publikacje

Wróć do listy

Relacje z pobytu w Wojsku Polskim

Celina Michalska opisała swoje życie przed wojną. Mieszkała wraz z rodziną na Wołyniu (obecnie Ukraina), a jej ojciec był gajowym w nadleśnictwie Czartoryskich. Często widywała go w mundurze i z tego powodu czuła szacunek dla uniformu. Interesowało ją, w co będzie się ubierać, kiedy już zostanie przyjęta do wojska. Autorka napisała o spotkaniu na stacji kolejowej z radzieckimi żołnierkami.

publikacje

Wróć do listy

Badanie życia i ludzi

Pamiętnik massażystki, zatytułowany przez autorkę jako Badanie życia i ludzi, to mieszcząca się na około siedemdziesięciu stronach relacja, obejmująca zaledwie kilkanaście lat z życia autorki. Na końcu pamiętnika umieszczone zostały daty 1899, 1904, 1908, które prawdopodobnie oznaczają momenty zakończenia pisania poszczególnych części pamiętnika. Rok 1908 to data, kiedy całkowicie zarzucone zostało pisanie. W trakcie pisania zachowana została chronologia wydarzeń.

publikacje

Wróć do listy

Urywki pamiętnika 16 I 1878 – 6 VII 1878

Fragmenty dziennika Marii Bartusówny z okresu od stycznia do lipca 1878 r. podzielić można na trzy, nierówne pod względem objętości części, poświęcone trzem głównym tematom. W części pierwszej poetka wspomina nieszczęśliwą miłość do nienazwanego z imienia mężczyzny (skądinąd wiemy dziś, że chodzi o Mieczysława Wąsowicza, wydawcę pisma krytyczno-społecznego „Jutrzenka”, gdzie Bartusówna publikowała), który złamał jej serce, wyjechawszy na studia zagraniczne, w trakcie których poznał „niezbyt ładną Niemkę” i postanowił się ożenić.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 23.03.1836

Hoffmanowa uprzedza, że jej list będzie krótki, ponieważ musi się zajmować mężem, który zachorował na coś w rodzaju zapalenia płuc, a zastosowane leczenie nie przyniosło rezultatu. Wyszedł wczoraj do pracy, a dziś znowu czuje się gorzej. Sądzi, że do złego stanu zdrowia doprowadziły go zmartwienia związane z zarabianiem na życie, zwłaszcza po sprawie Jelskiego (bankructwo banku Ludwika Jelskiego). Autorka zastanawia się, czy nie będzie konieczne porzucenie miejskiego życia i przenosiny do miejsca, w którym jest świeże powietrze. 

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 04.06.1835

Hoffmanowa pisze, że właśnie odebrała pakiet listów z Wrocławia. Jeden z nich jest do Szyrmowej. Autorka pisze, że śpieszy z jego wysłaniem, ponieważ wie, jaką stanowi to pociechę dla osób na emigracji. Pisze także, że dostała długi list od Aleksandry Tarczewskiej (swojej siostry) i jak tylko go przeczyta, odpisze i się nim nacieszy, prześle go do Szyrmów wraz z obiecanym wcześniej. Dalej przekazuje wieści o zdrowiu rodziny i przyjaciół, o których dowiedziała się z listów. Jedna z informacji dotyczy nowego środka komunikacji w Warszawie.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 08.04.1835

Hoffmanowa rozpoczyna list od informacji, że ma możliwość przesłania listu przez panią Filipowiczową, która na dłuższy czas wybiera się do Londynu wraz z córką mającą nadzieję zostać tam guwernantką. Prosi, żeby nie śmiali się z przesyłki, którą od niej otrzymają, a są to dwa woreczki kaszy tatarczanej, której w Anglii nie ma, a jej i Hoffmanowi bardzo smakuje. Przesyła również dla Szyrmowej parę łokci wstążki, takiej samej, jak nosi u swoich czepeczków.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 18.02.1835

Hoffmanowa rozpoczyna list od wytłumaczenia, dlaczego tak późno przesyła wiadomość. Otóż czekała na listy z kraju, ponieważ chciała przesłać do Szyrmowej nowe wiadomości od rodziny razem ze swoim listem. Nie otrzymała dotąd żadnej poczty, ale nie chce już dłużej zwlekać z listem. Pisze, że spodziewa się wkrótce wizyty pani Niemojewskiej (Wiktoria z Lubowidzkich Niemojowska, żona Bonawentury Niemojowskiego), która być może przyniesie jakieś wieści z kraju, od razu je wówczas wyśle do adresatki.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 01.01.1835

Jest to pierwszy list Hoffmanowej w nowym roku; od tej informacji go rozpoczyna, składając jednocześnie adresatom życzenia noworoczne. Kiedy zaczęła go pisać, odwiedzili Hoffmanów znajomi, przerywając jej. Poprzestaje zatem na krótkich życzeniach. Dziękuje Szyrmom za ich list i przesyła im korespondencję z Warszawy. Pisze, że dostała list od siostry (Aleksandry Tarczewskiej) datowany na 1 września, z którego wynika, że ktoś ją okłamał, iż Hoffmanowa brała udział w knuciu spisku mającego na celu zabicie cara Mikołaja.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 05.11.1834

Hoffmanowa pisze, że bardzo ją zmartwił ostatni list, w którym Szyrmowie informowali o poronieniu. Słyszała, że poronienie wymaga większego odpoczynku niż poród. Kategorycznie prosi adresatkę, żeby o siebie dbała, oszczędzała się, a nawet wynajęła służącą. Obiecuje jej, że wkrótce będzie dla niej zatrudnienie w Towarzystwie Dobroczynności Dam Polskich. Pyta Szyrmów, którzy na emigracji znaleźli się w ciężkim położeniu finansowym i ciężko im było wyjść z tego impasu, czy nie chcieliby przyjąć z kasy Towarzytwa pomocy na edukację córek – około 20 lub 30 franków miesięcznie.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 20.10.1834

List rozpoczyna się wspomnieniem ostatniej wiadomości od Szyrmów. Hoffmanowa dziękuje za okazane zaufanie. Jest ono dla niej nowym dowodem ich przyjaźni, będzie się starała godnie odpowiedzieć. Pisze, że „ułatwienie tego interesu ciągnąć się jeszcze będzie zapewne kilka tygodni”. Spodziewa się jednak, że wszystko pójdzie pomyślnie. List nie wyjaśnia, o jakiego rodzaju „interes” chodziło. Autorka komentuje wieści o ciąży Józefy Szyrmowej. Podoba jej się sposób, w jaki mówi o swoim stanie.

Strony