publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Genowefy Binder

Genowefa Binder zaczyna opowieść od informacji, że Sosnowiec wraz z całym Zagłębiem Węglowym w trakcie wojny został opanowany przez Niemców – ci zaczęli prześladować zamieszkującą te tereny ludność polską (wysiedlenia, łapanki, wysyłanie do obozów i na przymusowe roboty). W 1942 r. Binder została aresztowana. Trafiła do obozu we Frysztacie. Miejsce to wspomina jako stosunkowo przyjazne – więźniom pozwalano nawet wychodzić poza teren obozu i dorabiać sobie u miejscowej ludności.

publikacje

Wróć do listy

Daleki Wschód 1972

Na początku podróży statek, którym podróżowała Ewa Szumańska, zatrzymał się w Antwerpii, a następnie w Brukseli i Lizbonie – autorka zwiedziła więc te miasta. Kolejny przystanek to Freetown w Sierra Leone. Autorka opisuje małe uliczki, kolorowe stragany i zebranie parlamentu, odbywające się na otwartej przestrzeni budowli przypominającej fort. Porównuje obecne wrażenia do tych sprzed jedenastu lat z wyprawy do Lagos.

publikacje

Wróć do listy

Kreta

Autorka opisuje wycieczkę na Kretę, którą odbyła prawdopodobnie z przyjacielem (w zapiskach pojawia się imię Grześ). Są to, podobnie jak w innych zapiskach z podróży Szumańskiej, przede wszystkim wzmianki o odwiedzanych miejscach i zabytkach. Diarystka zwiedza miejscowości: Rethymno (kościół św. Franciszka), Iraklion, Gortyna (bazylika św. Tytusa), Festos (starożytny pałac, teatr, magazyny), Matala (skała z wydrążonymi jaskiniami).

publikacje

Wróć do listy

Rzym 1998 i Rzym 1999

Autorka opisuje swoją dwutygodniową wycieczkę w celach turystycznych i wypoczynkowych do Rzymu w 1999 r. Podróżuje z bliskimi osobami (przyjaciele lub rodzina – pojawiają się imiona: Grześ i Krysia). Relacjonuje zdarzenia z poszczególnych dni pobytu, skupiając się przede wszystkim na odwiedzanych miejscach. Zapiski są lakoniczne, poszczególne miejsca i obiekty często wymieniane hasłowo. Niekiedy krótko opisywana jest architektura zabytków, które robią największe wrażenie na autorce. Szumańska zwiedza m.in. Zatybrze, Kapitol, Palatyn, liczne kościoły (bazylikę św. Piotra, kościół św.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1974–1975

Siódmy tom dzienników Wandy Nadzinowej poświęcony jest przede wszystkim sprawom osobistym – jej codziennej egzystencji i kontaktom z synem. Regularnie w dzienniku powraca temat Jacka, syna autorki, z którym Wanda stara się naprawić nadszarpnięte w poprzednich miesiącach kontakty, licząc, że zdoła jeszcze zmienić nastawienie syna do życia, świata, a przede wszystkim – do jej własnej osoby: „Muszę wybrać jakieś rozsądne postępowanie w stosunku do Jacka. On może mnie i kocha, ale zupełnie nie liczy się ze mną jako z człowiekiem.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1973–1974

Dziennik otwiera smutna konstatacja Wandy Nadzinowej na swój własny temat: „Wczoraj był Helena Teiga. Dziś dostała nagrodę Zaiksu, 15 tys. za swą działalność jako tłumacz. Tylko ja nic w życiu nie osiągnęłam” (k. 1r). Pomimo trzech lat od śmierci męża nieustannie za nim tęskni, czuje się opuszczona przez ludzi: „Boże, jaka ja jestem straszliwie samotna, jak tęsknię za Stasiem. Ale ci ludzie, jak oni mnie opuścili” (k. 2r). W walce z przygnębieniem nie pomagają złe wieści, docierające z zagranicy: „Właśnie usłyszałam, że Paweł Klecki zmarł w Liverpoolu podczas próby z tamtejszą orkiestrą.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1950–1964

Pod wpływem lektury Nikołaja Nikitina Rosji wierni synowie autorkę nachodzi refleksja, że jej życie było dość bogate, aby sama mogła napisać własny pamiętnik: „Ostatecznie i ja widziałam i przeżyłam trochę ciekawych rzeczy, i teraz dopiero, gdy czasem usiłuję o nich myśleć, widzę, jak prędko wszystko zaciera się w pamięci” (k. 5r). Dzięki zasłyszanej w radiu amerykańskiej melodii przypomina pierwszy dłuższy pobyt w Szwecji, w Sztokholmie, gdzie w 1946 r. była z matką.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 12.12.1909–9.06.1910

Ostatni tom prowadzonego regularnie dziennika obejmuje okres od grudnia 1909 do czerwca 1910 r. W notatkach powraca po raz kolejny kwestia kobieca, której Marcelina Kulikowska poświęciła już wcześniej wiele miejsca w swych rozważaniach. Tym razem podejmuje refleksję nad pojęciem cnoty, w której wychowywane są kobiety, a które czyni z nich istoty złe, głupie i zgryźliwe. Zauważa, że kobiety pozostają bez szans, konkurując z mężczyznami o pracę zarobkową (k. 7r).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 21.01.1908–6.11.1908

Dziewiąta część dziennika obejmuje kilka miesięcy roku 1908. Dużo miejsca Marcelina Kulikowska wciąż poświęca tematyce śmierci, samotności, wspomina, że podobnie czuła się rok wcześniej w Zakopanem. Siebie określa „psowaczką własnego życia”, za swoją największą udrękę uważa samotność i świadomość; doskwiera jej choroba, choć nie jest to choroba fizyczna, określa ją mianem „choroby na życie”, przeczuwa konieczność dokonania samobójstwa (k. 9v).  Oprócz tego pojawiają się wpisy dotyczące istnienia i życia wśród ludzi, wywołane najczęściej lekturą dzieł różnych autorów.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 29.08.1904–12.06.1905

Piąta część dziennika prowadzonego przez Marcelinę Kulikowską, obejmująca okres od sierpnia 1904 do czerwca 1905 r., podobnie jak poprzednie zawiera zbiór notatek o charakterze osobistym oraz brudnopisy przygotowywanych przez nią tekstów. Według diarystki największą krzywdą, jaka ją dotknęła, jest brak zdrowia, ponieważ fizyczne cierpienie odbija się na zdrowiu psychicznym i koncentracji przy pracy.

Strony