Dziennik: 14.11.1881–15.04.1882
Zeszyt obejmuje okres od 4 listopada 1881 do 15 kwietnia 1882 r., czyli czas, który Zofia i jej siostry spędziły najpierw w podróży, a następnie w samym Rzymie. Podróż dziewcząt i matki rozpoczęła się w listopadzie i wiodła przez Wiedeń, Triest, Bolonię, Anconę i Loreto. W każdym z tych miejsc w miarę możliwości Zofia prowadziła notatki, jednak daty w dzienniku wskazują, że nadmiar wrażeń nie sprzyjał systematycznemu pisaniu. Od momentu zamieszkania w Rzymie starała się jednak robić to częściej. Początkowo kobiety mieszkały w hotelu, a następnie wynajęły apartament, który służył im za mieszkanie do końca pobytu. Apartament ów znajdował się niedaleko Piazza del Popolo, co umożliwiało nie tylko odwiedzanie okolicznych targów, ale także uczęszczanie na mszę do wielu położonych w pobliżu kościołów. Zofia pieczołowicie opisuje miejsca, które udało im się odwiedzić w Rzymie, takie jak Bazylika św. Piotra, kościół Santa Maria Sopra Minerva, kościół Santa Croce di Gerusalemme, bazylikę św. Jana na Lateranie, kościół św. Leonarda czy kościół Santa Maria di Victoria. Opisuje je krótko, przytaczając najważniejsze informacje związane z danym kościołem, jak np. relikwie Krzyża Świętego w Santa Croce. Zofia podkreśla, że ogromne wrażenie wywarł na niej Domek św. Rodziny w Loreto i przez długi czas nie potrafiła znaleźć niczego, co by temu wrażeniu dorównało. Opis wigilii na obczyźnie obfituje w smutne akcenty dotyczące nieobecności bliskich osób i tęsknoty za nimi. Pojawiają się też porównania do świąt przygotowywanych w Polsce. Pobyt w Rzymie trwał długo, ale umiliły go kontakty z innymi Polakami oraz długo wyczekiwany przyjazd księstwa Lubeckich. Wielkanoc w opinii Zofii okazała się milsza niż Boże Narodzenie, dodatkowo zaś została ubogacona możliwością przyjęcia Komunii Świętej z rąk Ojca Świętego.