Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 22.01.1872
Wszyscy chorują z powodu złego paryskiego klimatu: ciotka Jadwiga, stryj, Eliza. Maria z powodu choroby nie mogła być na ślubie ks. Władysława Czartoryskiego z ks. Małgorzatą Orleańską. Też powodu kaszlu musiała przerwać podwójne lekcje śpiewu. Wybiera się z matką, Stanisławem Zamoyskim i jego synem Jędrusiem na koncert, a później (już sama?) na bal u Zborowskich.