publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 05.12.1835

List rozpoczyna się od miłych słów skierowanych do adresatki i podziękowań za podarunek i list. Hoffmanowa podaje Szyrmowej swój adres i prosi, żeby zawsze wpisywała go na liście. Ten, który ostatnio od niej dostała, został zatrzymany na tydzień na poczcie przez to, że ich pośrednik – Sienkiewicz (prawdopodobnie Karol Sienkiewicz, pisarz i wydawca) – dostarczył go poczcie bez adresu.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 07.11.1835

Hoffmanowa rozpoczyna list podziękowaniami za życzenia dla męża. Prosi adresatkę o dokładne opisanie jej dolegliwości, wtedy poradziłaby się doktora Louisa, który z powodzeniem leczy „piersiowe słabości” – wyleczył księcia, Komarową i Dembińską i kilka innych znanych im osób. Prosi Szyrmową, żeby jej posłuchała, ponieważ ma  doświadczenie, że można pozbyć się choroby, wcześnie reagując na jej objawy.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 28.10.1835

Klementyna Hoffmanowa martwi się niezaleczonym katarem i kaszlem Józefy Lach Szyrmy. Daje jej kilka porad zdrowotnych. Prosi ją, żeby o siebie dbała, była spokojna i nie dopuszczała do siebie smutnych myśli. Prosi również o szersze opisy życia adresatki. Zaznacza, że bardzo za nią tęskni, ponieważ – jak wyznaje – brakuje jej prawdziwej przyjaciółki w Paryżu. Sądzi, że również Szyrmie brakuje takowej w Londynie, zwłaszcza podczas choroby. Dodaje, że – jej zdaniem – mężowie, choćby najlepsi, nie zrozumieją wszystkich ich potrzeb.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 09.03.1835

List rozpoczyna się od wyrażenia wielkiego przejęcia zamachem na życie Krystyna Szyrmy. Hoffmanowa nie sądziła, że był tak bliski śmierci; myślała, że więcej w dochodzących do niej wieściach plotek. Ma nadzieje, że na skutek tego wydarzenia Szyrma porzuci swoją pracę dla komitetu wsparcia, skoro uczciwym ludziom nie warto mieć do czynienia z „naszą hołotą”. Pisze, że dobrze, że Szyrmowa prowadzi życie towarzyskie. Dzięki temu być może Anglicy poznają się na Polakach z ich dobrej strony, bo ze złej już ich znają.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 03.05.1835

Hoffmanowa donosi, że dostała listy z Wrocławia. Wszyscy tam cieszą się dobrym zdrowiem. Listy dotarły z opóźnieniem, ponieważ Weiglowie (rodzina Justyny z Czempińskich Weiglowej, siostry matki autorki) zapomnieli w roztargnieniu napisać na kopercie adres, więc poczta paryska szukała Hoffmanowej po całym mieście. Treść listu stanowi głównie streszczenie wiadomości z kraju na temat życia codziennego rodziny i znajomych: ich chorób, przeprowadzek, wesel, problemów finansowych.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 18.02.1835

Hoffmanowa rozpoczyna list od wytłumaczenia, dlaczego tak późno przesyła wiadomość. Otóż czekała na listy z kraju, ponieważ chciała przesłać do Szyrmowej nowe wiadomości od rodziny razem ze swoim listem. Nie otrzymała dotąd żadnej poczty, ale nie chce już dłużej zwlekać z listem. Pisze, że spodziewa się wkrótce wizyty pani Niemojewskiej (Wiktoria z Lubowidzkich Niemojowska, żona Bonawentury Niemojowskiego), która być może przyniesie jakieś wieści z kraju, od razu je wówczas wyśle do adresatki.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 01.01.1835

Jest to pierwszy list Hoffmanowej w nowym roku; od tej informacji go rozpoczyna, składając jednocześnie adresatom życzenia noworoczne. Kiedy zaczęła go pisać, odwiedzili Hoffmanów znajomi, przerywając jej. Poprzestaje zatem na krótkich życzeniach. Dziękuje Szyrmom za ich list i przesyła im korespondencję z Warszawy. Pisze, że dostała list od siostry (Aleksandry Tarczewskiej) datowany na 1 września, z którego wynika, że ktoś ją okłamał, iż Hoffmanowa brała udział w knuciu spisku mającego na celu zabicie cara Mikołaja.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 13.12.1834

Hoffmanowa rozpoczyna list od opisu rozczarowania, że nie dostała wiadomości od Szyrmów na dzień swoich imienin. Cieszy się jednak, że list w końcu dotarł. Nawiązując do poprzedniej korespondencji, dotyczącej poronienia Szyrmowej, wyraża wielką radość, że adresatka czuje się już dobrze. Pisze, że jest to prawdziwy cud pośród wszystkich trudności, jakie ich spotykają.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 20.10.1834

List rozpoczyna się wspomnieniem ostatniej wiadomości od Szyrmów. Hoffmanowa dziękuje za okazane zaufanie. Jest ono dla niej nowym dowodem ich przyjaźni, będzie się starała godnie odpowiedzieć. Pisze, że „ułatwienie tego interesu ciągnąć się jeszcze będzie zapewne kilka tygodni”. Spodziewa się jednak, że wszystko pójdzie pomyślnie. List nie wyjaśnia, o jakiego rodzaju „interes” chodziło. Autorka komentuje wieści o ciąży Józefy Szyrmowej. Podoba jej się sposób, w jaki mówi o swoim stanie.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 23.09.1834

Rękopis rozpoczyna się podziękowaniami za list, który Klementa Hoffmanowa otrzymała od Józefy Lach Szyrmy. Jego czytanie było – jak wyznaje autorka – wielką przyjemnością. Brakowało jej w nim jedynie obszerniejszych wiadomości o zdrowiu adresatki. Hoffmanowa pisze, że tęskni za towarzystwem Szyrmy, ponieważ ta jest jej przyjaciółką i można z nią rozmawiać o sprawach, których – zdaniem Hoffmanowej – nie rozumieją mężczyźni. Stwierdza, że Paryż to miłe miejsce do mieszkania, ponieważ przebywa w nim kilkanaście Polek, m.in.

Strony