publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa i Karol Hoffman do Józefy i Krystyna Lach Szyrmów, 21.09.1836

Klementyna Hoffmanowa pisze, że dostała list Krystyna Lach Szyrmy z wieściami o porodzie jego żony. Wiadomość ta bardzo ją ucieszyła. Winszuje im i życzy, żeby ich nowo narodzony syn rósł zdrowy. Prosi o więcej informacji o stanie zdrowia Józefy Lach Szyrmy i dziecka, jak również o pilnowanie, żeby o siebie dbała po porodzie. Pyta, co córki Szyrmów, Bożena i Czesława, mówią o narodzinach brata. Chciałaby, żeby jedna z nich, zgodnie z pomysłem Szyrmowej, przyjechała na jakiś czas do nich do Francji.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 13.02.1834

Autorka rozpoczyna list od tłumaczeń, że zwlekała długo z kolejnym pismem do Szyrmowej, czekając na wieści z kraju i z Wrocławia. Wiadomości jednak nie nadchodzą, a ona tęskni za rozmową z adresatką.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 11.12.1833

Hoffmanowa rozpoczyna swój list od wytłumaczenia, dlaczego długo nie pisała. Dalej opowiada o poważnych problemach zdrowotnych – zrobił jej się guz pod ramieniem. Pisze o bólu i osłabieniu, które z tego powodu odczuwa. Jej mąż kontaktował się z najlepszymi lekarzami i wszyscy zalecili operację. Autorka pisze, że ten zabieg najprawdopodobniej odbędzie się jeszcze pod koniec roku. Guz jest mały i położony w dobrym miejscu, więc ma nadzieję na szybkie wyzdrowienie. Józefa Szyrma jest jedną z niewielu osób, które o tym wiedzą. Hoffmanowa prosi ją o dyskrecję.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 29.10.1833

Klementyna Hoffmanowa wyraża radość z powodu dołączenia Józefy Lach Szyrmy wraz córkami, Bożeną i Czesławą, do męża, Krystyna Lach Szyrmy, przebywającego na emigracji w Londynie. Hoffmanowa prosi, żeby Szyrmowie poinformowali ją, w jaki sposób zamierzają urządzić sobie wspólne życie. Pisze, że jest pełna podziwu dla adresatki, która sama z dziećmi przebyła tak daleką drogę. Prosi o list z opisem szczegółów tej podróży oraz o informacje o rodzinie. Wyraża nadzieję, że kiedyś uda im się żyć wspólnie.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Krystyna Lach Szyrmy, 15.10.1833

Klementyna Hoffmanowa zawiadamia, że właśnie odpisała na odebrany dawniej list Krystyna Szyrmy, ale otrzymała teraz kolejny, więc odpisze na oba jednocześnie. Przekazuje adresatowi informację z listu od swojej ciotki, Justyny Weigel, z 2 października: Józefa Lach Szyrma dostała już paszport i może wyruszać w podróż. Hoffmanowa pociesza adresata, że ten niepotrzebnie rozpacza, ponieważ wkrótce zobaczy się z żoną i córkami, Bożeną i Czesławą. Dodaje jednak, że nie śmie go za tę rozpacz strofować, ponieważ jej samej towarzyszy mąż, Karol Hoffman, dzięki czemu łatwiej jej znieść emigrację.

publikacje

Wróć do listy

Tyle uczuć się mieści między jednym uderzeniem serca a drugim

Wspomnienia Zofii Wielgusiewicz utrzymane w sprawozdawczym tonie, bez uwag o charakterze osobistym. Bohaterka opowiedziała o Kresach, dzieciństwie i młodości spędzonych we Lwowie, gdzie uczęszczała do Państwowego Gimnazjum Królowej Jadwigi (gimnazjum sióstr felicjanek), a później studiowała Wydziale Nauk Matematyczno-Przyrodniczych Uniwersytetu Jana Kazimierza. Okupację przeżyła głównie w Kielcach, gdzie ją i męża w trakcie podróży poślubnej zaskoczył wybuch wojny. Podczas okupacji była m.in.

publikacje

Wróć do listy

Moja praca zawodowa i przeżycia w powojennym Gdańsku do przejścia na rentę w 1953 r. [T. 4]

W czwartym tomie wspomnień Irena Stankiewiczowa opisuje wyjazd z Bydgoszczy do Gdańska i notuje informacje dotyczące poszukiwania mieszkania i pracy w powojennym Gdańsku. Znalazła zatrudnienie w szkole (uczyła w gimnazjum, liceum, na kursach dla nauczycieli). Dostrzega wiele zalet państwa socjalistycznego, zwłaszcza związanych z kwestiami socjalnymi, bezpłatną edukacją, równouprawnieniem kobiet. Razi ją stosunek komunistów do Kościoła katolickiego i zniekształcanie, jakim jest poddawana historia Polski.

publikacje

Wróć do listy

[Dziś dwie próby...]

Solska rozpoczyna list długim opisem tego, co w ostatnim czasie wydarzyło się na próbach [najprawdopodobniej do sztuki Szekspira Wszystko dobre co się dobrze kończy, w której grała postać Heleny]. Podkreśla swoje zmęczenie; twierdzi, że już prawie nie daje rady, i nie wie, ile jeszcze będzie w stanie wytrzymać. Opisuje kłótnię z mężem, ale nie podaje powodu złości Solskiego. Zaznacza, że bardzo źle znosi sytuacje, kiedy jest upokarzana przez niego przy innych osobach.

List kończy się wyznaniem miłości i wyrażeniem tęsknoty.

publikacje

Wróć do listy

[Tyle dni, ani chwili nie miałam...]

Solska rozpoczyna od opisu zajmującej jej wiele czasu pracy w teatrze. Pisze, że nie ma ani chwili dla siebie. To, co zajmuje ją całymi dniami, to próby do spektaklu. Wspomina, że są one dla niej bardzo obciążające fizycznie. Pisze też, że kiedy wieczorem wraca do domu, nie ma już na nic energii.

Przyznaje, że jest smutna i tęskni za Żuławskim. Pyta go w liście, czy jest mu lepiej, od kiedy zamknął się z tęsknotą, pisząc, że ona tak nie potrafi.

publikacje

Wróć do listy

[Na jedną chwilę...]

List jest kontynuacją poprzedniego, Solska rozpoczyna od informacji o tym, że była zajęta. Nie precyzuje jednak czym – pisze ogólnikowo, że całymi dniami miała próby w teatrze, że boli ją całe ciało i czuje się wyczerpana. Zadaje Żuławskiemu pytanie: "Dlaczego wszyscy mogą być przy mnie, a Ty nie?".

Strony