Relacja Stanisławy Mogielnickiej
Relacja dotyczy wspomnień autorki poświęconych zabójstwom mieszkańców jej rodzinnej wiosce pod Horochowem w 1943 r. W czasie opisywanych zdarzeń autorka miała osiem lat, mieszkała z rodzicami i czwórką rodzeństwa we wsi Zagaje. Ich wioska liczyła pięćdziesiąt budynków i zamieszkiwali ją wyłącznie Polacy. 12 lipca 1943 r., w środku dnia, przysiółek okrążyli Ukraińcy i zaczęli zabijać wszystkich mieszkańców. Autorka wraz ze swoim ojcem zdołała uciec w pole, natomiast jej matka (i pozostałe rodzeństwo) pozostała na podwórzu przy domu, słysząc jedynie krzyki, jęki i strzelaninę.