publikacje

Wróć do listy

Wanda Borowska, Maria Raczyńska do Eufrozyny Nowakowskiej, 20.12.1878

Wanda Borowska – Borosia (jak nazywa ją Maria Krasińska w dopisku) – pisze z życzeniami świątecznymi dla Nowakowskiej i jej rodziny. Opisuje operację „synusia” – syna Marii i Edwarda Raczyńskiego (operacja odbyła się w Poznaniu). W dopisku Maria wspomina, że starzy przyjaciele jej ojca, Cieszkowski i Koźmian, uważają, że jej syn jest podobny do jej brata Władysława. Władysław Branicki z Julią przyjechali do Warszawy, pokój Marii w Pałacu Krasińskich jest sypialnią Julii.

publikacje

Wróć do listy

Wanda Borowska, Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 14.02.1875

Ponowne życzenia noworoczne Wandy Borowskiej, skarga na brak odpowiedzi od Nowakowskiej. Róża Krasińska wybiera się do Krakowa, a Maria Krasińska zadowolona jest z przyjazdu państwa Tarnowskich do Warszawy. Z okazji karnawału odbywały się żywe obrazy w Warszawie. Dopisek Marii z życzeniami z okazji imienin Nowakowskiej.

publikacje

Wróć do listy

Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 20.12.1871

We wstępnej części Maria Krasińska tłumaczy, że nie pisała bardzo długo, gdyż ciągłe podróże ją zmęczyły. Poza tym ciągłe troski i kłopoty, którymi nie chce obciążać adresatki listu, powodują, że ciężko opisać wszystko w krótkim liście. Poza kilkoma słowami o tym, że tu w Paryżu była z mamą w teatrze, Krasińska kończy list, tradycyjnie przekazując informacje o najbliższych członkach rodziny.

publikacje

Wróć do listy

Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 6.08.1871

Na początku listu podziękowania Marii Krasińskiej za list od Eufrozyny Nowakowskiej. W dalszej części autorka inaczej niż zwykle pisze o sobie: „[…] ma Pani słuszność, życie wymaga wielkiego zapasu sił moralnych i nie tylko chować trzeba je na przyszłość, lecz niestety chwila teraźniejsza wymaga ich dużo, bardzo dużo. W młodości wprawdzie ma się więcej entuazjamu i siły jak w wieku poźniejszym, lecz za to dotkliwiej i żywiej się czuje, nawet mniejsze cierpienia w porównaniu nieszczęść okropnych, które później człowieka mogą spotkać”. Do k.

publikacje

Wróć do listy

Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 17.07.1871

Autorka listu, martwiąc się o stan zdrowia adresatki, dopytuje, kiedy może spodziewać się odpowiedzi. Wspomina, że Władzio i Rózia z synkiem już od dziesięciu dni są w Ursynowie, a oni (zapewna Maria z matką) jeszcze przesiadują w upałach warszawskich. Pisze, że niemal co wieczór są w Ursynowie i wracają do Warszawy późną nocą, często udaje jej się jeździć konno wieczorami w okolicach Ursynowa. Wujek podarował jej drugiego konia arabskiego. Wspomina, iż kilka dni temu była w teatrze łazienkowskim na operetce Offenbacha.

publikacje

Wróć do listy

Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 24.04.1871

Maria Krasińska pisze znów, że bardzo martwi się, iż dawno nie otrzymała od Eufrozyny żadnej wiadomości. Czuje się źle, bo uważa, że na to nie zasłużyła, gdyż wiele myśli o adresatce. Wspomina, iż zima ma się ku końcowi i na szczęście idzie wiosna, a z nią nadzieja powrotu do kraju. Planowana jest podróż najpóźniej na początku maja. Muszą podjąć decyzję, czy pojadą przez Włochy, czy przez Szwajcarię. Wspomina, iż jej brat Władzio nieco podupadł na zdrowiu, a Rózia musiała odstawić synka od karmienia piersią, gdyż do mu szkodziło .

publikacje

Wróć do listy

Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 30.01.1871

Maria Krasińska niepokoi się o zdrowie adrestaki, gdyż dawno nie otrzymała żadnej od niej wiadomości. Martwi się, że zapewne poruszyła Eufrozynę śmierć Antoniny Jachowicz, żony Stanisława Jachowicza. Dalej pisze, że jej brat Władzio często choruje na żołądek, ciocia Jadwiga, co reumatyzmy przywiozła ze Szwajcarii, raz tylko była je leczyć promieniami ciepłymi tutejszego słońca. Wuj Aleksander już jest na Ukrainie, zostawił wuja Ksawerego w Londynie, a wuja Konstantego spodziewają się lada dzień.

publikacje

Wróć do listy

Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 1.01.1871

List Marii Krasińskiej do Eurfrozyny Nowakowskiej oraz karta z notatką – wypis z listu zrobiony przez osobę nieustaloną. W liście tym Maria Krasińska zwraca się do adresatki: Kochana Pani. Pisze podziękowania za otrzymany list. Wspomina o powrocie z podróży. Z okazji, iż jest to pierwszy dzień nowego roku, składa życzenia w imieniu matki, Władzia i swoim własnym.

publikacje

Wróć do listy

List Franciszki Themerson do Ireny Grosz, 29.11.1972

Franciszka Themerson stwierdza, że skoro listy „długo chodzą”, to warto wysyłać życzenia świąteczno-noworoczne z wyprzedzeniem. Malarka relacjonowała także życie awangardystów: „St. był właśnie w Holandii, gdzie czytał i był fotografowany i interviewowany (co za słowo!), i bardzo mu było przyjemnie”. Plastyczka z pewnością miała na myśli promocję nowego wydania Special Branch (a Dialogue), który nakładem Gaberbocchusa został wydany tego samego roku.

publikacje

Wróć do listy

List Franciszki Themerson do Ireny Grosz, 22.07.1972

List rozpoczyna się od wspomnienia miesięcznych wakacji spędzonych przez awangardystów we Włoszech: „I masa zużyliśmy «silnej woli», żeby spokojnie odpocząć. Myślę, że nam to dobrze zrobiło. – Pracujemy teraz dość dużo”. W ciekawy sposób ten zapis wyraża podobną myśl, jak inny z listów, który Stefan przesłał Irenie, pisząc po powrocie z Warszawy w 1966 r.: „Kochana Irenko, dziękuję. I przepraszam, że nie umiem odpoczywać, – że nie umiałem oderwać się od setki drobnych spraw, które wziąłem, wylatując z Londynu – i musiałem do nich wrócić” (Muzeum Sztuki w Łodzi, syg. DS/1013).

Strony