Praca nadesłana na konkurs tygodnika „Stolica” pt. „Warszawa moich wspomnień”. Tekst dotyczy pensji Jadwigi Sikorskiej, do której uczęszczała autorka. Kobieta przywołuje marmurowe schody budynku, na których można było spotkać koleżanki oraz mijać się z gronem pedagogicznym. Pisząca wspomina sposoby młodzieży na spędzanie czasu wolnego i przerw, uprzyjemnianych dźwiękami pianina z „sal rekreacyjnych”. Jak wspomina autorka: „Tamtędy, w samorzutnym szpalerze wystraszonych dziewczynek, kroczyła zgarbiona postać w czerni, zawsze z plikiem papierów w ręce.