publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Anny Wasilewskiej

Autorka opisuje swoje przeżycia na Wileńszczyźnie w czasie II wojny światowej. Opisuje postawę Litwinów, którzy służyli i Niemcom, i Rosjanom. Gdy wybuchła wojna, miała 21 lat i mieszkała z mamą i bratem w miasteczku Nowe Święciany nad rzeką Żejmianą. Brat był nauczycielem, a ona pracowała w spółdzielni wojskowej. Z wielkim przerażeniem obserwowała wkroczenie Armii Radzieckiej, witanej radośnie przez władze litewskie i Żydów. Tereny Wileńszczyzny zostały przydzielone przez władze radzieckie do Litwy, a władza była nieprzychylna Polakom. Trudno było o pracę, nawet fizyczną.

publikacje

Wróć do listy

Rok tysiąc dziewięćset czterdziesty czwarty

Dokument przedstawia obraz zniszczeń Warszawy wywołanych walkami powstania warszawskiego. Autorka wraca wspomnieniami do czasu, kiedy mieszkała z mężem i córką w stolicy przy ul. Noakowskiego. Zgodnie z jej relacją lato 1944 r. spędzali w Józefowie k. Otwocka. Tam zastał ich wybuch powstania warszawskiego. Z niepokojem obserwowali płonące miasto, nie mając znikąd żadnych wieści ani nadziei na powrót do domu. Jak wspomina kobieta, w podobnej sytuacji znalazło się wielu mieszkańców Józefowa; wszystkich wówczas ogarnęło przygnębienie i rozpacz.

publikacje

Wróć do listy

Moje wspomnienie

Leokadia Warszawska opisuje w formie rymowanej losy Polaków na Wołyniu. Jest tam mowa o brutalnych mordach dokonywanych przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach. Są podane drastyczne szczegóły: palenie całych wiosek, wrzucanie ludzi żywcem do ognia, rozbijanie małych dzieci o ścianę, odżynanie głów piłą, odcinanie piersi kobietom. Polacy żyli w ciągłym strachu, musieli się ukrywać w lasach, w zbożu. Autorka pisze, że Ukraińcy po dokonaniu rzezi ucztowali.

publikacje

Wróć do listy

List Danuty Trąbczyńskiej do Archiwum Wschodniego

List Danuty Trąbczyńskiej wysłany na konkurs Wschodnie losy Polaków. W liście autorka opisuje losy Polaków we Lwowie po wkroczeniu Armii Czerwonej. Pisze z myślą o swoich znajomych deportowanych do ZSRS oraz w celu upamiętnienia ich losów. Zgodnie z informacjami zawartymi w liście w pierwszej kolejności wywożono uciekinierów z Pomorza i Wielkopolski. Autorka wspomina, że ludzie w obawie przed deportacją ukrywali się w lasach czy w zbożu. Jako dziecko przeżywała represje, które dotknęły jej sąsiadów. Wymienia nazwiska deportowanych, m.in.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Danuty Trąbczyńskiej

Autorka opisuje czasy okupacji sowieckiej we Lwowie. Po wkroczeniu do miasta Armii Czerwonej (17.09.1939 r.) rozpoczęto prześladowania i aresztowania Polaków. Władze sowieckie utworzyły milicję, złożoną z mniejszości narodowych, przeważnie Żydów – komunistów. NKWD rozpoczęło aresztowywanie określonych grup Polaków: wojskowych, urzędników państwowych, osadników, itp. Od lutego 1940 r. zaczęły się masowe transporty więźniów w głąb ZSRS. Polacy byli wywożeni w nieludzkich warunkach: w brudnych wagonach towarowych, bez żadnego wyposażenia, przy mrozie -20°C do -30°C.

publikacje

Wróć do listy

Relacja p. Iwony Różewicz

Autorka w dokumencie opisuje swoją działalność opozycyjną w latach 80. XX w. w środowisku inteligencji, a także swój udział w reaktywacji przedwojennego ugrupowania Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS). We wspomnieniu przedstawia ewolucję poglądów swojego środowiska politycznego i jego wybranych przedstawicieli, naświetlając niektóre spory ideowe i personalne. Pierwszym doświadczeniem autorki związanym z polityką był udział w demonstracji odbywającej się na Placu Narutowicza w ramach protestu przeciwko likwidacji czasopisma „Po prostu” (1957).

publikacje

Wróć do listy

Anna Podczarska: wspomnienia z lat II wojny światowej

Wspomnienia z czasów okupacji. Inaczej niż w przypadku opowieści o dzieciństwie, Podczarska relacjonuje tutaj osobiste przeżycia w pierwszej osobie. Wspomnienia są niezwykłym świadectwem wojennych przeżyć nastoletniej dziewczyny, skazanej na samodzielność i samotność, która próbuje przede wszystkim przetrwać i odnaleźć rodzinę. Dokument jest także bardzo interesującym źródłem ukazującym realia polskiej wsi podczas okupacji. Tuż przed wybuchem II wojny światowej 16-letnia autorka została odesłana przez matkę do pracy na wieś.

publikacje

Wróć do listy

Izabela Kuczyńska do Stanisława Markowskiego, 9.03.2000

List do pułkownika Stanisława Markowskiego ze Światowego Związku Żołnierzy Łączności w sprawie książki Zbigniewa Siemaszki z 1999 r., której tytułu jednak nie podała. Kuczyńska dziękowała adresatowi za zwrócenie jej uwagi na tę pozycję. Czytała ją podczas choroby i mimo gorączki nie mogła się oderwać od lektury. Zawsze wysoko ceniła tego autora, ponieważ według niej w swych opracowaniach opierał się na cennych, lecz niedostępnych, źródłach historycznych. Wielokrotnie korzystała z nich, opracowując teksty dla Elżbiety Zawackiej „Zo”.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Bolesława Przedpełskiego, 25.08.1940

List do brata ojczyma Haliny Martin, Wiktora Przedpełskiego. Autorka usprawiedliwiała się, że długo nie pisała, ponieważ ciągle miała dużo pracy i obowiązków, stale musiała rozwiązywać problemy. Bardzo ceniła jego zainteresowanie i troskę o nią. W chwili pisania listu miała poważny problem, ponieważ w czasie działań wojennych zniszczeniu w pożarze uległy wszystkie jej dokumenty, m.in. akt darowizny, który matka przesłała jej na urodziny. Martin żałowała, że nie nosiła ważnych papierów przy sobie. Otrzymała dowód tożsamości, musiała uzyskać odpisy pozostałych dokumentów od rejenta.

publikacje

Wróć do listy

Stefania Gronowska, z d. Pobiedzińska

Autorka w dokumencie opisuje swoją historię i losy swojego męża, Jerzego Gronowskiego. Kobieta urodziła się w 1923 r., do końca okupacji mieszkając w Warszawie. Jej rodzice mieli mały sklepik. Chodziła do Szkoły Powszechnej im. Powstańców 1863 r. To była wyjątkowa szkoła; uczennice odwiedzały ją jeszcze długo po jej ukończeniu. Później autorka uczęszczała do gimnazjum kupieckiego przy ul. Wiktorskiej. Gdy wybuchła wojna, miała 16 lat. Brała wówczas udział w tajnych kompletach. W 1940 r. wstąpiła do Związku Walki Zbrojnej i została przeszkolona jako sanitariuszka.

Strony