publikacje

Wróć do listy

Krystyna Gendala do Żanny Kormanowej, 15.03.1971

List do Żanny Kormanowej. Autorka dziękuje za miły list i za odwiedzenie jej matki. Ciężko jej słyszeć o jej chorobie, a le w jej wieku nie ma nadziei na wyleczenie, można tylko uśmierzać cierpienie. W miarę możliwości stara się zabezpieczyć matce wszystko, czego potrzebuje

publikacje

Wróć do listy

Fanny Solomiew do Żanny Kormanowej, 7.10.1949

Autorka listu przeprasza, że nie odwiedziła Kormanowej, gdy była w Warszawie, ale w trakcie podróży statkiem nabawiła się zapalenia oskrzeli i przybyła do Polski w tak złej formie, że nie miała siły spotykać się. Dopiero po tygodniowej kuracji wróciła do sił. W liście opisuje swoją wizytę w Komendzie Głównej Milicji Obywatelskiej, nie uzyskała tam jednak informacji, których potrzebowała. Spotkanie nie pozostawiło u niej dobrego wrażenia, czuła się obco w sekretariacie, nikt jej nie powitał. Wyraziła nadzieję, że będą mogły się jeszcze spotkać po powrocie do Warszawy.

publikacje

Wróć do listy

Maria Eisenbach do Żanny Kormanowej, 2.05.1978

List do Żanny Kormanowej podpisany przez Marię i Artura Eisenbachów.

Autorka pisze o chorobie męża. Już przed wyjazdem z Warszawy nie był w najlepszej formie, a tam jeszcze się zaziębił i dostał gorączki. Musi leżeć w łóżku, co dla niego jest małą klęską. Zostają tam jeszcze 8 dni i ma nadzieję, że się wszystko jakoś ułoży. Po powrocie postarają się zadzwonić, by zdać relację z codziennych spraw.

publikacje

Wróć do listy

b.t. [Drogi Towarzyszu! Minęło…]

Zbiór listów Antoniny Sokolicz do przyjaciół w Ameryce

Pierwsze 3 listy nadesłane przez Natalię Urbańską z Częstochowy. Listy te otrzymała od swego krewnego z Ameryki:

1. Warszawa 30.10.1926 r. (s.1-2a)

publikacje

Wróć do listy

b.t. [Długo zastanawiałam się…]

Autorka w momencie pisania tego wspomnienia obchodziła właśnie jubileusz 30-lecia członkostwa w partii, zaś pracownikiem aparatu partyjnego była o rok dłużej. Opisuje tutaj pierwsze lata swej pracy w partii oraz dzieli się swoimi refleksjami nad współczesną kondycją organizacji.

publikacje

Wróć do listy

Zofia Wojnarowska do Heleny Marek, 13.01.1962–1963

Korespondencja Zofii Wojnarowskiej do Heleny Marek stanowi część kolekcji zawierającej listy E. Wojnarowskiego. Ten podzbiór zawiera 1 list i 2 kartki pocztowe.

publikacje

Wróć do listy

Judyta Swircz do Heleny Marek, 13.05.1958–16.12.1974

Zbiór 33 listów do Heleny Marek (w tym kilka kartek pocztowych) , pisane ze Świdnicy, Zbiór ten jest uzupełniony kilkoma listami od Jakuba Swircza (syna Judyty, mieszkającego w Stanach Zjednoczonych), pisanych prawdopodobnie po śmierci matki.

Judyta Swircz była szkolną koleżanką Heleny Marek. Bardzo interesuje się całą rodziną Heleny, często pyta, co słychać u poszczególnych osób. Przeważa jednak tematyka zdrowia, w każdym liście pyta o samopoczucie Heleny. Często też nawiązuje do swoich niedomagań, skarży się na brak siły i chęci do działania oraz wiary w siebie.

publikacje

Wróć do listy

Adela Muszyńska do Heleny Marek, 14.11.1965–21.09.1985

Kolekcja składa się z dwunastu listów pisanych do Heleny Marek w ciągu dwudziestu lat, przy czym cztery spośród nich znalazły się omyłkowo wśród korespondencji Adeli Dobrzańskiej (sygn. 56 tego samego zespołu).

publikacje

Wróć do listy

Simone Kaminer do Heleny Marek, 1964–1971

Mieszkające w Marsylii (Francja) Simone Kaminer i jej siostra Ida korespondowały z Heleną Marek. Dziesięć wysłanych listów dotyczyło prywatnych spraw. Ida była w bliższych stosunkach z adresatką, w listach zwracała się do niej po imieniu, zaś Simone pisała per pani. W pierwszym liście datowanym na 1964 r. Ida zdała relację z pobytu syna Heleny Marek, Wiktora, we Francji. Odwiedził on Idę i Natana w Marsylii, byli razem na Île d'Yeu, po czym pojechał do Paryża. Po jego powrocie zamierzała go zapoznać z tamtejszą młodzieżą komunistyczną, żeby wyrobił sobie zdanie, jak to wygląda we Francji.

publikacje

Wróć do listy

Wanda Jelicz do Heleny Marek, 1969

Wanda Jelicz opisała prywatne rozliczenia pomiędzy nią a Heleną Marek, wobec której miała systematycznie spłacany dług. Ubolewała z powodu choroby męża Heleny i jego pobytu w szpitalu, wyrażając jednocześnie nadzieję, że leczenie odniesie dobry skutek.

Strony