Dzienniki (zesz. 73-77)
Autorka na początku 1994 r. intensywnie pisze wiersze, starając się opracować jak najwięcej tomików. Ma jednak ciągle problemy z ich wydawaniem. Wciąż pracuje nad książką Żebro Adama. Wypowiedzi diarystki zawierają notatki z lektury różnych utworów. Cały czas obraca się w środowisku pisarzy – uczęszcza na spotkania ZLP i koresponduje z Pawłem Heintschem. Jest zawiedziona swoimi literackimi sukcesami, które uważa za zbyt skromne: „Nic nie osiągnęłam i nic już nie osiągnę. Pokątny, lokalny, zapomniany twórca. Przez wszystkich poszturchiwany, pomijany, lekceważony.