publikacje

Wróć do listy

Konkurs na wspomnienia działaczy partyjnych 40-lecia PRL

Autorka opisuje swoje dzieciństwo na Ukrainie. Ojciec pracował jako pszczelarz w majątku hrabiego Kieniewicza. Pamięta dzień, kiedy nadeszła odezwa Lenina ogłaszająca Rewolucję Październikową. Wspomina lata okupacji hitlerowskiej. Już wtedy swe losy związała z PPR, walczyła w partyzantce (głównie w Warszawie i okolicach). Dosyć obszernie pisze o powstaniu PPR, a także Batalionów Chłopskich i Gwardii Ludowej oraz o działalności tych organizacji podczas wojny. Jest tu też mowa o tworzeniu Rad Narodowych, o PKWN i Manifeście Lipcowym.

publikacje

Wróć do listy

Lata nadziei i pracy

Autorka opisuje swoje losy ze szczególnym uwzględnieniem lat powojennych. W tekście uwidacznia się bezkrytyczny stosunek piszącej do władzy ludowej. Historię rozpoczyna opis dzieciństwa we wsi Olbrachcice – rodzice Władysławy prowadzili niewielkie gospodarstwo, które odziedziczyli po rodzicach jej matki. Mimo tego w domu panował niedostatek. Autorka uczęszczała do szkoły oddalonej o 3 km od jej miejsca zamieszkania i odbywała naukę religii w kościele parafialnym. Nie godząc się z wyzyskiem robotników i biedoty wiejskiej, wstąpiła do młodzieżowej organizacji „Wici”.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Mirki Bram

Mirka Bram na początku relacji przypomina o najwcześniejszych zdarzeniach ze swojego życia. Zapamiętała podróż do dziadków, którzy mieszkali w Koninie. Prawdopodobnie było to już po wybuchu wojny: „mieliśmy maski gazowe i uciekaliśmy do schronu”. Przed przesiedleniem do kaliskiego getta jej matka próbowała ulokować rodzinę w tej części miasta, gdzie nie mieszkali Żydzi. Wieźli swoje rzeczy w dziecięcym wózku autorki. W Kaliszu zaczęły się wysiedlenia ludności żydowskiej.

publikacje

Wróć do listy

Narożna kamienica, czyli dwie Jadwigi

Praca nadesłana na konkurs tygodnika „Stolica” pt. „Warszawa moich wspomnień”. Tekst dotyczy pensji Jadwigi Sikorskiej, do której uczęszczała autorka. Kobieta przywołuje marmurowe schody budynku, na których można było spotkać koleżanki oraz mijać się z gronem pedagogicznym. Pisząca wspomina sposoby młodzieży na spędzanie czasu wolnego i przerw, uprzyjemnianych dźwiękami pianina z „sal rekreacyjnych”. Jak wspomina autorka: „Tamtędy, w samorzutnym szpalerze wystraszonych dziewczynek, kroczyła zgarbiona postać w czerni, zawsze z plikiem papierów w ręce.

publikacje

Wróć do listy

Cicha uliczka św. Barbary

Praca nadesłana na konkurs tygodnika „Stolica” pt. „Warszawa moich wspomnień”. Zapis rozpoczyna przywołanie przez autorkę historii kościoła pw. św. Barbary. Pisze, że nie rozumie, dlaczego parafia nosi więcej niż jedną nazwę (chodzi o potoczne nazywanie jej „folwarkiem świętokrzyskim”). Autorka wspomina to, jak - jako mała dziewczynka - była prowadzona do kościoła przez swoją matkę. Opisuje ona miasto widziane oczami dziecka, dużą wagę przykładając do otaczających ją barw.

publikacje

Wróć do listy

Na taśmie wspomnień

Praca nadesłana na konkurs tygodnika „Stolica” pt. „Warszawa moich wspomnień”. W tekście autorka opisuje wygląd Alei Jerozolimskich, w pobliżu których się wychowywała. Przedstawia ich obraz z czasów przedwojennych. Wspomnienie jest bardzo emocjonalne oraz urozmaicone szczegółami dotyczącymi topografii miasta. Według piszącej wybuch II wojny światowej i powstania warszawskiego zmienił ulicę, prawie obracając ją wniwecz.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienie o córce Halinie Grabowskiej

Wspomnienia są kompilacją relacji Zofii Zajchowskiej, jej znajomych oraz fragmentów dziennika córki Zajchowskiej – Haliny Grabowskiej (pseud. Zeta, Ludwika, Ewa Poraj), żołnierki Armii Krajowej, członkini Batalionu „Parasol”.

publikacje

Wróć do listy

Twój czar nade mną. Wspomnienia. Sztambuch Babuni

Wspomnienia dotyczą dzieciństwa Józefiny Rogosz-Walewskiej. Autorka zaczyna swoją opowieść, opisując list, który dostała najprawdopodobniej od babki, na co wskazuje niebieska koperta z monogramem H.R. z hrabiowską koroną. Co prawda, jak wspomina, jej babka straciła prawa do tytułu po ślubie, jednak do końca życia kazała tytułować się hrabiną. Dalej opowieść toczy się z perspektywy dziecka, jest pisana w czasie teraźniejszym. Autorka opowiada o wycinanych z papieru gołąbkach (takich jak przy pieczęci pod monogramem na liście), które losuje wśród dzieci matka.

publikacje

Wróć do listy

Jak byłam wychowywana i jak wychowałam swego syna

W swoich wspomnieniach Alina Bogart zawarła przemyślenia na temat wychowywania dzieci. Autorka zaznaczyła, że nikt jej nie nauczył tej umiejętności i pamięta z przeszłości, że rodzice, nauczyciele i katecheci powszechnie stosowali kary cielesne. Wspomina, że dorastała bez ojca, a wszystkie obowiązki spadły na jej matkę, wówczas niespełna dwudziestoletnią kobietę porzuconą przez męża. Matka samodzielnie utrzymywała dwie córki. Wychodząc do pracy, zamykała je w domu i nikt ich nie pilnował.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Heni Rubinstein

Henia Rubinstein opisuje pobyt w obozie pracy przymusowej w Bodzechowie, jej matkę skierowano do kuchni, ojciec pracował poza terenem obozu. Autorka krótko wspomina o śmierci rodziców. Po ucieczce z obozu ukrywała się wraz z innymi zbiegami w szopie, którą podpalono. Następnie Rubinstein trafiła do obozu pracy w Ostrowcu Świętokrzyskim. W 1944 r. została wywieziona do Auschwitz, przebywała w baraku dziecięcym i poddawano ją eksperymentom pseudomedycznym. Przypomina o warunkach życia w obozie koncentracyjnym (apele, selekcje, głód).

Strony