Relacja Ewy Borensztajn
Kiedy wybuchła wojna niemiecko-radziecka, Ewa Borensztajn mieszkała we Lwowie. W 1941 r. trafiła do getta, gdzie pracowała w zakładach Schwartza. Obawiając się o życie swojego dziecka, oddała je pod opiekę Polce, która zażądała więcej pieniędzy za milczenie. Borensztajn odebrała syna i chowała go podczas pracy. Szwagier polecił jej zaufane Polki w Warszawie (siostry Annę i Helenę Krajewskie), które za minimalną opłatę zaopiekowały się dzieckiem.