publikacje

Wróć do listy

Stowarzyszenie Dom Ludowy w Warszawie. Do wspomnień o Rajmundzie Jaworowskim.

Konstancja Jaworowska pisała, że powstanie Stowarzyszenia „Dom Ludowy” im. Stefana Okrzei związane było ściśle z działalnością Polskiej Partii Socjalistycznej, a później z PPS dawną Frakcją Rewolucyjną. Budowanie domów ludowych było jednym z wielu dążeń partii w celu stworzenia ognisk życia kulturalnego i politycznego klasy robotniczej. Głównym inicjatorem powstania Stowarzyszenia „Dom Ludowy” w Warszawie był Rajmund Jaworowski, działacz PPS z czasów carskich. W 1918 r. stał na czele organizacji warszawskiej PPS.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia nauczycielki Marii Dulęby

Wspomnienia Marii Dulęby obejmują lata 1927–1972. Autorka po zdaniu egzaminu dojrzałości w Gimnazjum Zofii Sierpińskiej w Warszawie w 1926 r. rozpoczęła studia na Uniwersytecie Warszawskim (kierunek: filologia polska). Po uzyskaniu dyplomu magistra przez rok pracowała jako nauczycielka na wsi. W latach 1927–1939 była zatrudniona w Szkołach Publicznych Zawodowych Dokształcających w Warszawie. W czasie II wojny światowej zaangażowała się w działalność konspiracyjną Armii Krajowej, m.in.

publikacje

Wróć do listy

Fragmenty dziennika Marii Faleńskiej

We Fragmentach dziennika autorka opisała wieczór spędzony z Aleksandrem Krausharem i wrażenia po obejrzeniu obrazu Jana Matejki Bitwa pod Grunwaldem. Wspomniała także o występie Heleny Modrzejewskiej. Ostatni zapis (1896 r.), sporządzony po śmierci autorki, jest autorstwa Felicjana Faleńskiego, jej męża.

publikacje

Wróć do listy

Pokonany

Praca nadesłana na konkurs tygodnika „Stolica” pt. „Warszawa moich wspomnień”. Autorka przedstawia historię mężczyzny wracającego po zakończeniu II wojny światowej do Warszawy. Jego priorytetem jest znalezienie miejsca, w którym kiedyś mieszkał („Skręcił machinalnie w lewo. Właściwie ulice niczym nie różniły się między sobą. Wszystkie świeciły oczodołami wypalonych okien, straszyły sterczącymi kikutami kominów, spazmatycznie powykręcanymi żelaznymi belkami. To chyba tutaj właśnie… A więc jednak różnią się między sobą. Ciężarem gatunkowym wspomnień”).

publikacje

Wróć do listy

Przeminęło z wiatrem

Autorka wspomina Warszawę ostatniego dziesięciolecia XIX w., przedstawia swoje życie codzienne i edukację na tle ówczesnej stolicy. Opisuje okolice Alei Ujazdowskich, szczególną uwagę zwraca na pobliski Ogród Botaniczny. Dużą cześć wspomnień autorka poświęca warszawskiej pensji, wspomina koleżanki, nauczycieli, odbywające się tam zajęcia oraz opowiada o sposobach spędzania wolnego czasu wraz z innymi pensjonariuszkami. Pisze o panujących zakazach i obowiązkach. Opowieść kończy zbliżający się wybuch I wojny światowej. Opowiadania są praca nadesłaną na konkurs tygodnika „Stolica” pt.

publikacje

Wróć do listy

Warszawa moich wspomnień

Praca nadesłana na konkurs tygodnika „Stolica” pt. „Warszawa moich wspomnień”. Jest to wiersz poświęcony oczyszczaniu z gruzów i odbudowie powojennej Warszawy. Autorka przemierza kolejne ulice opisując zniszczenia, ale zwraca też uwagę na to, co już zostało odbudowane.

„I spod samotnych łez moich zasłony

Warszawa inna jak zjawa wypływa

Warszawa silna, tętniąca i żywa

I w ruch wpleciona wartki i skłębiony...”.

 

 

publikacje

Wróć do listy

Spalony świat

Autorka rozpoczyna swoje wspomnienia od informacji na temat miejsc, w których mieszkała w Warszawie. Opisuje sklepy znajdujące się w okolicach ulic Marszałkowskiej i Złotej, wymienia ich asortyment. Autorka wspomina: „Mieliśmy także dwóch kupców kolonialnych, prowadzących swoje sklepy na szerszą skalę i konkurujących ze sobą, no i, rzecz prosta, całą gamę większych i mniejszych sklepów spożywczych. Dwie duże wędliniarnie Gottera i Janowicza i trzecia żydowska koszerna, trzy sklepy z pieczywem, piekarnię i sklep miejski [...]”.

publikacje

Wróć do listy

Warszawa moich wspomnień

„Warszawę pamiętam od najwcześniejszych lat mojego życia, to jest od ostatniej ćwierci wieku XIX. Urodziłam się wprawdzie i wychowałam w Krakowie, ale moi rodzice pochodzili, jak to się mówiło wówczas »z za kordonu« , a matka całą rodzinę (chociaż pochodzenia kresowego) miała w Warszawie i odwiedzała ją co roku wraz ze mną”. Autorka opisuje dziewiętnastowieczną Warszawę, lecz co chwila zestawia ją z Krakowem. Warszawa była idealna, była wzorem patriotyzmu, a Kraków nastawiony austriacko. Autorka swoją miłość do Warszawy zawdzięcza rodzicom – głównie matce.

publikacje

Wróć do listy

Ulica Bednarska

Wspomnienia rozpoczyna opis ulicy Bednarskiej, przy której mieszkała autorka. Jest to wspomnienie dziecięcych lat spędzonych na grach i zabawach. Autorka za cel samodzielnych wypraw obierała sobie wycieczkę do sklepu, po cukierki. We wspomnieniach pojawiają się obrazy widoków z Bednarskiej, szczególnie widoku na Pragę.Pamiętnikarka przywołuje również sklepy i punkty usługowe wraz z ich lokalizacjami: „Idąc na Senatorską szło się do »Merkurego«. Dużo uwagi poświęca również opisom rozmaitych gier dziecięcych np.: entliczek, pentliczek.

publikacje

Wróć do listy

Jak w starej Warszawie żartowano

Praca nadesłana na konkurs tygodnika „Stolica” pt. „Warszawa moich wspomnień”. Jest to krótkie opowiadanie dotyczące żartów znanych Warszawiaków. W tekście opisano dowcip aktora Żółkiewskiego, który w 1815 r.: „na balkonie swojego mieszkania w dniu iluminacji, urządzonej celem uczczenia traktatu wiedeńskiego, oddającego Królestwo Polskie pod opiekę Cesarstwa Rosyjskiego [...] umieścił jeden tylko wyraz: »Napoleon«”. Zgodnie z relacją autorki, aktor wyjaśnił, że wyraz ten jest akronimem wyrażenia „Najjaśniejszy Aleksander Polski Oswobodziciel Ludów Europy Obrońca Narodów”.

Strony