publikacje

Wróć do listy

Irena Tarska do Żanny Kormanowej, 1949–1974

Zbiór listów prywatnych i służbowych. Kobiety znały się bardzo dobrze. W korespondencji prywatnej autorka zwraca się do adresatki bezpośrednio - „Droga Żaniu”, jedynie listy służbowe pisane są językiem oficjalnym: jako Naczelnik Wydziału w Ministerstwie Oświaty (list datowany na 21 czerwca 1949 r.), czy jako Redaktor Naczelny w Państwowych Zakładach Wydawnictw Szkolnych (list z 1 czerwca 1952 r.).

publikacje

Wróć do listy

Alina Więzikowa do Żanny Kormanowej, 1959–1973

25 lutego 1964 r., autorka podziękowała za życzliwą ocenę publikacji jej zespołu oraz za uwagi o materiałach bibliograficznych. Mimo, że Kormanowa przekazała te uwagi bezinteresownie, członkowie redakcji wysłali skromne honorarium z nadzieją, że będą mogli liczyć na jej pomoc w przyszłości.

publikacje

Wróć do listy

Albina Wojtowicz do Żanny Kormanowej, 1949–1985

Wieloletnia korespondencja z Żanną Kormanową, prowadzona w latach 1949-1985, ale z najstarszego listu znajdującego się w tej kolekcji wynika, że kobiety korespondowały już wcześniej. Mimo wieloletniej znajomości kobiety do końca zwracały się do siebie per „Pani”. Albina wiedzie bardzo skromne życie, boryka się z chorobami, żali się Kormanowej na swój los. Z korespondencji wynika, że Kormanowa regularnie wspomaga Albinę finansowo, czasem interweniuje w jej sprawach, wspiera ją także psychicznie.

publikacje

Wróć do listy

Wśród wariatów. Pamiętnik z 10 miesięcy więzienia z Anglii od dn. 14 września 1943 do dn. 21 lipca 1944

Zofia Zaleska na początku pamiętnika umieściła adnotację: „Autorka bierze pełną odpowiedzialność za opisane fakty. Oryginały cytowanej korespondencji znajdują się w jej posiadaniu”. Zaleska załamała się po śmierci jedynego syna i przebywała wbrew własnej woli w szpitalach psychiatrycznych w Pinner (Middlesex) oraz Northampton. Krytykuje angielskie szpitale psychiatryczne, a także polskie środowisko emigracyjne, w tym rząd londyński. Wspomina o swoim strajku głodowy, który podjęła w szpitalu, aby zostać zwolnioną, zapisuje nazwy podawanych jej leków.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Ewy Siwoschinsky

Teczka zawiera dwa dokumenty, pierwszy został zatytułowany Protokół, a drugi Protokół oględzin. W Protokole Ewa Siwoschinsky podała imię i nazwisko, datę urodzenia, wyznanie: mojżeszowe, narodowość: rosyjską. Opisała swoje losy od 1933 r., kiedy opuściła Berlin (wraz z rodzicami i bratem) i przeniosła się do Paryża. Do 1942 byli tam bezpieczni. Ojciec musiał się przekwalifikować – z dentysty na metalowca. W lipcu 1942 r. aresztowano wszystkich Żydów pochodzący spoza Francji.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Bronisławy Leśniowskiej

Bronisława Leśniowska była więźniarką obozu w Płaszowie i pracowała przy budowie drogi. Autorka informuje, że na jednej zmianie powinno pracować sześćdziesiąt kobiet, ale z powodu ciężkich warunków zwykle ich liczba nie przekraczała trzydziestu – co najmniej połowa nie miała sił lub chorowała. Spora część jej relacji dotyczy nadzorcy Sołtka. Leśniowska przytacza więzienny hymn o znoju codziennego życia w obozie pracy. Następnie została przewieziona w grupie pięćdziesięciu więźniarek do obozu w Lipsku. Wszystkie skierowano na oddział galwaniczny w fabryce broni.

publikacje

Wróć do listy

Smak bezrobocia

Autorka opisuje swoje przeżycia, kiedy w 1990 r., mając 43 lata, stała się bezrobotna. Wcześniej 25 lat przepracowała w dużym zakładzie produkcyjnym na różnych stanowiskach ( sekretarza w związkach zawodowych, , pracownika administracyjnego, pracownika techniczno-technologicznego, kadrowej, księgowej). Przez ostatnie 6 lat pracowała w zakładowym klubie. Bardzo jej ta ostatnia praca odpowiadała, ponieważ mogła samodzielnie prowadzić ten klub, a wiązało się to z poznawaniem ciekawych ludzi ze świata kultury i sztuki.

publikacje

Wróć do listy

b.t. [Postanowiłam jeszcze raz…]

Autorka opisuje swoją trudną sytuację życiową, w jakiej znalazła się po utracie pracy w 1994 r. Mieszka z rodziną na Śląsku. Pracowała w Energetyce od 1975 r., jako starszy referent ekonomiczny. Była wszystkim po trosze (referentem, księgową, sekretarką, kasjerką), ale żadnej dziedziny nie znała super dokładnie. Już wiosną 1994 r. zanosiło się na zamknięcie zakładu. Kierownictwo robiło wszystko, żeby doprowadzić do likwidacji, a zlecenia szły do ich prywatnych firm. W czerwcu dostała 3-miesięczne wypowiedzenie i od 1. października została bez pracy.

publikacje

Wróć do listy

Halina Rostkowska do Żanny Kormanowej, 1975

Zbiór listów do Żanny Kormanowej, w których poruszane są sprawy służbowe i prywatne. Znajdują się w nim dwa niedatowane listy z Warszawy. Pierwszy dotyczy sesji naukowej na Mokotowie, którą organizowała Rostkowska. Była bardzo przejęta z tego powodu, ponieważ prace postępowały powoli. Żałowała, że zajęła się tym bez udziału Kormanowej. Nie mogła liczyć na wsparcie ze strony kolegów. Koncepcja sesji była zatwierdzona, scenariusz wystawy był na ukończeniu, więcej problemów nastręczała ich realizacja. Drugi list dotyczy stanu zdrowia Kormanowej.

publikacje

Wróć do listy

Dwa listy Franciszki Rubinlicht do sióstr

W pierwszym liście (dziewięć i pół strony) z 21 marca 1943 r., wysłanym z Warszawy do Francji, Franciszka Rubinlicht wspomina kilkanaście osób, ważniejsze z nich to: Henio (prawdopodobnie mąż), jej syn Hali i siostry Bela, Felka, a także Lutka i Litka (ukrywające się kobiety). Autorka pisze o pierwszym dniu wiosny, pełnym nadziei, lecz „nie dla Żydów-skazańców, na których wyrok śmierci podpisany został w dniu 20 lipca 1942 i w których do tej pory cudem jakimś tli się maleńka iskierka nadziei i życia”. Informuje o masowych egzekucjach, prosi, aby przekazać ten list dalej.

Strony