publikacje

Wróć do listy

Relacja Liny Orlean

Lina Orlean opisuje sytuację Żydów we Lwowie podczas „ostatniej akcji w dzielnicy aryjskiej” w sierpniu 1942 r. Za namową męża schroniła się u znajomych Polaków. Kontakt z mężem ustał 14 sierpnia, potem dowiedziała się, że trafił do obozu w Janowie, następnie został wywieziony do obozu zagłady w Bełżcu. Autorka wyprowadziła się od polskiej rodziny, kiedy w mieście rozlepiono afisze informujące, że za ukrywanie Żydów grozi kara śmierci. Nocowała w opuszczonych mieszkaniach i biurach. Wróciła do getta i spędziła tam sześć tygodni.

publikacje

Wróć do listy

Przyczynki do dziejów obozu janowskiego we Lwowie

Lucyna Winnicka opisała funkcjonowanie Fabryki Budowy Maszyn Młyńskich, w której pracowali Polacy i Żydzi, więźniowie lwowskiego obozu pracy przymusowej przy ul. Janowskiej (od 1942 obóz koncentracyjny). Przed wojną na terenie obozu janowskiego znajdowało się Towarzystwo Budowlane TBM. W okresie okupacji radzieckiej produkowano tam części telefoniczne i telegraficzne. Po wkroczeniu Niemców w 1941 r. fabrykę przejęło niemieckie przedsiębiorstwo Deutsche Ausrüstungswerke (DAW). Wpierw zarządzali nią Ukraińcy, później SS.  

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Krystyny Hordyńskiej

Krystyna Hordyńska opowiada o „mordach ukraińskich” na Polakach w 1943 r. Mieszkała z rodzicami w Bóbrce k. Lwowa. Miejscowość była zamieszkana przez Polaków, Ukraińców, Żydów i rodziny mieszane. Z początku stosunki ukraińsko-polskie były raczej dobre, rodziny zapraszały się na święta i różne uroczystości. Z czasem powstały osobne kluby, gdzie odbywały się spotkania ukraińskie, na które nie zapraszano Polaków. Wioski sąsiadujące z Bóbrką zamieszkiwane były przez samych Ukraińców, np. Manasterz.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Gizeldy Heilpernowej

Relacja zawiera dwie historie z czasów okupacji niemieckiej we Lwowie, których bohaterem jest Eryk Seidenglanz, kierownik „Heim der Luftwaffe”, mieszczącego się przy ul. Lisa–Kuli we Lwowie. Seidenglanz pochodził z Lipska i był bardzo przyjaźnie nastawiony wobec Żydów. Do relacji dołączono także krótki dopisek, opisujący zachowanie jednego Niemców wobec Żydówek.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Ireny Bryk

Wieś Stanisławówka, w której autorka mieszkała z rodziną, leżała na północ od Lwowa, w dawnym powiecie żółkiewskim. Zamieszkiwali ją sami Polacy (130 rodzin). Gospodarstwa były małe, ludzie dorabiali w majątku barona Horotza. Przez wieś płynęła rzeka Świnia, a nieopodal było miasteczko Mosty Wielkie, gdzie był kościół i cerkiew. W okolicznych wsiach przeważała ludność ukraińska, która zaczęła atakować Polaków i palić ich domy.

publikacje

Wróć do listy

Byłam uczennicą „dziesięciolatki” w Stanisławowie

Autorka opisuje pierwsze tygodnie II wojny światowej i naukę w radzieckiej szkole, tzw. „dziesięciolatce”. W momencie wybuchu wojny miała piętnaście lat i mieszkała z rodzicami i młodszą siostrą w Stanisławowie. Pamięta, że 1 września 1939 r. poszła rano do kościoła (był pierwszy piątek miesiąca) i tam dowiedziała się o napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę. Ksiądz modlił się z wiernymi za ofiary wojny. Tego dnia spadły bomby na Stanisławów. Ludzie z zapartym tchem słuchali audycji radiowych, przynoszących wieści z pola bitwy.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Lili Hirschsprung

Relacja została podzielona na dwie części. W pierwszej Więzienie na Łąckiego – ukrycie Lili Hirschsprung opisała aresztowanie męża, który był torturowany i zginął w lwowskim więzieniu przy ul. Łąckiego. W drugiej części pt. Ukrycie autorka wspomina, że w październiku 1941 r. wyjechała do Brzeska. Mieszkała ze swoją siostrą do czasu likwidacji getta, potem ukrywała się (wraz z synem) na wsi. Pomagał jej Polak Józef Topolski. Lato spędzała w ziemiance, a okres zimowy w stodole.

publikacje

Wróć do listy

Moje wspomnienia z zesłania na Sybir w latach 1944–1956

Stefania Olejnik została aresztowana 22 grudnia 1944 r. Mieszkała wtedy z rodziną we Lwowie. W tekście opisane jest aresztowanie jej i męża wraz z innymi ośmioma osobami z AK. NKWD przyszło rano do ich mieszkania. Zabrali jej męża i zrobili zasadzkę na innych. Każdego, kto przychodził do ich domu, aresztowali. W ręce Sowietów wpadła też sąsiadka, która korzystając z nieuwagi pilnującego, wymknęła się. Gdy ten pobiegł za nią, inni zatrzymani skorzystali z okazji i uciekli. Autorka nie mogła uczynić podobnie, ponieważ miała małe dziecko. Sąsiadka została schwytana.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Eugenii Mass

Eugenia Mass pracowała dla esesmana i jego rodziny w obozie janowskim we Lwowie. Opisała wiele przypadków okrutnego traktowania więźniów. Wspomina o różnych „zabawach” Niemców, m.in. pijani żołnierze strzelali do butelki, którą trzymała w ręce. W kwietniu 1942 r. obóz się powięszył i przekształcił w koncentracyjny, więźniowie byli systematycznie wyniszczani fizycznie i psychicznie. Autorka przypomina o akcji likwidacyjnej przeprowadzonej 10 sierpnia 1942 r. w getcie lwowskim.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Fajgi Pfeffer

Fajga Pfeffer opisuje okupację niemiecką i prześladowania Żydów w Świrzu (ob. Ukraina): „Naprzód wojsko – początek. Potem Ukraińcy zaczęli rządzić. Ciągle kazali coś dawać. Zegarki, pościel itd.”. W tym czasie umarł jej ojciec. Po przesiedleniu do getta w Przemyślanach wspomina o głodzie, chorobach i przeludnieniu, a także o akcjach likwidacyjnych. Podczas pierwszej akcji zdołała się schować pod słomą w szopie, w trakcie drugiej wraz z bratem ukryła się w sadzie. Potem uciekła z getta i chowała się w lesie w okolicach Świrza.

Strony