publikacje

Wróć do listy

Relacja Zofii Michońskiej z Wołynia

Dokument stanowi opis wydarzeń na Wołyniu z 1943 r. Autorka mieszkała wtedy z rodzicami w Swojczowie k. Włodzimierza. Miała dziesięć lat, kiedy Ukraińcy zabili połowę jej rodziny. Najpierw zabijali księży, wójtów i komendantów policji, później – bogatych gospodarzy (do tego grona należał ojciec autorki). Pisząca i jej bliscy przez pół roku ukrywali się w polu. Jak wspomina kobieta, jej kuzynka – żona Ukraińca – co wieczór obserwowała wyjazdy swojego męża z domu. Pewnego razu zobaczyła, że wrócił do rodzinnej miejscowości z zakrwawioną siekierą.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Heleny Michnik-Potajałło

Autorka opisuje swoje dziecięce przeżycia z lat okupacji na Wołyniu. Mieszkała z rodziną w Łucku. Wspomina aresztowanie matki, Weroniki Kazanowskiej, w grudniu 1943 r. Razem z nią gestapo zabrało dwóch kolejarzy: Henryka Sylwestrzaka i jego siostrzeńca. Cała trójka została rozstrzelana w łuckim więzieniu w styczniu 1944 r. Rodzinę poinformowali o tym współwięźniowie, którym udało się wyjść na wolność. Więzienie było strzeżone prze policję ukraińską. Helena chodziła tam codziennie, zanosiła mamie paczki, czasem udało jej się z nią widzieć przez bramę.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Jadwigi Zarzyckiej

Losy dziecka w czasie II wojny światowej. Autorka urodziła się we wrześniu 1939 r. w Mołodecznie (obecnie Białoruś), a już 10 lutego 1940 r. została deportowana razem z matką i starszą siostrą do wsi Leonidowka koło miasteczka Szczerbakty w obwodzie pawłodarskim, w rejonie ciurupińskim (Kazachstan). Ojciec został aresztowany przez Rosjan, cudem ocalał, wstąpił do Armii Andersa.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Jana Sikorskiego, 7.02.1978

Odpowiedź na list Jana Sikorskiego, który wybierał się do Londynu z wykładem w City University of London i pragnął spotkać się z Haliną. Autorka informuje Sikorskiego, że jego przyjazd wypadał w trakcie Wielkiego Tygodnia, a ona obiecała swojej wnuczce wyjazd do Paryża na okres Wielkiej Nocy. W dodatku jej starsza córka miała w tamtym czasie wyznaczony termin porodu, Martin planowała odwiedzić ją i pomóc jej w prowadzeniu domu. Halina pragnęła zaprosić Sikorskiego do swego domu na obiad, prosiła go o kontakt w celu doprecyzowania terminu jego przyjazdu do Londynu.

publikacje

Wróć do listy

J. Pierre-Skrzynska do Haliny Martin, 6.06.2005

List do Haliny Martin, w którym kobieta dziękuje za pamięć i za przesłanie „Listu otwartego do przyjaciół”. W rewanżu autorka zdaje relację z tego, co dzieje się belgijskim Kole AK, które niestety bardzo się już wykruszyło – pozostało ich tylko kilka osób w miarę sprawnych fizycznie i umysłowo. To jest prywatna korespondencja, oficjalne sprawozdanie prześle Marzenie.

publikacje

Wróć do listy

Alina Janowska do Haliny Martin, 24.01.2005

List dotyczący Ilse Glinickiej, matki chrzestnej autorki. Matka Janowskiej poznała Ilse w Tallinie, jeszcze przed rewolucją październikową, a ich przyjaźń przetrwała długie lata. Autorka wspomina „ciocię” jako osobę dowcipną, błyskotliwą, inteligentną i odważną. Była też piękną, elegancką kobietą. W czasie wojny uratowała około stu osób, pomagała w wydobyciu ich z więzienia i obozów. Alinie również dwukrotnie ocaliła życie, podobnie jak jej ojcu.

publikacje

Wróć do listy

Elżbieta Kotarska do Haliny Martin, 6–25.07.1976

Listy Elżbiety Kotarskiej do Haliny Martin, w sprawie Ilse Glinickiej, która w okresie okupacji niemieckiej ratowała ludzi z rąk gestapo, wyciągając ich z więzień i obozów.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Olimpii Wodzińskiej

Dokument przedstawia wspomnienia autorki z konfliktu polsko-ukraińskiego z czasu II wojny światowej. Autorka, pochodząca z Jagielnicy (pow. Czortków, woj. tarnopolskie) w 1939 r. miała osiemnaście lat. Mieszkając przy szosie zaleszczyckiej przez dwa tygodnie obserwowała wycofywanie się wojsk polskich z terenów czortkowskich. Zapisuje, że 17 września w godzinach porannych do Jagielnicy weszły wojska radzieckie. Według relacji autorki zabito wówczas trzech pracowników leśniczówki.

publikacje

Wróć do listy

Życiorys Jadwigi Warchockiej

Historia kobiety pochodzącej z Polesia, która po wojnie trafiła do sowieckiego łagru. Urodziła się w 1923 r. w Wielkiej Głuszy, w rodzinie byłego legionisty. Ojciec pracował w samorządzie, a matka prowadziła dom. Oboje byli narodowości polskiej. Do 1944 r. Warchocka mieszkała na Polesiu. Polacy stanowili tam niewielką grupę, przeważała ludność ukraińska i białoruska. W latach 1942–43 nasiliły się napaści na ludność polską. Bandy zabijały Polaków, paliły ich domy; płonęły całe wsie. Nie było znikąd pomocy, polska partyzantka tam nie docierała. Powstał polski oddział partyzancki im. T.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Genowefy Tyralik

Autorka opowiada o wybuchu II wojny światowej, wkroczeniu wojsk sowieckich, potem niemieckich, a potem znów sowieckich oraz o ucieczce do Polski przed zemstą NKWD za brak współpracy. W momencie wybuchu II wojny światowej miała 7 lat. Mieszkała z rodzicami i rodzeństwem w Drohobyczu. Pamięta, jak wkroczyli do ich miasta Sowieci. Niewiele jeszcze rozumiała, ale czuła panujący wokół strach, słyszała o gwałceniu dziewcząt. Gdy przyszli Niemcy, jako nieświadome dziecko cieszyła się, bo mówiło się, że są czyści i nie gwałcą kobiet.

Strony