Zofia Szklarska do Żanny Krmanowej, 19.02.1969–1973
Kolekcja listów i kartek do Żanny Kormanowej, pisanych głownie z Hamm (Niemcy Zachodnie).
Kolekcja listów i kartek do Żanny Kormanowej, pisanych głownie z Hamm (Niemcy Zachodnie).
Listy do Żanny Kormanowej dotyczące spraw prywatnych i zawodowych, pisane na przestrzeni 40 lat . Autorka jest jedną z dawnych uczennic Kormanowej. Opisuje swoje życie na emigracji w Szwecji, gdzie znalazła się ze swoim synem. Jest bardzo z nim związana, w korespondencji poświęca mu dużo miejsca. Przeżywa jego wyjazd do Stanów i później jego przedwczesną śmierć. Pisze też o swej pracy naukowej w dziedzinie teatrologii.
Kolekcja listów i kartek od mieszkającej w Londynie Celiny Mohr, byłej uczennicy Kormanowej. Kobiety spotkały się w Londynie w 1974 r., za pośrednictwem Janiny Rashba, także byłej uczennicy Kormanowej, nazywanej „Kaleczanką”. Korespondencja dotyczyła wyłącznie spraw prywatnych, Mohr pisała zazwyczaj w grudniu, z okazji Nowego Roku. Autorka wielokrotnie dziękowała Kormanowej za pamięć, czasem za prezenty w postaci książek.
Kolekcja kilkudziesięciu listów do Żanny Kormanowej pisanych na przestrzeni piętnastu lat, wszystkie dotyczą spraw prywatnych. Autorka mieszka na stałe w Australii (Melbourne). Korespondencja zaczyna się w maju 1973 r. i prowadzona jest aż do śmierci Kormanowej w 1988 r.
Listy do Żanny Kormanowej pisane przez Jadwigę i Aleksandra Marxon. W listach wyraźnie oddzielone są części pisane przez Jadwigę (podpis: Ja) i Aleksandra (podpis: Olek). Korespondencja dotyczy wyłącznie spraw prywatnych, głównie rodzinnych i zdrowotnych. Wynika z niej, że państwo Marxon należą do rodziny Kormanowej i są w podobnym do niej wieku. Olek do czasu przejścia na emeryturę w końcu lat 60-tych kierował wielkimi budowami, był m.in. budowniczym mostu Tancarville u ujścia Sekwany (oddany do użytku w lipcu 1959 r.).
List Haliny Martinowej w sprawach związanych z tematyką Armii Krajowej. Nazwisko adresata nie jest podane, z treści wynika, że on także zajmuje się tym zagadnieniem, wydając Kronikę Historyczną w Chicago. Autorka podziękowała za zaproszenie do Chicago, ale obecnie nie mogła z niego skorzystać, ponieważ zajmowała się ciężko chorą matką.
Odpowiedź na list Juli Skarżyńskiej [list ten znajduje się w tej samej teczce]. Autorka dziękowała za miłą wiadomość i wyjaśniała, że artykuł o mężu Skarżyńskiej był bardzo realistyczny, tekst oparła na własnych wspomnieniach. Dodała, że otrzymała z Polski prośbę o przesłanie tego artykułu, była zaskoczona skąd jej korespondenci wiedzieli o tekście. Na zakończenie listu wyraziła smutek spowodowany nieobecnością polskich pilotów w trakcie mszy żałobnej, w której uczestniczyła z Janem Płoszajskim.
List do Haliny Martin z prośbą o recenzję książki pt. Food for the children, autorstwa Bogusławskiej. Był to jej pamiętnik poświęcony powstaniu warszawskiemu. W tamtym czasie miało się ukazać tłumaczenie tej pozycji. W trakcie pobytu w Londynie telefonowała w tej sprawie do Stefanii Kossowskiej. Razem doszły do wniosku, że Martin, jako uczestniczka powstania byłaby odpowiednią osobą do wypowiedzenia się na temat tej publikacji.
Listy do Haliny Martin w sprawie tłumaczenia jej tekstów. Anna Corless tłumaczyła na język angielski opowiadania Martinowej dotyczące ruchu oporu w okupowanej przez Niemców Polsce. Tłumaczka wysyłała kolejne partie tekstu prosząc o uwagi i sprostowanie ewentualnych nieścisłości. Czasem omawiała fragmenty, które nastręczyły jej trudności. Corless była bardzo przejęta tą pracą i zależało jej na jak najlepszym jej wykonaniu. Chciała także wiedzieć jaka była reakcja wydawcy. W listach poruszano również kwestie rozliczeń finansowych.
Listy do Tesy Ujazdowskiej, redaktor naczelnej „Tygodnia Polskiego”, kolportowanego zwykle przy użyciu faksu. Autorka w korespondencji omawiała sprawy redakcyjne. Przesyłała swoje teksty do publikacji na łamach tygodnika. Kobiety znały się od wielu lat, darzyły się wzajemnym szacunkiem i zaufaniem. W jednym z listów Martin pisała, że zawsze była lojalna wobec Ujazdowskiej i cieszyła się jej życzliwością, zawsze mogła liczyć na jej pomoc. Przesyłane teksty dotyczyły zarówno działalności Armii Krajowej podczas okupacji (były to m.in.