publikacje

Wróć do listy

Dotyczy grobu 140 ofiar Hitlera w Tyńcu pod Skawiną

Relacja Zofii Hrad dotyczy wydarzeń z 8 lipca 1942 r., kiedy zamordowano stu czterdziestu Żydów w lesie tynieckim (taką datę i liczbę ofiar podaje autorka). Żydzi pochodzili ze wsi: Liszki, Czernichów, Krzeszowice, Tenczynek i Nowa Góra – część żydowskich rodzin posiadających gospodarstwa rolne korzystała ze specjalnego zezwolenia, dlatego nie wszyscy zostali przesiedleni do getta w Krakowie. Na początku lipca w podkrakowskich wsiach rozlepiono afisze informujące, że ludność żydowska powinna opuścić domy, zabierając dobytek (bez zwierząt hodowlanych), i zgrupować się w Skawinie.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Klary Lipschütz-Weitz

Klara Lipschütz-Weitz informuje o funkcjonowaniu obozu pracy w Kratzau, w którym przebywało czterysta kobiet. Przypomina o brutalności niektórych nadzorców i nadzorczyń („6 Wachmannów, Legerdienst = na zmianę 12 Aufseherekę”), wymienia imiona/nazwiska wyższych rangą Niemców.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Karoliny Sapetowej

Karolina Sapetowa opisała rodzinę Hocheiserów: „składała się z trojga dzieci i rodziców. Najmłodszy Samus Hocheiser, dziewczynka Salusia i najstarszy Izio. Ja dzieci wychowywałam. W pierwszym roku wojny ojca zastrzelono”. Gdy Hocheiserowie trafili do krakowskiego getta, autorka codziennie ich odwiedzała: „donosiłam co tylko mogłam, gdyż za dziećmi było mi bardzo tęskno, uważałam je za swoje”. W razie niebezpieczeństwa dzieci wymykały się z getta i przychodziły do jej domu. Podczas likwidacji getta w 1943 r. najmłodszy chłopiec Salomon przebywał u niej na wsi „dzięki przypadkowi”.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Heleny Frand

Po wyzwoleniu obozu Ravensbrück Helena Frand została wysłana do Szwecji na leczenia przez Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Dwa tygodnie po przyjeździe do Solberg napisała w liście (do nieznanego adresata), że przebywa w domu z piętnastoma innymi kobietami. Łóżka z białymi prześcieradłami i szarymi kocami stoją w trzech rzędach – pod oknami i pośrodku sali. Zjada obfite posiłki trzy razy dziennie. Wszystkie byłe więźniarki mogą uczyć się języka szwedzkiego. Wspomina, że po likwidacji krakowskiego getta została przewieziona do obozu w Płaszowie (marzec 1943).

publikacje

Wróć do listy

Relacja Basi Pińczańskiej

Basia Pińczańska opisała getto w Stołpcach (ob. Białoruś) – podczas święta Jom Kipur w 1942 r. zostało w nim ok. sześciuset Żydów. Kilka dni później Niemcy przeprowadzili selekcję i zamordowali dzieci oraz starców (czterdzieści pięć osób). Trzy tygodnie po Dniu Pojednania z getta wyszło do pracy dwustu dwudziestu Żydów, a pozostałych rozstrzelali Ukraińcy i Łotysze. Po dokonaniu tego masowego mordu prezesem Judenratu został Żyd z Siedlec – Białoszka. Uspokajał Żydów mówiąc, że nie będzie już akcji likwidacyjnych, bo Niemcy potrzebują robotników.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Broni Markowicz-Boraks

Bronia Markowicz-Boraks w czasie okupacji niemieckiej podzieliła los „wszystkich Żydów” w Warszawie – jak pisała w relacji. Jej mąż pracował w zakładzie Toebbensa w getcie, w którym produkowano na potrzeby Wehrmachtu m.in. odzież i mundury. Autorka opisała wielką akcję likwidacyjną w getcie (1942). W tym czasie trafiła wraz z mężem i synem na Umschlagplatz. Mąż został wypuszczony, a ona z synem chowała się „pośród stosu trupów”. Znalazła schronienie na terenie szopu Toebbensa (do stycznia 1943), później wyszła z dzieckiem z getta.

publikacje

Wróć do listy

Aryjskie papiery

Sabina Berger przypomina o wkroczeniu wojsk niemieckich do Lwowa w 1941 r. Pobyt w getcie opisuje krótko: „przeżyliśmy to, co reszta Żydów”. W sierpniu 1942 r., kiedy rozpoczęła się akcja likwidacyjna, uciekła z dwuletnim synkiem z lwowskiego getta. Podczas podróży do Krakowa, gdzie mieszka jej dalsza rodzina, jest szantażowana przez Polaka. Po przybyciu do miasta zdobyła fałszywe dokumenty, później przebywała w pobliskich Swoszowicach. Wiejskie dzieci nazywały ją Żydówką, a sąsiadka podczas jej nieobecności odkryła, że syn był obrzezany.

publikacje

Wróć do listy

Na aryjskich papierach

Estera Lisak opisuje swoją ucieczkę z getta warszawskiego w marcu 1943 r. Nie miała umówionej kryjówki, lecz przyjęła ją Eugenia Kochanowska, dawna  koleżanka ze szkoły. Autorka posługiwała się tzw. aryjskimi papierami. Po upadku powstania warszawskiego wraz z rodziną Kochanowskich przeniosła się do Grójca. Tam spotkała znajomą Żydówkę z getta i zamieszkały razem. Wspomina o strachu związanym ze „złym wyglądem” koleżanki i próbach nadania jej „aryjskiej” urody. Obie kobiety doczekały (wraz z odnalezionym mężem współlokatorki) „nadejścia Armii Czerwonej”.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Dory Szuster (I)

Dora Szuster opisuje prześladowania Żydów w Bolechowie (ob. Ukraina): kontrybucje, egzekucje i grabieże mienia żydowskiego. Przypomina o przedostatniej akcji likwidacyjnej w bolechowickim getcie (wrzesień 1942), podczas której zabijano także dzieci oraz o ostatniej, czwartej akcji (lipiec 1943), w której brali udział „jeńcy sowieccy narodowości uzbeckiej w mundurach gestapo”. 

publikacje

Wróć do listy

Relacja Rebeki Mondsztajn

Relacja dotyczy wydarzeń z roku 1941. Rozpoczyna ją informacja o samobójstwie jednego z członków Judenratu podczas zbierania kosztowności na kontrybucję. Całość dotyczy głównie obowiązków Judenratu – autorka w  precyzyjny sposób opisuje zależności i hierarchię panujące w Bolechowie. Kobieta wspomina, że z polecenia i finansowania Judenratu utworzono kuchnię ludową dla najbardziej potrzebujących. Opisuje wygląd i zachowanie osób z chorobą głodową. Opowiada o utworzonym przez Judenrat szpitalu. W zarządzie Rady Żydowskiej leżały tez: komisja pogrzebowa, urząd metrykalny i sąd.

Strony