publikacje

Wróć do listy

Relacja Rozalii Kożuchowicz

Relacja obejmuje lata 1939 – 1945.

Autorka rozpoczyna wspomnienie od informacji o wyrzuceniu jej wraz z rodziną z domu po wejściu Niemców. Autorka wspomina trzy nieudane próby przedostania się na stronę radziecką.

Opisuje ona moment utworzenia getta – pretekst jakim było podpalenie młyna rzekomo przez Żydów.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Gizeli Szulberg

Gizela Szulberg po wybuchu wojny przenosi się z rodziną z Warszawy do domu babci w Dubecznie (Lubelszczyzna). Po utracie domu i śmierci babci, rodzice ukryli ją u znajomego Polaka, gdzie była szykanowana przez członków jego rodziny, zmuszana do pracy i często chowana w szafie. Jednak czuła wdzięczność za udzieloną pomoc. Szulberg przypomina o chwili, kiedy pierwszy raz przyszła na grób rodziców i płakała, ale potem stwierdziła: „dziś już nie płaczę, takie serce mam zatwardziałe z tego strachu, co przeżyłam”.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Nachy Krakowskiej

Relacja traktuje o wydarzeniach mających miejsce w 1943 roku.

Autorka rozpoczyna relację od informacji o tym, że od początku 1943 roku pracowała w Będzinie w szopie Hodla przy ulicy Modrzejowskiej. Pracownice i pracownicy szopu zajmowali się produkcją i reperacją mundurów. Pojawia się informacja, że pracowali tak mężczyźni, kobiety i dzieci. Autorka również opisuje okoliczności utworzenia szopu. W relacji pojawia się również informacja o stosowaniu przemocy fizycznej wobec pracowników i pracownic przez jednego z właścicieli szopu.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Anny Kłosowskiej - uzupełnienie

Jest to uzupełnienie wcześniejszej relacji Anny Kłosowskiej, dotyczące losów jej i jej męża podczas II wojny światowej. Mąż był oficerem Wojska Polskiego. W sierpniu 1939 r. powołano go na ćwiczenia i został w wojsku na obronie Lwowa. Służył w 40 pułku piechoty we Lwowie na ul. Łyczaków. Po zakończeniu działań wojennych jego ordynans zabrał go do siebie do domu. Dał mu cywilne ubranie i mąż wrócił do domu, do Zadwórza. W tym czasie Anna szukała go we Lwowie, bo dostała wiadomość, że został ranny. Nie znalazła go nigdzie.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Anny Kłosowskiej

Autorka pochodziła z Zadwórza (35 km od Lwowa). Swą opowieść autorka zaczyna od wydarzeń tuż po bitwie pod Zadwórzem podczas wojny polsko-bolszewickiej 17 sierpnia 1920 r. Anna była wtedy małą dziewczynką. Pewnego dnia, gdy szły z mamą do ciotki, zauważyły leżącego w rowie polskiego żołnierza. Był we krwi, miał okaleczone ręce. Wraz z przechodzącym mężczyzną pomogły wstać rannemu. Pomagający mężczyzna chciał zaprowadzić żołnierza na stację, do punktu Czerwonego Krzyża, jednak nadjechał Kozak na koniu i kazał chłopu uciekać, a rannego zastrzelił. Nie było to odosobnione zdarzenie.

publikacje

Wróć do listy

Wysiedlenie – wspólne doświadczenie narodów

Autorka opisuje losy swojej rodziny podczas II wojny światowej. Do 1940 r. mieszkali we wsi Węgierska Górka, gm. Cięcina, pow. Żywiec. 8. Grudnia 1940 r. rano do ich mieszkania przyszedł oficer gestapo i oznajmił matce (ojciec już w kwietniu znalazł się w obozie koncentracyjnym w Mauthausen Gussen koło Linz w Austrii), że w ciągu 20 min. muszą się wyprowadzić.  W domu oprócz matki była trójka nastoletnich dzieci (Wacław 15 lat, Zofia 13 lat, Janina 12 lat). Samochodem ciężarowym zawieziono ich do szkoły w Żywcu, gdzie zgromadzone były też inne rodziny.

publikacje

Wróć do listy

Czerwiec 1941 r. w Samborze

Autorka opisuje wydarzenia, które miały miejsce w samborskim więzieniu w czerwcu 1941r., kiedy NKWD (Narodnyj komissariat wnutriennich dieł - Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych) zamordowało tam kilkuset więźniów. Reszta z nich uciekła, zorientowawszy się, co się dzieje. Wypadki te miały miejsce kilka dni po napaści Niemiec na Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Autorka opisuje zdarzenia na podstawie relacji naocznych świadków oraz własnych wspomnień.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Heleny Koćmil

Autorka opisuje losy swoje i swojej rodziny w czasie II wojny światowej. Urodziła się w 1911 r. w Sobiesękach k. Kalisza w rodzinie Mikołaja Kiełtyki. W latach 20. przenieśli się do Białowieży. Tam Helena wyszła za mąż za Mariana Koćmila. Oboje pracowali w tartaku Białowieża-Grudki: on jako księgowy, ona jako pomiarowa-ekspedytor. Dyrektorem tartaku był Roman Barancewicz, a po wejściu Rosjan – Białorusin, Aleksander Kożuro. Dzieci jeszcze nie mieli. W styczniu 1940 r. Helena została zatrzymana na stacji w Czerlonce pod zarzutem chęci wyjazdu do niemieckiej strefy okupacyjnej.

publikacje

Wróć do listy

Notatka z moich wspomnień z września 1939 r.

Barbara Konarska opowiada o pierwszych dniach II wojny światowej. Mieszkała z rodzicami w Krakowie. Wakacje 1939 r. spędzała u wujostwa w majątku Koniuszki Siemianowskie położonym nad Strwiążem (dopływ Dniestru), między Samborem i Rudkami. W majątku, oprócz wujostwa, przebywali wówczas ich dwaj synowie, babcia oraz Barbara i jej młodsza siostra z rodzicami. Zarówno ojciec, jak i wuj autorki byli oficerami rezerwy. Gdy do Koniuszek zbliżali się Niemcy, cała rodzina oprócz babci, która została, by pilnować majątku, wyjechała nocą trzema samochodami do Lwowa.

publikacje

Wróć do listy

List Aurelii Kosarzewskiej do Archiwum Wschodniego

List adresowany do osoby z komisji konkursowej. Aurelia Kosarzewska chce w nim dopowiedzieć to, czego nie udało jej się opisać we wcześniejszej korespondencji z Archiwum Wschodnim. Wspomina czasy wojny i postać swojego dziadka, Mikołaja Bończy-Tomaszewskiego. Opisuje sytuację tuż po wkroczeniu Rosjan na tereny dzisiejszej Białorusi. W 1939 r. jej dziadek wracał do Nowogródka z okolic Wilna, z majątku, którego był administratorem. Podczas przeprawy przez las został zatrzymany przez patrol radziecki. Uznano go za szpiega i wydano na niego wyrok śmierci.

Strony