Krystyna Gendala do Żanny Kormanowej, 15.03.1971
List do Żanny Kormanowej. Autorka dziękuje za miły list i za odwiedzenie jej matki. Ciężko jej słyszeć o jej chorobie, a le w jej wieku nie ma nadziei na wyleczenie, można tylko uśmierzać cierpienie. W miarę możliwości stara się zabezpieczyć matce wszystko, czego potrzebuje