1936 r. W narracji diarystki Adam Doboszyński jest postacią niemal heroiczną, bohaterem bez skazy, który na swoje barki bierze odpowiedzialność za wszystkich uczestników wyprawy, a także stara się temperować ich zachowanie: „Ze starostwa wrócili na rynek, gdzie Adam ze zgrozą zobaczył rozbite żydowskie sklepiki i chłopów rabujących buty, ubrania i piwo.

publikacje

Wróć do listy

NORMALNYM LUDZIOM TO SIĘ NIE ZDARZA. WSPOMNIENIA 1946-1986

Swoje wspomnienia Ławrynowicz rozpoczyna w połowie lata 1944 r., tuż przed wybuchem powstania warszawskiego. Autorka pochodziła ona z bardzo patriotycznej rodziny, której w czasie wojny nie powodziło się najgorzej, dzięki czemu jej ojciec był w stanie pomagać wielu mieszkającym w Warszawie Polakom, był również – wraz z żoną i córkami – zaangażowany w pracę konspiracyjną.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (zesz. 12-17)

Pierwsze zapisy w zeszycie z tej serii datowane są na wrzesień 1981 r. Autorka opiekuje się matką, która u niej przebywa. Starsza kobieta czuje się coraz gorzej i traci powoli kontakt z rzeczywistością. Diarystka wspomina też o przeszkadzających jej cały czas hałasach z górnych pięter. Uczestniczy w spotkaniach ZLP (spotyka się m.in. z Bohdanem Królikowskim). Próbuje wydać tomik wierszy pt. Mój Paryż, jednak wydawnictwo go odrzuca. Pod koniec października jedzie z matką do Trzcińca.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (zesz. 5-7b)

Kolejny z dzienników autorka zaczyna prowadzić w czerwcu 1950 r. w czasie studiów w Krakowie. Opisuje trudności związane z nauką, przygotowuje się do zdawania egzaminów poprawkowych we wrześniu. Ma jednak ambitne plany – chce otrzymać stypendium, nauczyć się języków rosyjskiego i francuskiego. Marzy o karierze pisarskiej. W lecie jeździ do Borowa, gdzie pomaga rodzinie przy żniwach. Odczuwa rozgoryczenie, ponieważ matka oczekuje od niej nadal ciężkiej pracy, podczas gdy ona powinna skupić się na nauce.

publikacje

Wróć do listy

Notaty różne Emilii Wróblewskiej „Moje myśli”

Autorka zaczyna swoje notatki od stwierdzenia, że minęło trzynaście lat, odkąd przestała prowadzić dziennik. Zastanawia się, jak wpłynęło to na jej, pełne trudnych doświadczeń – jak pisze – życie. Prowadzenie diariusza wiązało się dla niej bowiem z regularnym rachunkiem sumienia. Dochodzi do wniosku, że zarzucenie tej praktyki negatywnie odbiło się na jej stanie duchowym. „Jam w letargu, drzemce” – podsumowuje (k. 2r) i zachęca się do działania. Podobnie ujęta samoocena to wielokrotnie powracający motyw notatek Wróblewskiej.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (zesz.1-4)

Matylda Wełna zaczyna prowadzić zapiski w 1943 r. w czasie nauki w Lublinie (prawdopodobnie na tajnych kompletach). W dzienniku z lat wojennych opisuje wydarzenia ze swojej młodości. Głównymi tematami są: nauka, spotkania ze znajomymi, pierwsze zauroczenia i stany emocjonalne autorki. Zakochuje się w kolejnych chłopakach, są to jednak przelotne znajomości. Co pewien czas jeździ w rodzinne strony (Borów, Trzciniec), gdzie spotyka się z bliskimi. Codzienne życie toczy się w rzeczywistości wojennej, która znajduje również odzwierciedlenie w jej dzienniku.

Strony