Pamiętnik Janiny Rydzek
Janina Rydzek wspomina w pamiętniku, że nie mieszka w rodzinnej wsi od 1945 r., ale bardzo mile ją wspomina i odwiedza przy każdej okazji. Przedstawia wiejskie życie z perspektywy dziecka jako sielankę: zachwyca się wschodem słońca i poranną rosą w trawie. Podczas zabawy z innymi dziećmi we wróżenie dowiaduje się, że przypadnie jej los nauczycielki, po powrocie do domu dzieli się tą wiadomością z rodzicami, lecz oni stwierdzają, że nie będzie to możliwe. „Chwila ta była przełomową chwilą mego życia. Mimo dziecinnych lat i wątłego wyglądu stałam się osobą dorosłą” – zanotowała.