Anna Margolisowa do Żanny Kormanowej, 16.04.1956
Autorka pisze do Kormanowej w sprawie niewymienionego z nazwiska studenta. Z listu wynika, że Kormanowa wstawiła się za nim u dr Margolisowej. Odpowiedź była jednak negatywna. Autorka wyjaśnia, że nie udało się mu pomóc, ponieważ miał słabe wyniki w nauce, zarówno na pierwszym, jak i drugim roku studiów. Na koniec listu doktor Margolisowa zapowiadała przyjazd do Warszawy w ciągu dziesięciu dni, obiecywała, że zadzwoni do Kormanowej.